Twierdza - Gildia Multi MMO

Zazwyczaj tego nie robie ale ponieważ powszechnie uważa sie ze AM w dpsie jest do kitu i wkurzona zachowaniem pewnego orderowca ( nie chodzi o nikogo z gildii ), tak sobie wklejam na pamiątkę że jednak ten AM cos potrafi zarówno  wydepeesowac jak i cos zatłuc ;)

To wynik z wczorajszego scenaria

A tu z wczesniejszych...nie zawsze wygrane, to minimalnie przegrane

A na oostatnim mój dotychczasowy rekord ( sc przegrane, zepchnieci do respawnu i zbyt wielu killi nie ma ale akurat w moim przypadku, oprocz tego że dpsuje musze równiez byc w def mode, bo buty i inne drobiazgi kuszą ;)

Pieknie Tarell ;) widac efekty ciezkiej pracy i treningu przynosza efekty.  Brawo i chwala dla naszej Amki.

Brawo tarell.

Gdybym chociaż połewe takiego demage zadawał byłbym w siódmym niebie.

A ponoć jestem klasą dps :(

widziales Inci ile nam Tarell ciezko zapracowanych killsow ukradla? ;)

powaznie, to naprawde ladne wyniki

dokladnie ;) jak tak dalej bedzie kradla , to trzeba bedzie skore przetrzepac :) ...

a tak serio - dobry mamy Imba DPS team , wspierany przez NHNS i naszego Bodyguarda (Earlion zamiennie z Lonasparem) , dopracujmy kilka szczegolow i bedziemy rzadzic na scenario :)

no to baaa w ogóle wtedy to pozamiataliśmy, biedny tank guardowiec 5 killsów wyhaczył i dostał 8,5k renowna :-)
Tarell to nie klas może być do kitu tylko osoba która nią gra i niestety sprzęt, bo jak patrze na tego imba Louisa to ja myśle że on by tych Gwyntów mimo bycia tankiem kosił na pęczki :D

Mam takie pytanie, po co z healera robić DPSa? Z tego co widzę wtedy wogle nie leczyłAś. Może się czepiam, ale nie jestem zwolennikiem mieszania roli poszczególnych klas  ;) Ja jak bym chciał bić damage, to bym SW robił, a nie AM.

EDIT: sorry za męską formę, ale pierwszy raz widzę kobietę w grze MMO :D

Jakby AM i WP nie mieli bic dmg to nie dostaliby calych sciezek ku temu przeznaczonych i mechaniki ktora zadawanie obrazen wrecz premiuje:) Styl gry jest tu kwestia wyboru danego gracza:)

Może dlatego, że ma taka możliwość?
AM to hybryda i jedna ze ścieżek tej postaci jest nastawiona na dps.

Zaczyna mnie wkurzać, coraz bardziej, podejście ludzi do "obowiązku grania zgodnie z ich wyobrażeniem o danej klasie".

Sam obecnie leveluje tanka na ścieżce Conquest i biegam z dwurakiem. Tak jest mi szybciej levelować. I wisi mi to co mówią inni.

Na 40lvl oczywiście respecnę się na tanka.

Na lvling pewnie ze lepszy jest dmg niż heal albo tankowanie, ale to jest scenario i 40 rank. BTW, nawet nie wiedziałem, że AM ma ścieżkę na dmg.

Masz rację, styl gry to kwestia indywidualnego podejścia, jeśli ktoś jest dobry w tym co robi, to niech robi to dalej, ale np. WP w T3, który ma 20k dmg i 35k heala, gdy ja mam ok 100-150k heala to nie jest dobry pomysł...

Może po prostu niektórzy chcą grać inaczej niż spamując 1-2 guziki :P

dps-owanie jest fajne, powiedziałabym że to największa frajda gry. A jeśli można dps-ować i jeszcze się trochę w tym czasie leczyć, to czy to nie jest coś cudownego? Tarell w porywach może mieć damage jak BW, ale jest bardziej niezależną jednostką. A Shadow warrior, jako jedyna klasa w grze, nie ma ani jednej taktyki/skilla do odzyskiwania punktów życia, z tego co wiem.
EDIT - No i może resować kumpli :D  Bez żadnych sztandarów i innych bajerów

Poza tym, jeśli widzisz taką możliwość, i widzisz, że to będzie działać - to warto to wypróbować. Nie każdy AM musi być healerem, nie każdy BW musi walić bez przerwy AoE.

