Pages: [1] 2 3
  Print  
Autor Topic: ESO porażka czy sukces?  (Read 15238 times)
Smuga (Iren)
Wojownik Twierdzy
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 171



« on: March 28, 2014, 10:48:53 AM »

W Niedziele rusza headstart.

No i właśnie jak sądzicie będzie to sukces czy porażka?
Wiem może nie najlepsze miejsce na taka dyskusję bo w końcu dział ESO i wszyscy zainteresowani tym działem najprawdopodobniej gre kupią :) .

Z tego co widzę to wychodzi mi że mamy do czynienia z czymś co najprawdopodobniej będzie samospełniająca się przepowiednią. Czyli jest duża szansa na to że ESO będzie okrzyknięte największą porażką roku.
Nie będzie to z powodu tego że gra jest kiepska, nie grywalna i generalnie do niczego.
A dlaczego tak będzie? Moim skromnym zdaniem powody są następujące:

1) Wielki nacisk w propagowaniu gry położony na graczy którzy zagrywali się Skyrim-em i resztą z serii.
Widać że była to niezbyt trafiona strategia marketingowa po masie negatywnych recenzji z bety pisanych właśnie z punktu widzenia gracza cRPG. Nie znalażlem chyba ani jednej "oficjalnej" recenzji napisanej z perspektywy gracza MMO
TESO to nie cRPG, to MMO i komuś może wyjść bokiem to że próbuje je sprzedać jako cRPG.
 
2) przyjęty model P2P

To z kolei spowodowało masę negatywnych komentarzy i  wręcz przepowiedni graniczących z pewnością o rychłym przejściu na F2P. Efekt? masa ludzi stwierdziła że po prostu poczeka aż to się stanie. Część z nich może i grę kupi ale nie ma zamiaru płacić abonamentu, zwłaszcza po przytoczonych wyżej opiniach.

3) "open bety" -stress testy
Moim skromnym zdaniem błednie przyjęta taktyka wypuszczenia na pierwszy stress test nie najnowszego buildu gry zawierającego masę błędów które juz zdążono usunąć w buildach na PTS.
Pierwszy dzień stres testu okrzykniety "Loading screen online" tudzież lagi związane z obciążeniem serwerów były jeszcze do przełknięcia przy tłumaczeniu że to w końcu stress test, ale już bugi na 1,5 miesiąca przed startem zaserwowane w startowych zonach IMHO są absolutnie niedopuszczalne.
I co z tego że poprawiono to w następnych stress testach jeżeli duża część graczy po zmaganiu się z nimi stwierdziła że nie ma absolutnie żadnej ochoty dalej się w tym babrać? Poszła fama że gra jest zbugowaną a uwzględniając opinie jaka ma Bethesda ludzie po prostu nie wieżą że na starcie będzie w zadowalającym stopniu bug free.
Na tym etapie znajomości rynku MMO powinno być oczywistym że bugi na starcie są czymś co może spowodować klapę totalną (kłania się przykład Conana) 
Osobiście pamiętam z ostatnich lat jedną dobra premierę pod tym względem- RIFT
(TERA nie uwzględniam bo w Europie pojawiła się jako gotowy i sprawdzony produkt)
Podsumowując zamiast w czasie stress testów zrobić sobie dobrą prasę i reklamę w moim odczuciu strzelili sobie w kolano.

Zważywszy powyższe trzy punkt wychodzi mi na to że ESO jako P2P MMO raczej pozycji Blizzarda nie zagrozi.
A wy co o tym sądzicie?
XanderGreatmaster
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 42



« Reply #1 on: March 28, 2014, 11:29:17 AM »

Rozumiem twój pogląd i w pewnym sensie się z nim zgadzam. W pewnym, bo są to raczej obawy w moim przypadku niż prognozy. A moje prognozy są o wiele bardziej pozytywne i osobiście wierzę w te produkcje. Może nie tyle uważam ją za WoW-killera, ale na 80% w niedalekiej przyszłości stanie się dla Warcrafta konkurencją z prawdziwego zdarzenia. Czemu?

