http://www.speedyshare.com/files/29804673/Napadzior_136.jpg- w kwesti kicka.
- nie będę wypowiadał szerzej się na ten temat , a szkoda, podziękowałem mu również za wcześniejszą wspólną gre. Bądź co bądź Anabled zarzucił nam sporo dobrych pomysłów i czitów
jako doświadczony gracz, lecz jeśli grał samotnie i jak widać nie podjął rozmowy to nie powinien mu ten kick przeszkodzić.
a tak z mojej strony apropo obecjen sytuacji
Zmiana lidera gildii to nie moja wina
wynika ona z inicjatywy Charakternika który nie może się logować , życie ... Wybrano mnie , może to niesłuszna decyzja ale tak z mojej strony chciał bym powiedzieć:
Napadzior to osoba która jest ugodowa, stara się w empatyczny sposób podejść do każdego z was , interesuje się każdym z osobna. Znam chyba większość z was w stopniu takim jaki pozwala nam wspólna gra , i sytuacje z niej wynikające , prócz Charakternika w gildii mamy około 50 innych Charakterów , którym wiem że nie dogodzę mimo moich starań. Starsi gracze powinni pamiętać że kiedy zaczynałem grać jeszcze jako rekrut w Twierdzy zawsze byłem jej wierny, powolutku przez moje starania awansowałem na oficera i dalej cały czas stałem za Twierdzą. Bywały dni lepsze i gorsze razem z innymi nadaliśmy kształt Twierdzy jaki ma obecnie , zapomnieliście już jacy byliśmy dumni ze swojego zgrania i wspólnych wypadów?. Staram się dla was , poświęcam swój czas, telefonuje , wysyłam informacje sms w głowie mam pewne ulepszenia które chciał bym wprowadzić, żałuje że niektórzy z was już zapomnieli co tworzymy. Nasze znajomości zaowocowały zjazdem 18 osób to doskonały wynik szkoda że wiecej osób nie mogło przyjechać. W pewnym stopniu stałem za organizacją tego przedsięwzięcia . Prowadzę dla was warbandy , staram się scalić w grupę zgranych ludzi.
Zaprzestańmy tych głupich sporów , Thagiren nie prowadź ze mną cichej wojny do której i tak sie nie przyznasz, walczysz o wiernych czy jak ?Odbiła Ci szajba z wbijaniem tego rr zachowujesz się wprost jak dziecko , siejesz ferment. Już zaczynamy dzielić się na grupki zwolenników. Dla mnie to jest niedorzeczne , Ja walczę o jedność gildii , a Ty ? Chyba tylko o renown, gra a tak potrafi wpływać na człowieka ...
Dla mnie jako oddanego członka gildii który na uwadze ma zgranie gildii i dobrą zabawę uczestników niedopuszczalnym jest zamykanie party , przyjmowanie tylko tych klas które spowodują że nabije więcej rr, to jest wręcz niekoleżeńskie, jesteśmy dorośli żyjemy w czasach w których już nie ma "honoru" a została tylko nadęta duma. + gdzie 2 polaków tam 3 zdania . Stanowimy liczną grupę która jest w stanie wystawić warband i stawać w szranki z najsilniejszymi destrakami serwera, więc przestańmy pierdolić , zgrajmy się wszyscy, stańmy pod jednym sztandarem i pokażmy na co nas stać - rozpierdolmy destraków.
( plusy - w pełnym zgraniu i chęciami można nawet warbandem walczyć przy 300 - 400 aao i wygrywać , renoma leci niesamowicie , Gildia buduje swój wizerunek na którym bardzo mi zależy , ponad tym jak znany będzie mój nick. )
Jeśli będziemy tworzyć grupki wzajemnych adoracji i intryg rozlecimy się jak garaz runkaraki, racja renown leci ładnie , oh ah a co jak wbijecie 100 ? nie będzie już z kim biegać.
Jeśli ktoś robi i zrobił swojego czasu dla tej gildii więcej ode mnie , wkłada więcej starań niż ja, chce dla niej lepiej niż ja i ogarnia wszystko lepiej niż ja, zasługuje na fotel lidera, lecz nie oddam go chętnie bo ambicje mam spore, i chce widzieć Twierdze zgraną zadowoloną z gry i dumną z istoty jaką tworzymy a dokładać do tego będę wszelkich starań. Czas się dogadać.