A Tarell jest kobietą :P

(szczerze, to gdyby przycięli healing WP-kom i DoKom, to tak naprawdę oddaliby przysługę tym graczom - przestaliby być healbotami, a zaczeliby być first-line healerami, jak to miało być z założenia... Co myślę, że samym graczom by się spodobało, byłoby ciekawsze, więcej pola do popisu - teraz taki może co najwyżej usłyszeć "co wyłazisz naprzód, healuj!" - to jest moje osobiste zdanie)

kotbs tez nie ma nic do odzyskiwania zycia (a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo) ...

a skoro mowimy , ze kazdy gra jak chce - to moze przedluzmy te teorie na np scenario - gdzie ktos chce sobie farmic renown , a czesc chce wygrac scenario - wtedy tez nie mamy prawa oceniac "farmerow" ...

to samo tyczy sie farmienia fortec czy czegokolwiek innego , bo to jest dostepna mechanika gry - nie jest to zabronione ....

tylko trzeba sobie zadac pytanie , czy to jest fajne i czy nie robimy krzywdy innym przez takie myslenie (chcac nie chcac , gra liczy AMa jako healera na scenario , a ludzie tez licza , ze jak maja ama w skladzie , to bedzie heal) ....

wiec wezcie pod uwage wszystkie kwestie , zanim podejmiecie ostateczna decyzje ...

kobza ma odzyskiwanie życia z jednej z aur (po udanym bolku/parry odzyskuje się APki i HPki po 15 na sekunde przez 10sec nie czesciej niz 3 sec).

Ja też popieram zdanie Kuli Szpieguli Piri, każdy powinien grać tak jak mu pasuję, efektyność gry to nie tylko klasa, ale umiejętności (choć pewne zestawienia typu DoK/zealot/szama vs tank jest dla tanka nie do przejscia raczej) i pomysł na gre. Ja tam podziwiam Tarell mimo jej fanaberii i ogromnych wymagań-ja chce guarda i heala!! (choć ma prawo jest jedną z rodzynek gildiowych  ;D )

powiem tylko , ze zapomnial wol jak cieleciem byl ....

a poza tym - z guardem i healem , to nie jest wielki wyczyn dpsem wykrecic wysoki wynik ...

z Earlionem swego czasu bylem niesmiertelny majac na plecach Kroina i Weledariena ...

Yaca, ale bez guarda i heala nawet wielki Gwynt, Suzi czy insze czopko-sorcko-magusy padają jak muchy. Ta gra polega na kooperacji. Chyba że walczymy 1v1, ale wtedy znow tak jak pisałem pewne klasy są z zasady antagonistami innych.  Tak jak dzisiaj się Melman śmiał że on zjada SH, a Tarell twierdziła że jej i innym range szmaciarzom strasznie krwi psują.

no tak , ale mnie chodzi, ze chwalenie sie wynikami, bez uwzglednienia powyzszych rzeczy jest conajmniej niepelne.... bo co to za wyczyn , ze ktos wykreca dmg , kiedy pracuje na niego cala ekipa ? .... to moze kazdy ... chodzi o to , w czym sie jest lepszym od innych - czyli maksymalne opanowanie wlasnej postaci i umiejetnosci bojowe ... czyli tzw SKILL ...

co do latania bez guarda i heala , to wiadomo , ze trudniej , ale wlasnie o to tez chodzi , zeby w ciezkiej sytuacji pokazac umiejetnosci .... a dobry gracz znajdzie sie w kazdej sytuacji

ogolnie kazdy placi sam za swoja gre i grajac samemu moze robic co chce. Jednak po wejsciu do grupy musi sie do niej dostosowac albo byc gotowym na to ze zostanie zmieniony na inna osobe. Coz taka jest brutalna prawda  ;)

dobry gracz czy dobry sprzęt?  ::)
co nie zmienia faktu że tutaj jest możliwość wyfarmienia dobre sprzetu dzięki skillowi właśnie, nie to co np. Wow.