1) Wbrew pozorom model biznesowy jest lepszy od tego w WoWie. Płacimy abonament równy temu oficjalnie obowiązującemu w w/w mmo, ale nie będziemy musieli płacić za dodatkowy content. Początkowo trafiłem na post na pewnym forum w którym ktoś narzekał na kwartalne DLC w cenie 45$. Okazało się to bzdurą, ponieważ jest to cena za 3 miesiące abonamentu w ramach którego będziemy dostawać dostęp do nowych obszarów/misji/advandures zone's/gildii itp. itd. Jak myślicie, po jakim czasie gracze WoWa zauważą, że sami muszą płacić za każdy nowy dodatek, mimo że płacą abonament a my mamy to wliczone w cenę??

2) Imersja. ESO oferuje o wiele większy poziom imersji niż produkcja Blizzarda. Jest to krok do przodu w drodze ku idealnej grze mmo i ze zniecierpliwieniem czekam na kogoś kto zdecyduje się przekroczyć kolejną granice.

3) Role-paying. Produkcja ZOS ma niesamowity potencjał RP. W przeciwieństwie do WoWa, pojawiają się wybory moralne. Nie wpływa to może znacząco na fabułę (na razie. ZOS podał w którymś Q&A informacje, jakoby po udostępnieniu Vvanderfell pojawiła się możliwość stanięcia po stronie WYBRANEGO PRZEZ NAS rodu. Logicznym jest, że wtedy zmieni się cały quest line.) ale to kolejny krok ku ewolucji gatunku. Dodatkowo pojawia się większa swoboda w customizacji modeli oraz ZADBANY tryb fpp godny poprzednich odsłon.

4) Innowacje. Jak nie raz było zapewne mówione, ESO samo w sobie nie wprowadza nic nowego, ale spójrzmy z szerszej perspektywy: czy jakakolwiek gra mmo wykorzystuje tyle niestandardowych dla tego gatunku elementów naraz?? Nie wydaje mi się. Crafting, rozwój postaci, minimalistyczny interface, to tylko czubek góry lodowej.

5) PvP. Model znany z wielu wcześniejszych mmo, czyli AvA przeniesiony w nowy wymiar. Mamy trzy frakcje więc jest to typ AvAvA i wprowadzi to nową jakość w rozumieniu strategii i taktyk. Recenzenci prawie jednogłośnie ogłaszają PvP w ESO jako "najlepsze w historii" bądź "najlepsze od czasów Dark Age of Camelot" i w pełni się z nimi zgadzam

Jest jeszcze więcej, ale poprzestanę na tym. Podsumowując, wychodzi na to, że jeśli ESO nie zatonie pod morzem flame'ów ludzi którzy oceniają grę przed startem serwerów, będziemy mieli prawdziwą perełkę która zgarnie kilka nagród MMO roku! ;)
Xabbu
cigrela sabmel
Forum Addict
*
Offline Offline

Wiadomości: 2234



« Reply #2 on: March 28, 2014, 11:35:03 AM »

Zwyczajnie nic...

  Moim zdaniem nie można sprawiedliwie porównać gier mmo z eso.  To inne podejście do tematu.  Do Skyrima tez nie do końca można porównać. 

 Tak jak zawsze. Bledy usuną, poprawki wprowadza, contentu dodadzą. Tak jest zawsze. 

 Mi sie wydaje ze Eso przyciągnie specyficzna część graczy mmo, i nie ma tu powodu do debatowania czy eso wowoi zaszkodzi czy nie, bo to nie ma nic do rzeczy. 
Gracze chcieli mmo w swiecie ES i tak sie stało.  20 lat serii zaczyna żyć własnym wirtualnym życiem, a  co dalej to już zobaczymy.

