Gram czymś takim:
http://tnij.org/esonbbuild1 i nie będę ukrywał, że mam problemy. Często ginę, zbyt często według mnie. Sprawa wygląda nastepująco:
1. Melee (aktualnie 2h axe/mace)
a) jeden cel - żaden problem.
b) dwóch przeciwników - żaden problem jeśli ja inicjuje walkę (atak z ukrycia).
c) trzech przeciwników - możliwe ubicie tylko jeśli ja inicjuję walkę i mam gotowe uti.
2. Łuk (używam rzadko ponieważ leveluję jeszcze 2h).
1-2 cele bez problemu. Trzy - samobójstwo, chyba że daedra/undead wtedy z silver boltem ujdzie.
Największy problem stanowią dla mnie przypakowani magowie (bossowie).
1. Mój magic resist jest słąby.
2. Walą przez przeszkody ściany.
3. Mój healing jest za mały.
Oczekuję konstruktywnych rad od bardziej doświadczonych.
Wiem, że mam przymało hp ale pokusiłem się o dużą ilość "paliwa" do łuku i tak zostało. Aktualnie jestem spłukany (karmienie koni, masowe rozwalanie dropu, lenistwo - nie chce mi się wystawiać itemów) więc resetu nie robie.