umysł hobbici jest prosty jak włos na łysej głowie - zjeść, wypić, zajarać nawet dla krasnala nie jest to wielkie wyzwania, co dopiero dla krasnoluda
Może i racja ... to trzeba by chyba hobbita zapytać choć nie wiem czy miałby czas zajęty powyższymi
A dorabianie ideologii do ładnej nazwy to jak drapanie się lewą stopą po prawym uchu - można ale łatwiej zrobić to ręką
No nie wiem. Dorabianie ideologii tolkienowskiej jest na tyle miłe i przyjemne (przynajmniej dla mnie
), że byłbym za taka gimnastyką - ło boziu co jo godom chybabym pękł
Może też i byłoby bezpieczniejsze z powodu kłopotów z akceptacja imion postaci Bu (a może i nie
)
ps. oczywiście to tylko offtop
To nie offtop - to wszystko wina Bondura
ps2. bardzo podoba mi się propozycja Harniego - Bubble
Hmyyy ... no mnie chyba niezbyt ... na tyle ile grałem z Bu żadna z jej postaci to nie bubble chociaż może pasować do kształtów hobbickiej postaci. Jednak "de gustibus non est disputandum"
Tak czy inaczej im więcej propozycji tym większy wybór dla Bu więc może
Buperian .. głupio brzmi i wygląda ale to mógłby być "
Hobbit Bu" po prostu (ewentualnie Buperiain).
Właśnie mi przyszło do głowy - może
Bupîn albo
Bupinea czyli w "wolnym"
przekładzie
maleńka Bu w sindarin i quenya.