 Rozmyślając o tym co będzie za 3 miesiące, 6  czy rok to wróżenie z fusów. Czasem człowiek się przewrócić może, ale to nie powód, by zapobiegawczo wcale z łóżka nie wstawać :))
Aliozo
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 9


« Reply #3 on: March 28, 2014, 12:36:37 PM »

Ja z mila checia podyskutuje na ten temat. Mysle ze to dlatego ze kompletnie nie kumam podejscia ktore wyniklo z beta testow graczy tak zwanych MMO.

Kolega byl tak mily i napisal swoje negatywy ja rozmawialem z moimi znajomymi z ktorymi gram z rozne mmo juz od kliku lat i kazdy z nich mowil podobne rzeczy ale tak naprawde to one nie maja zadnego podloza i mozna to udowodnic dluzsza pogawedka.

Pierwszy argument jest taki jak dobrze zrozumialem ze gra wyglada nie do konca jak prawdziwe mmo tak ? A jak wyglada prawdziwe MMO ? Chodzi o to ze gra nie ma paskow i speech bubble ? Czy o to ze cyferkow nie widac? A nwet gdyby to sa addoy ktore to wszystko dla nas zmienia. Poprostu inne podejscie do intercafe i tyle ja tutaj nie widze zadnego problemu.

Kolejny argument ze gra jest P2P i to niby tez dalo mase negatywnych odpowiedzi. Kurde ale niby dlaczego? Ze to niby pierwsza i ostatnia taka gra ? Cos pominalem nowy dodatek w WoW wychodzi jesienia i tez ludzie beda bulic. Teraz znajomi plakali ze gra strasznie droga ale kazdy kupil juz pre order na jesien i kazdy kupic dodatek do Diablo za ponad 100 zl. Hmmm czyli chyba jednak nie o kase chodzi wiec o co ?

I ostatni argument Ahhhh moj najlepszy. Kilka dni temu rozmawiam z kolega Meevo kupujesz ESO a nie wiesz bo po stress testach ten loading screen mnie odrzucil nie chcialo mi sie tyle czekac? Aha no tak gra robi stress testy obciaza serwery zeby gracze co kupili gre mogli w dniu premiery pograc na spokojnie to zle bo daje zla promocje. Nie dadza stress testow to tez zle bo ludzie nie sprawdzili gry a potem sa lagi nikt nie placi. Masakra co trzeba uczynic zeby zadowolic ludzi wydajac gre ? Moze trzeba zaplacic tym milionom za to ze poswiecili swoj cenny czas w weekend grajac w gre za darmo?

Smuga wybcz jezeli cos zabrzmialo zbyt personalnie to na ewno tak nie mialo byc to bardziej chodzi o grupe moich znajomych. Ale po czesci wiem dlaczego takie myslenie zaprzata gracza. Ja tez mam obawy. Patrzac na przelom niech bedzie ostatnich 10 lat MMO zaczynajac od WoW'a efektywnosc i grywalnosc wydanych gier jest coraz slabsza, gorsza. Czlowiek ma dosc wydawania kasy oczekiwania na niedokonczony produkt. I ja tutaj w ESO mam te same obawy. Mimo wszystkiego Xabbu juz napisal ESO ma troche inne podejscie i mysle ze tego nam trzeba bo wszyscy zostalismy spaczenie przekleci schematem WoW'a jako MMO i wszystko co za bardzo odbiega od tego schematu jest dla nas dziwne. Ale nie koniecznie zle. Mi jest latwo jest to zaakceptowac i widze w tym bardzo duzy potencjal bo przegralem w papierkowe RPG chyba z 16 juz lat i uwielbiam MMO ktore coraz bardziej sa interaktywny klimatyczne i pozwalaja sie wczuc w postac. Bo tak naprawde to chyba o to chodzilo 10 lat temu zeby wczuc sie w postac a nie zabijac moby jak w Diablo. Byloby cudownie gdyby zamiast napierdalac moby dla golda i expa ludzie siadali w tawernach i sluchali nowych piosenek bardow i opowiadali o swoich wczorajszych przygodach. Tak jak dwoch graczy siadza przy flaszce czy herbacie i opowiada sobie jak to nie stworzyli postaci w skyrim i jakie to questy nie robili.