swiete slowa siostro!! bo tak jak pisales Lona , to gra zespolowa , wiec kazdy musi jakas role przyjac (a mechanika gry dosc specyficznie okresla powolanie kazdej z klas - w sensie podzialu - tank/mdps/rdps/healer)  (sio spac :P tak btw)

P.S. Dobry sprzet jest ukoronowaniem dla dobrego gracza , a jednoczesnie sam sprzet nie daje zadnego skilla , tylko zwieksza przezywalnosc jednostki zazwyczaj

aa i jeszcze jedno - jesli mythic/mechanika gry zakladalaby , ze kazdy healer moze/zostanie mdpsem/rdpsem , to chyba nie dawaliby takich zalosnych self heali jak 15hp/s , tylko tak , jak dali slayerom/choppom ... bo w przeciwnym razie bylaby to jedna wielka glupota ...

Ale tanka wyhealuje nawet Tarell od biedy-bo pewnie wiesz że tank dostaje więcej heala (A przynajmniej tak mi się wydaje, albo gdzieś wyczytałem ale moja skleroza nie pamięta gdzie).

Yacah, latając z randomami musisz być gotowy na wszystko (równiez na to że trafi Ci się 5 letni synek Gosiewskiego ;) )

Jeśli chcesz być pewny, że healer w Twoim party to healer, a tank to tank pozostaje premade.

 
"skoro mowimy , ze każdy gra jak chce - to moze przedluzmy te teorie na np scenario - gdzie ktos chce sobie farmic renown , a czesc chce wygrac scenario - wtedy tez nie mamy prawa oceniac "farmerow" ..."

A to juz za daleko posunięta teoria. Sensem sc jest jego wygranie. Jeśli ktoś wchodzi na sc możemy i powinniśmy od niego oczekiwać, żeby robił wszystko w celu osiągnięcia sukcesu. A to czy będzie to robił healując czy dpsując to juz jego sprawa.


P.S. Uspokajam - Julek (syn Gosiewskiego) gra zawyczaj na innych serwerach i głownie destro ;)

Jeśli chcesz być pewny, że healer w Twoim party to healer, a tank to tank pozostaje premade.

no to odwracajac sytuacje - jesli chcesz grac scenario , aby je wygrac na pkt , to rowniez pozostaje premade , a od tych samych randomow rowniez nie mozesz wymagac jakiegos stylu gry (kto o tym ma niby decydowac , jak ma wygladac scenario?) ...

poza tym nie wyobrazam sobie nawet sytuacji , gdzie kazesz cos komu robic , bo 'wolnosc wyboru' , ktora tutaj reklamujecie dotyczy CALEJ gry , a nie wybranych przez Was czesci

nie mozna zjesc ciasteczka i miec ciasteczka , to nazywa sie hipokryzja ...

Nadal się nie rozumiemu (again ;) )

Mówimy o sposobie wykorzystywania swojej postaci (w sposób powszechnie uznawany za słuszny, lub nie). I tu w żadnym aspekcie gry nie oczekuję, że ktokolwiek będzie grał tak jak "mi się wydaje" że powinien.

To zupełnie coś innego niż wchodzenie na sc i stanie w miejscu (licząc na darmowe punkty), blokowanie graczy swojej strony (przypadek Tarell), czy zabranianie przekręcania flagi ("bo farmimy renown"). Główną ideą gry na sc jest wygranie potyczki, tak jak zdobywanie keepa/fortecy ma na celu jego/jej zdobycie.

Reasumując - graj jak chcesz - helauj, tankuj, gryź i kop byle to miało jakiś sens.

