Nerf BW

[Xabbu]

Przy czym ty nie wybuchasz za 700 obrażeń dla samego siebie co drugi strzał (nie ważne czy instant czy ładowany) przy dużym combustion, więc narzekanie możemy zacząć od nowa .

Hihi.. To znaczy ze trzeba znaleźć balans miedzy "self damaging" a płynnym dpesem.

 Ale co może wiedzieć healer. Na koniec dnia i tak nas sie obwinia za to ze padacie jak muchy

[Marvoz (Haldoyan)]

Nie generalizujmy panowie, bo widzę tu stwierdzenia "wy", "my" itd. itp. Z tego co wiem, Ropian ma dużo władowane w Wo, a imo T redukuje obrażenia od przeciwnika, nie masochistyczne. Choć leczenie jest punktowe nie procentowe, to i tak daje to healerowi i BW czas na reakcję.

Z mojej healerskiej perspektywy - jak BW nie potrafi znaleźć balansu, to pada non stop i nic mu na to nie poradzę, nie poradzi również Mythic. Jak widzę spike na dopakowanym w inta BW to szykuję resa, a nie heala

[Velsh]

bla bla bla...
Biedne znerfione BW... juz nie beda mialy wiekszego wygaru niz wszyscy inni wiec sie obrazamy i idziemy do innej piaskownicy.
Najbardziej smieszy mnie wasze narzekanie na przezywalnosc.
dowcip polega na tym ze to w znacznej czesci wasz wybor.
Bazowo BW i AM ma tyle samo T i W.
Ale Wy przede wszystkim ladujecie Int no i jeszcze W - choc bez przesady. Od groma BW biega z minimalnie podniesionym T.

Porownalem sobie na wdb mojego AM z BW z naszej gildii o wyzszych levelach (roznica 1-7 lvl).
Zaden z nich nie ma wiecej T niz ja. Wszyscy maja porownywalne Resisty (co przy wyzszych poziomach oznacza mniejszy dmg reduction).
A jak uwzglednic Talizmany to tylko 1 ma znaczaco wyzszy W.

Wiec skonczcie narzekanie na przezywalnosc.

Wszystko pieknie, tylko ze bez inta to se mozna najwyzej pogwizdac. Zmienic gear na W i T i smyrac przeciwnikow po pietach? I tak inwestuje w W kosztem inta.

Co do combustation damage, no coz, zwazywszy ze tak naprawde damage BW pochodzi od critow, to wiekszosc BW biega z prawie zawsze 100 Combustation.