Pages: [1] 2 3 ... 15
  Print  
Autor Topic: ..::Dobra Ksiazka::..  (Read 96416 times)
Asmodeus
Gość
« on: May 19, 2008, 07:00:52 PM »

Wiecie co tu wpisywac:D
Anvagar
Mędrzec
**
Offline Offline

Wiadomości: 270



« Reply #1 on: May 20, 2008, 09:16:36 AM »

Olga Gromyko "Zawód:Wiedźma" - polecam! można się nieźle uchachać :)
Divus
Jeździec
**
Offline Offline

Wiadomości: 94


« Reply #2 on: May 20, 2008, 09:27:45 AM »

apropos do uchachania to nie nasmialem sie tak od foresta gumpa jak przy tym

"Poczet dziwów miejskich" Krzysztof Piskorski.
Axe
Administrator
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 941



« Reply #3 on: May 20, 2008, 09:55:28 AM »

Olga Gromyko "Zawód:Wiedźma" - polecam! można się nieźle uchachać :)

Potwierdzam - jedna z lepszych książek ostatniego czasu wg mnie ;)
I to oba tomy! :)
Dioxin
Wojownik Twierdzy
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 134



« Reply #4 on: May 20, 2008, 11:33:20 AM »

Ostatnio przeczytane: Grzegorz Górny "Demon Południa"

http://www.xlm.pl/sklep.php?a=4&id=7384

naprawdę polecam, trochę za krótkie, w zasadzie na jeden wieczór.
Twardowski (Meribas)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 448



« Reply #5 on: May 20, 2008, 12:42:51 PM »

Ja czystym sumieniem mogę polecić dwie książki, stosunkowo niedawno wydane, autorstwa Eriksona, mianowicie Elantris i Zrodzonego z Mgły. Facet ma bardzo dobry język i styl. Tłumacz nie zeszmacił tego tłumaczeniem więc też plus. Koncepty na światy są bardzo ciekawe, nieszablonowe i wykorzystane wręcz po mistrzowsku. Bohaterowie żyją i co ciekawe lubi się nawet tych głównych ;) W przypadku Zrodzonego z Mgły skopana jest tylko tylna stopka na okładce którą nie wiadomo kto pisał. Bo na pewno nie autor (co sprawdziłem, bo w oryginale jest inna), może zrazić ale zdecydowanie nie należy się nią przejmować. Raz jeszcze polecam ;D
Piast
Jeździec
**
Offline Offline

Wiadomości: 59


« Reply #6 on: May 20, 2008, 01:55:25 PM »

Bardzo lubię Erkisona, zdziwiło mnie, że tak znienacka dwie książki wydał.
Google twierdzi, że autorem "Zrodzonego z mgły" i "Elantris" jest jegomość Brandon Sanderson. Jeśli ten pan pisze podobnie do Eriksona to koniecznie książki muszę dorwać  :) Polecam serię Stevena Eriksona "Malazańska księga poległych", a także Jarosława Grzędowicza "Pan lodowego ogrodu".
Huriel
GM Iron Lady ;-)
Administrator
Forum Addict
*
Offline Offline

Wiadomości: 10656


KoHaniutka


« Reply #7 on: May 20, 2008, 02:14:31 PM »

to ja zaczne moje wywowdy ksiazkowe znowu:
najpier literatura anglojęzyczna:
- Pratchett,
- Dan Simmons,
- Gaiman
- Adams (Douglas)
- Tad Williams
- Herbert (Frank)
- Robin Hobb
- George R.R. Martin.

Kolejnosc bynajmniej nie od najlepszego do mniej dobrego:)
Twardowski (Meribas)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 448



« Reply #8 on: May 20, 2008, 02:23:36 PM »

Oczywiście że Sanderson to napisał, wybaczcie, pokiełbasiło mi się bo Eriksona teraz czytam ;D
Grzędowicza gorąco polecam całego, najlepszy warsztat w Polsce, Piekary, Pilpiuki i inne Ćwieki się do niego nie umywają. Panią Hobb także trudno ominąć, bo pisze barwnym i żywym językiem, a bohaterów tworzy tak że naprawdę było mi przykro żegnać się z Bastardem, Cierniem... ech.
Ammanas
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 8