Oczywiście nikogo do niczego nie zmusisz i ja nie zamierzam biegac za nikim i krzyczeć co ma robić (że nie wspomnę o dupku, który biega za Terell i blokuje jej drogę ucieczki) - debile zawsze się znajdą i nic na to nie poradzimy.

ja rozumiem o co Ci chodzi i zgadzam sie z tym , ale :

1) nie bede namawial randomow , zeby grali w jakis sposob klasa

2) kazal ludziom grac w/g wlasnego pojecia scenario (czyli wolna wola , chcesz to daj sie farmic/farm pod spawnem)

3) bede gral jak chce , robil co chce , bo to moje prawo

4) wymagam tylko od premadu swojego jakiejs akcji , a wszelki pozostaly pug uznaje za nieistniejacy (nie mam na niego wplywu)

sadze , ze to jest najzdrowsze rozwiazanie , wszelkie pretensje naszych , czy obcych graczy uwazam za WHINE ... nie podoba Ci sie, ze na scenario jest farmiacy pug? wyjdz z niego , zamiast nakazywac/oceniac innych  ... tyle tylko mozesz zrobic , bo nauczyc pugu robic rzeczy 'madre' nie dasz rady ...

Ok, no to się rozumiemy.

Jak pisałem za nikim biegać i krzyczeć nie będę.
Ale może mi się coś nie podobać.

A z sc dla zasady nie wychodzę - nigdy. Krew mnie zalewa jak wrzuca mnie do sc na 5min przed końcem z wynikiem 400 do 5 dla destro. Więc nie robie tego innym.

spróbuj kiedyś z twierdzowym premade ;] jak jest tank 2 healerów i jakies dpsy. Radość z gry nieporównywalnie wyższa. Nawet jak człowiek musi za Tarell czy inszym arbuzem biegać   ;D (to oczywiście dzołk ja tak na prawdę lubię to robić)

Próbowałem nie raz.

Z Tarell też ;)

Wyszły nam bardzo ładne wnioski - każdy gra jak chce i najlepiej jak umie. I nie zmusza innych (randomów) żeby grali jak on chce.

Bo co innego świadome wykorzystanie możliwości AM-a do dpsu, a co innego WP na "nastym" levelu który pisze na party czacie "I think I'm a healer" - wtedy to macki opadają.

Też co innego zabranianie randomom przekręcania flag - jakim niby prawem. Albo też wchodzenie do scenario i stanie w 1 miejscu w celu farmy renowna - nie zabronimy tego, też nic z tym w sumie nie możemy zrobić. Cóż z tego, że takie zachowanie jest (jeśli mogę to tak nazwać) "niemoralne" - widać takiemu graczowi to nie przeszkadza. Ale kto wie, może jest inaczej - właśnie mu zaczęło płakać maleństwo, więc schował się za skałką i poszedł od kompa - kto wie?

A, moim zdaniem nieco co innego jest, jeśli ktoś wpisze się do warbandu (pugowego, a tym bardziej zorganizowanego) i np przekręci BO-sa, bo co go obchodzi wb leader, który mówi "dont claim" - takie osoby powinny się słuchać, a jak im nie pasuje to niech idą do innego wb, albo zakładają własny.
Ale chyba się ze mną zgadzacie w tej kwestii?

PS ale co to ma do głównego tematu? :P  ja nie wiem  :)

Ale kto wie, może jest inaczej - właśnie mu zaczęło płakać maleństwo, więc schował się za skałką i poszedł od kompa - kto wie?

wersja dla facetow : schowal sie za skalka , zeby skoczyc po zimne piwko z lodowki - kto wie? ;)

Quote from: Piria on June 15, 2009, 01:49:30 PM

Ale kto wie, może jest inaczej - właśnie mu zaczęło płakać maleństwo, więc schował się za skałką i poszedł od kompa - kto wie?

wersja dla facetow : schowal sie za skalka , zeby skoczyc po zimne piwko z lodowki - kto wie? ;)

Widać, że Yacah nie ma jeszcze własnych maleństw albo jego kobieta nie męczy go takimi przyziemnymi sprawami, jak opieka nad potomkami... tylko dlaczego w takim układzie musi sam po piwo biegać... :D

