To o czym pisze Octawius to oczywiście minimum zasad które powinien spełniać każdy członek wb. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś dołączając do wb nie spełniał powyższych warunków (a już tym bardziej jako gość w zaprzyjaźnionej gildii).
Najwyższy czas panie i panowie zacząć dostosowywać się do zasad, które umożliwiają zgranie i sensowne działanie na RVR.
Mam nadzieje, że będziecie spełniać te warunki i nie przyniesiecie ujmy Twierdzy biegając z naszymi przyjaciółmi ze Skowytu czy jakiejkolwiek innej gildii.
Zresztą te same zasady dotyczą biegania w naszym wb. Ja rozumiem, że wszyscy mamy real life, ale jeśli decydujecie się biegać w grupie to uszanujcie też innych uczestników zabawy.
Jeśli ktoś nie ma możliwości poświęcić się w danej chwili całkowicie grze i istnieje obawa, że będzie musiał co chwile od gry się oderwać (dziecko, upierdliwa żona, problemu z pęcherzem itd, itp) niestety, ale nie powinien angażować się w takie przedsięwzięcia.
Nadal Twierdza jest gildią casual i nikt nie ma tu większych obowiązków robienia czegokolwiek, ale jeśli już korzystamy z uprzejmości innych graczy to szanujmy ich czas i poświęcenie. W takich przypadkach niestety (albo i stety) zasady obowiązują.
Na zakończenie tego moralitetu chciałbym wspomnieć, że już wkrótce, jak Bóg da, zamierzam osobiście dopilnować naszej trzódki.
Szczegóły niedługo