Sooooory za sciane tekstu i za bledy. Mam nadzieje ze komus sie bedzie chcialo to czytac :D
Nemeth
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 10



« Reply #4 on: March 28, 2014, 12:47:27 PM »

długo zastanawiałem się jak odpisać na ten post powiem szczerze nie lubie wyprzedzania opinii na temat powodzenia tytułu przed jego wejściem na rynek i ciężko mi się osobiście ustosunkować do tego typu wypowiedzi bo wychodzą z tego płytkie i nie mające żadnego sensu dyskusje. Dlaczego ? Jest to tylko subiektywna opinia na podstawie szczątkowych informacji.

Co do twoich powodów :

1) Jestem fanem serii i graczem MMO ( wydaje mi się że dojrzałym ). Nacisk oczywiście jest wielki, ale dlatego że protoplasta, tytuł jest zobowiązujący. Ciężko jest nie porównywać TESO do pozostałych części serii. Negatywne opinie pojawiły się po niefortunnym filmiku który pokazał błędy niedoróbki, co spowodowało że ludzie zaczeli się na stawiać, ale potem było lepiej.

2) Osobiście uważam że jest to jedyny słuszny model. Dlaczego ? Głównie to znikoma ilość botów i hakerów, których nie znoszę i nie toleruje w żadnej postać w grach MMO, ale również znikoma ilość gold spamu którego jest pełno w F2P a ludzie wydają się być dojrzali ( mało 10 latów biegajacych po swiecie, bo rodzice nie chcą płacić 50zł miesiecznie za gre dla dziecka ). Ostanie moje spostrzerzenie, co prawda bardzo subiektywne ale i tak się nim podziele to rozwój gry. Wydaje mi się że gry P2P rozwijają się "mądrzej" przez inny przedział wiekowy ludzi którzy w nią grają ( ale mówie to bardzo subiektywne zdanie ).

3) w tym miejscu masz racje, sam osobiście miałem moment gdy zastanawiałem się nad zakupem, przez masę błędów i niedoróbek, natomiast z tym RIFT'em to przegiąłeś :D. Pamiętam dzień startu RIFTA i godziny czekania na zalogowanie się do serwera. Tydzień im zajęło by to ogarnąć. TYDZIEŃ !!!! Jak wychodziłem do pracy zostawiałem coś na klawiaturze żeby biegać żeby mnie tylko nie wylogowało  :D. Co do premier to w ostatnich latach ( nie tylko RPG ) jak dla mnie to był WOT.


Reasumując, ja bym nie prorokował klapy, ale też nie mogę powiedzieć że bedzie to 100% sukces. Grę MMO najbardziej określa nie start tylko ENDGAME. Dla mnie to jest miarą sukcesu gry. Przykładem niestety jest WoW, którego ntb nie lubie. Gdzieś czytałem lub ktoś mi powiedział, że ENDGAME wypracowuję się latami i jeżeli się to uda to czy jest to gra F2P czy P2P niema żadnego znaczenia

Emerald
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 8



« Reply #5 on: March 28, 2014, 01:30:59 PM »