Ale wykroiliście dyskusję ...spokojnie, to było tylko kilka screenow :D

Piria pięknie wszystko podsumowała...podpisuje się pod tym wszelkimi kończynami i dodatkowo końcówką mojego elfickiego ucha  :)

Lonspar >> domagam sie heala i guarda powiadasz? no i sam wiesz przecież jak to sie kończy...guard idzie na arbuzy a ja obchodzę sie smakiem  ;) no chyba że jakis litościwy woj nie ma akurat innych rozkazów, to bywa że czasami biegam z gwardią przyboczną.  ;) /salute i dzieki Ci za to  :)

Skellen >> odpowiem Ci krótko bo wole powalczyc niz wypisywać jakies epistoły na forum : leczyłam orderowe zadki przez 70 RR i ...wystarczy  ;) i troche umiaru w ocenie innych bo jak dojdziesz do T4 i wejdziesz z takimi komentarzami na scenario, to healerzy mogą mieć akurat blokade na klawisz z healem  ;)

Okey, sorry, w sumie masz racje, ale najpierw napisałem, a potem się głębiej zastanowiłem. Miej litość, jestem jeszcze troche zielony w RvR  :(

Od siebie dodam jeszcze jedno - jakos nikt nie wyrzuca Thoernowi ze nie leczy... :)
A przeciez zasada jest taka sama - byl healerem a teraz jest dpsem :P

@Piria. ;)

 Healowanie nie polega tylko na pstrykaniu w 2 guziki. Od tego jak ap/rp leczy i w jaki sposób to robi, oraz jak wybiera cele, często zależny jest wynik walki na koniec, kiedy jedna ze stron leży czekając na respawn/ress.

 Dps widać od razu. Łatwo określić ze to dps jest tym co walkę wygrywa, ale bez dobrze wycelowanego i sprawnego healu, cały ten dps nic wielkiego nie zrobi.

 Znasz powiedzenie? Dps wins the fame, but healing wins the game?

a tanki jak zwykle pominięte...chyba jakiś związek zawodowy, albo organizację do walki o równouprawnienie Tanków założę.

yay for the tanks!!! :)

wczorajszy premade (i nie tylko) tym razem z Muhrtagiem jako tankiem (pozniej z Earlionem) kolejny raz potwierdzil , ze tylko PELEN sklad (2x heal , 3x dps , 1x tank) jest pelnowartosciowy w boju  , wiec jesli ktokolwiek temu zaprzeczy , bedzie mial ze mna do czynienia ;) ... ja po prostu kocham Tankow i ich WIEEEELKIE tarcze :)

no tak, o mnie to juz sie nie pamieta! :)

a ja odpowiem tak
po ilus tam razach biegania w premade'ach
wyparcowaliśmy taką komunikację , że nawet przegrywając , jesteśmy w stanie przynajmniej wyrównac bieg walki opanowując pierwsze porażki nie jednokrotnie przechylając szalę na nasza stronę.
Bardzo przyjemnie biega mi się teraz,
jedno słowo na vencie wystarczy i każdy wie co i jak,
no i czasem uda mi się nawet Tarel podleczyć :) jak jest w zasięgu
hehe
Luna

Hehe ;) Tarell jest jak tank, tylko nie ta klasa ;) I raczej nigdy nie ma jej w zasiegu, ale Tarell wie ze to jej wina ;)

 

Tarell sie sama leczy :)
Myslicie ze dlaczego woli AM od BW? :P

Moim zdaniem najbardziej optymalny sklad premade to 2x dps, 2x healer i 2x tank, wtedy jest wiecej mozliwosci rozdysponowania guarda a odpowiednio zbuildowany tank troche dmg tez moze zadac:)

@ Raju

wiesz , ze pamietam, ale Ciebie na tanku uswiadczyc , to tylko na LV chyba juz ostatnio ;)

Co do skladu 2-2-2 :

powiem tak - ja mam akurat z Thoernem jakas chyba ponadgrowa komunikacje bezglosowa , bo ogolnie dosc podobnie myslimy w boju i dzialamy bez komend (w sensie widzac co on robi , ja aktywuje odpowiednie dzialanie u siebie) .. wiec dlatego czesto biegajac sami (w pugu scenariowym) wymiatamy cale grupy destro ...

jesli do tego mielibysmy 2 tankow z guardami i 2 healerow znajacych sie na naszych zagrywkach (odpowiednie reakcje na nasze akcje :) ) to bylibysmy postrachem dla destro , jakim dla nas jest premade enlavy , ravensow i nightfalla razem wzieta ...