« Reply #9 on: May 20, 2008, 02:33:57 PM »

pomalutku zabieram się za czytanie szóstego tomu "Malezańskiej Księgi Poległych" - "Łowcy Kości" będę musiał pogodzić czytanie z graniem w AoC'a :) , wielbicielom talentu Eriksona mogę śmiało polecić przeczytanie dwóch krótkich nowel "Krwawy Trop" i "Zdrowe Zwłoki" , polecam też twórczość Dean'a Koontza a szczególnie "Grom" i "Opiekunowie"
Anvagar
Mędrzec
**
Offline Offline

Wiadomości: 270



« Reply #10 on: May 20, 2008, 05:12:06 PM »

a tak propo Pani Gromyko (Rosja) to generalnie polecam książki naszych rodzimych autorów fantasy i S-F spod szyldu wydawnictwa Fabryka Słów. Można je brać praktycznie w ciemno i poza bardzo nielicznymi wyjątkami są to książki b. dobre lub świetne, które czyta się praktycznie ciurkiem :)

Z przykładów:
doskonały "Siewca Wiatru" Kossakowskiej
czy cały cykl "Kuby Wędrowycza" Pilipiuka + kilka innych tytułów tegoż autora
"Szatański Interes" i "Linia Ognia" ś.p. Pacyńskiego - o dziadku mrozie z bazooką w łapie :) i na prawdę wiele, wiele innych
 
p.s. nie jestem w żaden sposób związany z rzeczonym wydawnictwem żeby nie było że krypto-reklama  ;)
QM/Calanthe
Gość
« Reply #11 on: May 20, 2008, 06:02:02 PM »

Troszkę krytyki - Elantris - bardzo dobra tak do 5/6 całości. Potem wygląda to tak jakby pisarz miał oddać książkę do druku natychmiast i zabrakło mu czasu na dobre zakończenie. Niezła, tylko niezła..
Pozdróffka
QM/Calanthe
Perrin
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 45



« Reply #12 on: May 20, 2008, 06:39:04 PM »

To moze ja zaproponuje moj ulubiony cykl Roberta Jordana pt. "Kolo Czasu" (Wheel of Time). Prawdziwa telenowela wsrod pozycji fantasy, zaczynalem jak bylem nastolatkiem, po kilkunastu latach wciaz konca nie widac. Ale ogolnie, bardzo ciekawy cykl z niesamowicie nowatorskim i bardzo odmiennym od tego co zawsze nam podawano, spojrzeniem na fantasy.
Velsh
Wojownik Twierdzy
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 211



« Reply #13 on: May 21, 2008, 09:22:45 AM »

George R.R. Martin
Cykl "Piesn lodu i ognia" (Song of ice and fire)

Grimrod
Jeździec
**
Offline Offline

Wiadomości: 52



« Reply #14 on: May 21, 2008, 11:23:45 AM »

ja natomiast wyrwę się z książką z innej półki - bardziej w realu (paramienormalnych oglądałem)

"Upadek" Jareda Diamonda
Książka to publikacja popularno-naukowa, autor opisuje prawdopodobne przyczyny upadków cywilizacji - m. in mieszkańców Wyspy Wielkanocnej, Majów, Indian Anasazi.
Początek książki to typowe naukowe bla-bla, potem jednak natrafiamy na fragmenty szokujące wręcz.
Przykład 1:
Wyobraźcie sobie mieszkańców Polinezji - wiadomo, ładne dziewczyny, przygrubawi faceci, naszyjniki z kwiatów, aloha itp - a potem opis co się działo jak na kilku odseparowanych wysepkach (z przyczyn ekologicznych, politycznych itp.) - stada oszalałych z głodu ludzi wykopujących zwłoki z przeznaczeniem na konsumpcję!
przykład 2:
Ameryka Północna około 1200 roku, Indianie Anasazi: wiadomo, ekologia, puebla, Matka Ziemia, szamani, kultura i sztuka - a potem opis gospodarki tak intensywnej, że doprowadziła do wylesienia całego obszaru południowo zachodnich USA, żywność do stolicy państwa Anasazi noszono na pieszo 80 km (!), wyjałowiona ziemia tak, że do dzisiaj nic tam nie chce rosnąć itd

Książką imć Diamonda zainteresowałem się ze względów zawodowych a tu proszę - wrażenia jak przy lekturze Stephena Kinga!
Pages: [1] 2 3 ... 15
  Print