hhhmmm, na sukces gry nie ma wplywu tylko sama gra - ktora moim subiektywnym zdaniem jest chyba najlepszym mozliwym polaczeniem skyrima i wowa. marketing szeroko rozumiany, bety, spoty reklamowe(ktorych tutaj nie uswiadczylem - nie wiem dlaczego - tna koszty???), opinie graczy i wiele wiele innych. gra naprawde jest super - swiat ma praktycznie nieograniczone mozliwosci jesli chodzi o rpg ale i mmo, end game na poczatek jest naprawde(z tego co wiemy na chwile obecna) rozbudowany - w stosunku do tego co oferowal wow na podstawce to jest tgo naprawde duzo. sęk w tym, ze ludzie jzu sa przyzwyczajeni do roznorodnosci ktora wow jak i skyrim i inne podobne tytuly zbudowaly przez ostatnie 10 lat. ja pamietam fale flejmu i to naprawde wielka fale flejmu po premierze diablo 3, jakie to slabe jakie nei podobne do dwojki, ze wiekszosc piszacych porownania wraca do dwojki bo fajniejsza - a w rzeczywistosci wszyscy od czasu do czasu ciagle graja w d3 a d2 poszlo w odstawke - oczywiscie niektorzy wracaja przejda kampanie i spowrotem do diablo 3 - bo mimo ze ludzi episali w samych negatywach o diablo 3 to i tak to jest najlepsza gra tego typu na rynku( co by kto nie pisal lepszej nei znajdziecie). kazdemu nigdy sie nie dogodzi, w wowie ciagle slyszalem komentarze: " ale teraz to zmienili [rzecz x], ze w ogole sie odechciewa grac", albo "nie mam co robic, bo juz wszystko zwiedzilem" itp itd. ludzie (zwlaszcza polacy) sa stworzeni do narzekania, i co by nei pisali gra bedzi emial rzesze ludzi ktora bedzie w nia grala bo to jest kolejny krok w ewolucji mmo.

a co do zabijania mobow i przejemnosci ze zbierani agolda i xp. to daje ludziom pozorne poczucie ze cos robi co mu cos daje, ze sie rozwija, ze cos zdobywa i ze jest gora nad kims(wirtualnym ale zawsze) wiem ze dla niektorych zwlaszcza bardziej doswiadczonych ludzi moze to smieszne ale ludzie tak maja i teog sie nei zmieni, ja sie ciesze ze trafilem do gildii gdzie wiele osob lubi rpg a nie grind(chociaz momentami w roznych grach grind tez mi sprawial przyjemnosc, tak samo jak posiadanie wiekszej ilosci golda niz inni :P), tak samo jest w realu, jak inni wiedza ze jestes bogatszy od nich to ci zazdroszcza i wielu ludzi sprawia przyjemnosc pokazywanie przewagi nad innymi(takie wywyzszanie sie) - przeciez w realu ciagle tego doswiadczamy - a wiekszosc ludzi nie oddziela reala od mmo.

i jeszcze jedno na koniec. model p2p jest najlepszym z mozliwych modeli, ci co uwazaja inaczej, to sa typy ludzi ktorzy nie lubia za bardzo si eprzemeczac, potencjalni cheaterzy, grajacy botami albo poprostu ludzie leniwi ktorzy wola sobie kupic przewage nad innymi, ludzi ebiedni, lub zlodzieje - jest to najuczciwszy ze wszystkich modeli, bo daje rowne(w ramach mozliwosci oczywiscie) szanse dla kazdego, i daje cos naprawde waznego czyli staly doplyw kasy dla develeoperow - czyli mozna liczyc na ciagly rozwoj gry.

dzieki za przeczytanie moich wypocin, to nie wszystko ale mysle ze na chwile obecna powinno starczyc, sorry za bledy ale pisze spieszac sie (z narzeczona nad glowa :P)

ps nie chcialem nikogo urazic i nei dyskryminuje tu nikogo, przekazuje tylko moje przemyslenia(podejzenia) czym sytuacja i flejm moze byc spowodowany.
Logien
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 10



« Reply #6 on: March 28, 2014, 02:14:24 PM »

Sporo ludzi czytając komentarze za jedną z wad podaje mikroplatności w grze p2p..

pomijam że rzeczy dostępne w cashshopie to nie są żadne dające przewage nad innymi

a w takim wowie.. ostatnio gracze mają dostac możliwośc płatnego legalnego max lvlu postaci