ZEBY nie bylo , ze jestem taki super (NIE CHODZI MI TU O SKILL) - mnie chodzi o ZGRANIE w zespole przede wszystkim - i na to zawsze naciskam - zeby PREMADE byl powtarzany czesto w TYM SAMYM SKLADZIE , bo to pozwala na takie perfekcyjne zgranie i komunikacja (oprocz venta) bylaby naprawde zbedna , bo kazdy by znal swoja role ...

dlatego chcialem zrobic taki super-imba-premade-team , ale ciezko niestety ludzi zebrac w jednym czasie na dluzej (ah , ten RL ;) )...

spodziewac sie takiej inicjatywy w najblizszym czasie ;)

to bylibysmy postrachem dla destro , jakim dla nas jest premade enlavy , ravensow i nightfalla razem wzieta ...

Co do strachu na widok premade Enklavy czy Ravens to sie zgadzam, ale z Nighfall to chyba troche przesadziles, kiedy pstatni raz widzialem ich premade w sc to PUG ich pojechal 500 do 100:)

A tak co do stalego premade to masz racje, im wiecej gra sie wspolnie tym mniej komunikacji potrzeba w walce, kazdy wie co ma robic i robi to niemal automatycznie, wtedy jedynym problemem jest inny silny premade stosujacy jakas niecodzienna taktyke.

A Yacah uważa, że jest imba  ;D
Upraszam o litosc do tego tematu...to o AMach i ich imbowatości  ;D

Chyba wkleje jakies kolejnego screena żeby wrócic do pierwotnego przesłania tego wątku  ;)
Do sorcek mi daleko ale to nie było łatwe scenario. No i bez guardów i innych wspomagaczy  ;)

no moze troszke imba jestem , bo ostatnimi czasy wykrecam naprawde niezly dmg - ale co najwazniejsze - nie pusty - ale z duza iloscia Killing Blows , co jest miara (pusty=naparzanie pod naszym spawnem - nic nie robi , bo jest leciutko odhealowany) ...

nie mam screenow ;) , bo ja nie z tych , ale dzisiaj ponad 500k znowu bylo , a 400k po polowie scenario BFP , a pozniej biegalem za flagami ;) ... wiec jest dmg i DMG ;)

Że tak jeszcze spytam, Tarell, ty masz dps AoE, czy raczej single target? 

Ta Lyca to niezła dziunia jest, Vorstern (WH) się na nią nabił w czasie jednego z ostatnich scenariów, dwa razy próbował i nawet do 3/4 jej życia nie zjechał...

guard, healbot obok i jazda...dzisiaj mielismy taka piekna akcje we 3 bilismy jednego zealota (Melman, ja i Earlion) nawet się go ukąsić nie dało...z wielkim trudem dobilismy do 25% życia na co ten się pięknie odleczył w sekunde.

raczej nie tyle on co pewnie odleczyla go reszta healerow. Jak w jednej grupie jest wiecej niz 2 profesje leczace to zabicie ich jest koszmarem  ;)
jedyny sposob to debuff do heala, skoncentrowac dps na jednym i odpowiednio zgrac CC
a pozniej szybko zabic pozostalych 2 bo inaczej sie rezzna i zabawa zaczyna sie od nowa

