Vorstern
|
|
« on: July 06, 2009, 11:02:29 AM » |
|
Z tego co mi wiadomo w wypadku wipe'a w instancji, mamy dwie opcje. Albo resnie nas Rune Priest, który wstanie po self resie, albo zasuwamy piechotą od początku.
Druga opcja jest frustrująca i czasochłonna, pierwsza nie zawsze działa - czas self resa minął (rina zniknęła), albo leżymy za blisko bossa/moba, abyśmy zdążyli coś zdziałać po powróceniu z zaświatów.
Ostatnio chodząc po tomb'ach z randomami wpadłem na pomysł trzeciej opcji. Kiedy widzimy zaczątki wipe'a (pierwsze jeden, dwa trupy), WH znika w incognito i ucieka od bossa/mobów. Kiedy już boss/moby się zresetują, wskrzesza healera sztandarem, poczym healer podnosi resztę.
Jak do tej pory sprawdziłem tylko, iż można przeżyć WH nawet w momencie, kiedy boss z dwoma adami mnie goni, a ja przechodzę w incognito, przestają mnie gonić, i boss się resetuje (Tomb os the Sun chyba).
Oczywiście nigdy nie miałem sztandaru w rękach, ale dalej wszystko wydaje się banalne - stanąć w bezpiecznej odległości i wskrzesić.
Nie wiem czy już ktoś robił takie numery, ale ja osobiście o tym nie słyszałem, zatem dzielę się, jak dla mnie, nowym pomysłem.
|