Nie jestem może huraoptymistą ale jestem dośc dużym fanem serii i z przyjemnością wsiąkne w świat gry :)
Smuga (Iren)
Wojownik Twierdzy
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 171



« Reply #7 on: March 28, 2014, 02:34:41 PM »

Dobra jedna rzecz musze napisać dużymi literami :)

TO CO NAPISAŁEM TO WEDŁUG MNIE POWODY DLA KTÓRYCH ESO MOŻE ZROBIĆ KLAPE W SENSIE SUKCESU KOMERCYJNEGO. NIE NAPISAŁEM ŻE SĄ TO MOJE ODCZUCIA W STOSUNKU DO TEJ GRY. :)

No dobrze nie dotyczy to stwierdzenia o bugach w startowych zonach na 1,5 miesiąca przed startem. Tyle że ja w odróżnieniu od masy innych dałem tej grze druga i trzecią szanse w beta stress testach :)

Aliozo: co do tego że gra nie wygląda jak inne MMO to raczej chodziło mi o inna filozofie questowania i o "bezpieczne" poruszanie się po mapie (co to za gra gdzie mogę przebiec całą mapę nie zabijając ani jednego mob-a :P) i mnie osobiście bynajmniej to nie przeszkadza :)

Nemeth: kolejki do RIFT-a to jedno ale sama gra jak już się zalogowało była według mnie najbardziej bug free na starcie.

I jeszcze jedno uważam że model p2p jest najbardziej uczciwym modelem przy takiej grze pod warunkiem że firma faktycznie dba o grę. Nie mam tez absolutnie nic przeciwko płatnym dodatkom serwowanym na takiej samej zasadzie jak to robi Blizzard (średnio co 1.5 roku massive content patch) z cała masa nowego contentu dostarczana w ramach abonamentu.

Gra ma potencjał i proponuje ewolucyjne podejście do gatunku tyle że to samo można było powiedzieć o praktycznie wszystkich grach MMO które ukazały się od czasu premiery WoW

ja osobiście zastanawiam sie czy gra odniesie sukces (którym jestem żywotnie zainteresowany na chwile obecna bo to oznacza że będzie rozwijana w sposób jaki mi odpowiada) czy nie i będzie musiała zmienić model i w końcowym efekcie stanie się kolejnym "niewypałem"
I uwaga nie chciałem w tym momencie drażnić nikogo kto kocha i gra w inne gry niz WoW :) Po prostu z cyframi się nie da dyskutować :) WoW ma ciągle kilka milionów graczy płacących abonament i jest to liczba o rząd wyższa niż liczba graczy dowolnego innego tytułu MMO będącego w dodatku F2P. A jedynym tytułem utrzymującym się na rynku w modelu P2P jaki mi przychodzi do głowy jest na chwilę obecna EVE :)

I to tyle :)
Jade teraz do WRO na piwo i wracam w niedziele :P tak że jak się będę odzywał na forum to co najwyżej z telefonu czyli raczej takiej ściany tekstu nie wywalę :) 
Nemeth
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 10



« Reply #8 on: March 28, 2014, 03:07:28 PM »

offtop ( sory ) co do EVE nie do końca jest to pełne P2P bo jest możliwość wykupienia PLEX'a za ISK'i. i znam gro osób które od lat nie płaci za EVE.
Logien
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 10



« Reply #9 on: March 28, 2014, 03:24:44 PM »

offtop ( sory ) co do EVE nie do końca jest to pełne P2P bo jest możliwość wykupienia PLEX'a za ISK'i. i znam gro osób które od lat nie płaci za EVE.