Yacah
jak widzę że któryś z Was włazi wtłum, słyszę że mass silence, to wiem co to znaczy :)  i zaczyna się jazda :) , ale czasami ciężko wyhealowac z 3-5 Chopkami na plecach ( całe szczęście jest drugi heal ) bo ciągle przerywaja casty,
ale z drugiej strony cieszą mnie sytacje w których okłada mnie 4-5 destraków a ja stoję i lecze całe party-wtedy ciesze się że nie ma naprawy armora jak w WOW :P
lub też sytuację w których healer z party dostaje w michę wtedy hot na niego i z głowy wydaje mi się że zgranie już jest ,widzimy już trochę wiecej na sc niż tylko pasek z AP i addona wskazującego party health bar.
luna

Piria>> to zależy od sytuacji. Zasadniczo używam 2 obszarówek ale obie mają cd wiec w miedzyczasie korzystam ze wszystkiego co jeszcze pozostało.
Staram sie wtedy tak pozycjonować aby stać sie przeszkadzaczem dla heala przeciwnika. Stąd tez te uwagi że uciekam naszym healerom z zasięgu.  No i wówczas włączam moj nuke mode na pojedynczy cel ;)
A w miedzyczasie rozmiękczone przeze mnie tłumy zgarnia sobie Yacah jako KB, używajac swojego imba DMG ;D

Wszystko uzaleznione jest tez od tego kto jest po drugiej stronie. Ja juz po składzie wiem czy sobie pogram czy tez nie. Kiedy np wchodzi na scenario Smokim ze swoją ekipą i zaczyna sie do mnie usmiechać to ja doskonale wiem co ten uśmiech oznacza " namierzona --> do nuka " :D  Jest to przykład scenaria gdzie przestawiam sie na def mode i walcze o życie .
A takich ekip jest kilka..znamy sie juz i nawet wymieniamy czasami uprzejmości  :)
Nie jest niestety łatwy żywot AMki po 70-tce  ;D

A tak naprawde to ja jestem najlepszy i mam imba dmg wiec temat się tym postem wyczerpal i postuluję o jego zamkniecie.

No wiesz Gukwa...nigdy nie zdradziłes że grasz AMem ;D

Temat będzie otwarty, bo może jeszcze kiedys coś wkleję, jak juz dojdę do siebie i znowu zacznę chodzić na scenaria.

Musze znależć jakis kontakt do naszych zaprzyjaźnionych destrackich mdpsow bo mam nowe pomysły i musze gdzieś poćwiczyć. Tylko czy ktos będzie chciał ginąć bo jakis orderowiec testuje? chyba za dużo oczekuję ;)

No wiesz Gukwa...nigdy nie zdradziłes że grasz AMem ;D

Czasami sobie pogrywam AM ;D
Mam już 80 rr i robie 2x wiekszy dmg-e niż TY ;D i to jedną ręką.
Wiec naprawdę jestem imba-wypas.
Zdjęć nie robię bo aparat mi się popsuł.
Oczywiście nie mam nic do Ciebie Tarell tylko tak posty nabijam :D

Dzięki niebiosom że ten aparat zepsuty  ;D inaczej musiałabym pójść na tory z rozpaczy  ;D
Tak zapytam tylko z ciekawości...co robisz z tą wolną ręką ?  ;)

Tak zapytam tylko z ciekawości...co robisz z tą wolną ręką ?  ;)

Tarell Tobie chyba nie muszę pisać, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła ;)
Kto zgadnie co robie drugą wolną ręką dostanie nagrodę :o

Oczywiście mogę dodać że ta wolna ręka to prawa, a jestem prawo ręczny ;D

A co mozna wygrac?

 Zgaduje. STERUJESZ LASKA?

Zgaduje. STERUJESZ LASKA?

Źle.
Xabbu Tobie to tylko jedno w głowie.
Nie mieszaj w to lasek.

Masz drugą szansę i drugie pytanie skierowane tylko do Twojej osoby.

Jeżeli jedziesz drogą X 5 minut ile będziesz jechał drogą Y?

Skup się rozmawiasz z poważnymi ludźmi na poważne tematy.
Zła kolejna odpowiedź dyskfalifikuję Cię z konkursu ;D

A co do nagrody. Jak wygrasz to się dowiesz.

Poniewaz, rodzaj drogi nie zostal okreslony, odpowiedz na to pytanie moze, nieco odbiegac od tej prawdziwej. 

 Droga Y bede jechal az dojade do celu.

 :D

Droga Y bede jechal az dojade do celu.

Przykro mi ;D
Odpadasz z konkursu. Dobrze kombinowałeś ale zbrakło Ci tej przysłowiowej kropki nad I.

Nie załamuj się ;)
Następny konkurs już niebawem :D

Ale możesz odpowiedzieć co ty na to że jestem w stanie walnąć 1kk dmg pijąc w tym czasie herbatę ;D

Twoja podzielnosc uwagi i koncentracja jest OP i wysle csra do twojej mamy ze explojtujesz ;)

Twoja podzielnosc uwagi i koncentracja jest OP i wysle csra do twojej mamy ze explojtujesz ;)

No już dobra.
Przyznaję się że kłamałem.
Wcale nie robię 1kk dmg.
Tylko nie pisz do mojej mamy ;D

Co mnie podkusiło aby zadac pytanie trollowi forumowemu ;D teraz już tu będzie cała trollowa rodzina i to do 3 pokolenia wstecz  ;D

cyt : " Kto zgadnie co robie drugą wolną ręką dostanie nagrodę "

Z konstrukcji zdania wnoszę , że druga ręka też była wolna a zatem to może byc tylko :  "odlotowa jazda bez trzymanki na drodze Y przez 5 minut "  ;D

Radzę wykupić ubezpieczenie  :D

Pytanie: Co robi Gukva wolną ręką?

Założenie 1:
Pierwszą ręką robi coś mniej ważnego, bo zwykle robi się mniej ważne rzeczy przy pomocy wolnej ręki (strona ręki nie jest istotna). Jak mówią ostatnie badania tylko 7,94% ludzi czyni na odwrót, gdyż czas to pieniądz.

Odpowiedź:
Ponieważ Gukva jest imba...cylem (niezamierzona złośliwostka, ale wyraz mi się spodobał) to wolną ręką gra w WARa, bo szybką ręką podnosi kufel.

Konkluzja:
Celowo wprowadził nas w błąd podając nieprawidłowe dane wejściowe. Należy sie kara.... mam kilka koncepcji, ale się nie podzielę.

jak sie wychodzi na dwor czapeczki , to tak to sie pozniej konczy ;)

a co do konkursu , to nic nie robisz , bo jestes jednorekim bandyta :P

Trolle trollują, a moderacja śpi... No ale też się przyłączę, bo znam odpowiedź.
Gukva, drugą ręką robisz dokładnie to co robisz drugą ręką.
Zgadłem?

to ja sie tez pochwale, moj healbot RP na battle for praag wygranym 500:260 zrobil 763k leczenia  ;D

po czym w 2xBW(w tym Jenna), IB, Samolet+Gothica i moj maly krasnal wipnelismy 23 destraki atakujace nasz keep w DW  ::)

to ja sie tez pochwale, moj healbot RP na battle for praag wygranym 500:260 zrobil 763k leczenia  ;D

lol
tyle to ja na WH robie ;D

K = kilo = 1000 :)

Xabbu, jak już się czepiać, to porządnie :P

K - Kelvin - jesdnostka temperatury w układzie SI

k - kilo - przedrostek oznaczający wielokrotność jednoski miary - 1000 = 10^3

A do tematu, ja nigdy jakiś rekordów na SC nie bije , za to bije wrógów :P
A tak na serio to pewnie dlatego, że często biegam za flagami, albo ich pilnuję. Czasem oczywiście po prostu za często ginę... :(

pilnowanie flag jest passe ;) ... teraz tylko "pociag" sie liczy :)

Xabbu ile Ty masz już postów napisanych :o
Nigdy Cię nie dogonię :'(

Xabbu ile Ty masz już postów napisanych :o
Nigdy Cię nie dogonię :'(

POgadaj z Axem to ci dopisze ;)  Za drobna oplata?

"dont feed the troll" pytaniami , to dogonisz :)