Wydaje mi się że jest to miły ukłon w stronę graczy wydaje mi się że z tego co się orientuje w Wildstar też będzie taka możliwośc. W Eso myślę że w gildi wojowników,magów etc.. odpowiedniego payscrolla nie zobaczymy :)

Wszedłem z ciekawości na kilka recenzji na internecie na pierwszy rzut oka np taki onet w prawie każdym ostatnim artykule jest zdanie typu : "Produkcja studia Zenimax Online niespecjalnie przypadła do gustu naszym redaktorom" , i oczywiście cała masa bardzo "rzeczowych komentarzy". Powiem szczerze wszystko zweryfikuje czas po premierze, Piękne oceny SWTOR w kolorowych czasopismach i genialne wątki fabularne nie spowodowały że stał się pod względem popularności konkurencyjny dla takie np WoW-a, a niestety ciężko do niego nie porównywac mimo zupełnie innego uniwersum (btw polityka blizzarda naprawdę coraz bardziej mnie osobiście denerwuje jednak jak widac po ilosci graczy i w WoW-a i D3 ciągle działa).



 

Regiss
Weteran
**
Offline Offline

Wiadomości: 127


« Reply #10 on: March 28, 2014, 04:54:14 PM »

Ja napisze tylko 1 uwage.
Jeżeli jest z kim grać to każda gra MMO jest super:)
Adalbert
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 19



« Reply #11 on: March 28, 2014, 05:02:50 PM »

Moje myśli nieuczesane:
1. Gra wystartuje w niedzielę, bez względu na to co się działo podczas bety oraz ilu graczy ją kupiło.
2. W tej chwili już niewiele się zmieni co do ilości graczy, którzy zaczną grać.
3. Sukces lub porażka gry, zależeć będzie w dużej mierze od producentów (utrzymanie właściwego poziomu technicznego gry, jej stały rozwój - utrzymanie graczy itd.) oraz nas, którzy albo zostaną i będą wydając pozytywne opinie wciągać nowych graczy lub po paru miesiącach odejdą zniechęceni.
4. Producent z pewnością będzie na bieżąco monitorował i reagował na to co się będzie działo w ESO.
5. Przejście na F2P lub inne tego typu tricki przyciągające nowych graczy (np. max lvl za kasę jak w WoWie) to kwestia czasu i zależeć będą od spełnienia przez grę oczekiwań finansowych producenta.
Perun
Moderator
Super Bohater
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1015



« Reply #12 on: March 28, 2014, 06:58:37 PM »

Mam nadzieje ze jak juz ma przechodzic w przyszlosci na inny model platnosci to nie F2P lecz B2P

F2P to straszny wyciagacz kasy oraz wylegarnia troli
Greyish
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 33



« Reply #13 on: March 28, 2014, 07:21:17 PM »

Powiem tylko jedno w temacie.

Nie moge się wypowiadać za miliony/tysiące graczy, powiem tylko jak ja to odbieram.

Model grafiki w ESO mnie odpycha tak jak podobny model w AoC itp, o wile bardziej lubię kolorowy oczopląs WoW'a, ale będąc w stresstestach  Wildstara i ESO stwierdziłem, że to pierwsze jest innym rodzajem wow'a a to drugie ... wciągnęło mnie jak cholera! jęśli deweloperzy tego nie spieprzą później to zostanę tu na dużo dłużej. Do zobaczenia w dniu headstartu.
Aliozo
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 9


« Reply #14 on: March 29, 2014, 12:31:29 PM »

Czynnikow jest wiele zdan jest jeszcze wiecej na temat jak to bedzie i czy bedzie dobrze. Mam tylko w tym wszystkim jeden wewnetrny zal ze ludzie tak latwo daja sie zaszufladkowac i nie chca probowac nowych rzeczy. Z drugiej strony trudno sie im dziwic tak nas wyuczyl system edukacyjny i tak nas ucza gry ze jest jeden udany model mimo tego ze tak nie jest. No ale to juz dzisiaj jest dla mnie malo wazne bo juz nie odliczam dni tylko godziny. Dobrze ze wieczorem ide do pracy to przynjamniej bede normalnie spal :P
Pages: [1] 2 3
  Print