|
Eoreh
|
 |
« on: January 06, 2009, 02:49:15 PM » |
|
Wczoraj trochę męczyliśmy Fil Gashan, gdzie mój ministrelek (wątłej postury) z 4078 hp, próbował healować na ostatnim bosie bez wsparcia kapitana, a w zamian dostał (zdażyło się to dwukrotnie i to nie tylko mi) strzałą z nienacka coś ok po 4083 dmg (i z full HP w sec. zrobiło się 0 hp). Poczytałem sobie trochę forum lotro.com i generalnie chyba faktycznie (nie tylko mi) się bardzo ciężko healuje w instancjach HM. Do tego ponieważ często chodzę bez LMa to na power naprawdę trzeba uważać bo cd na butelki nawet najlepsze jest baaaaardzo długi.
Dodam, iż jak przy biciu bossa, przy pierwszym podejściu poszły "Fellowship's Heart" i "Triumphant Spirit" to drugie podejście (w 90%) będzie skończone wipem.
Na forum lotro.com spotkałem się też z takim tekścikiem, który naprawdę mnie ubawił:
Quote:
The Guardian fires an arrow at Orc #1.
"Grrr! Guardian meat! Get him! No, wait! I smell a minstrel in the hallway!" says Orc #1.
"Minstrel?!" say Orcs #2, 3, 4, 5 and 6.
*OMNOMNOMNOM*
"Minstrel!" the orcs cry with their mouths full.
"WTF!" says the Minstrel with her last breaths, "how did you know I was here? I didn't use a single skill and you couldn't even see me with line-of-sight!"
"No matter," says Orc #1, "you're tasty!"
Na zakończenie moje obecne spojrzenie na te instancje przy umiarkowanym/średnim zespole bez kapitana i LMa:
Skumfill - raczej da się zrobić spokojnie z jednym ministrelem.
Grand Stair - wydaje mi się że da się radę wyhealować (w 95%) przypadków.
Forges - 50% (przy bardzo dobrym - jedna osoba random - 90% szansy).
Fil Gashan - ? - 20% szansy ( taka ocena na dziś)
16 Hala - ?
DD - ?
A jaka jest Wasza ocena wychodzenia do instancji HM z jednym ministrelem bez kapitana (a nawet bez LMa nie pisze o RK bo jeszcze nie mamy na 60 lvlu) ?.
Powinniśmy sobie odpuszczać czy jednak "zacisnąć pośladki" uzbierać parę golda na ćwiczenia (naprawy) i próbować ?.
|
|
|
|
Yassith
|
|
« Reply #1 on: January 06, 2009, 03:15:24 PM » |
|
IMHO forges jest banalne ale bez LM-a bym tam nie poszedl
Na DD tez sie idzie z jednym minstrelem ale kapitan musi byc, wole go nawet niz burga. Nalezy jednak wziac pod uwage, ze jest to bardzo trudna instancja i bez sprawnego clobberowania, usuwania corruptions, robienia cudow aby wszystkim starczylo energii nie ma co o tym myslec. Wczoraj z Asmo i Gilem go zrobilismy w miare sprawnie.
W 16 sali nie bylem
|
|
|
|
Eoreh
|
|
« Reply #2 on: January 06, 2009, 03:23:34 PM » |
|
IMHO forges jest banalne ale bez LM-a bym tam nie poszedl
Na DD tez sie idzie z jednym minstrelem ale kapitan musi byc, wole go nawet niz burga. Nalezy jednak wziac pod uwage, ze jest to bardzo trudna instancja i bez sprawnego clobberowania, usuwania corruptions, robienia cudow aby wszystkim starczylo energii nie ma co o tym myslec. Wczoraj z Asmo i Gilem go zrobilismy w miare sprawnie.
W 16 sali nie bylem
Do Forges chodzimy non stop bez LMa, czasem z "Super Kapitanem" - Asmo, i to wówczas już naprawdę nieźle idzie. U nas ostatnio coś ubyło LMow i jest z tym problem.
|
|
|
|
Huriel
|
|
« Reply #3 on: January 06, 2009, 03:37:09 PM » |
|
moim zdaniem: Forges - do wyhealowania samotnie bez problemow, bez kapitana (robiłam, wiem),
Skumfil - do zrobienia z jednym healem, chociaz nie da sie ukryc, ze lm bardzo sie przydaje (zwłaszcza na kergrimie, w hard mode jeden mincer wystarczy),
Fil Gashan - do zrobienia z jednym healem (mincer), bez lema - jest trudno, ale da rade:), własnie dlatego, ze jak pisał Eoreh fire caster potrafi walnac i zabic jednym strzalem. Całe szczescie, ze nie zawsze ta strzala leci w strone minstrela:)
Dark Delving - potrzeba jakiegos off heala - kapitan, lore master (to na pewno), byc moze bedzie to idealne miejsce dla rune keepera i jego hotow
16th hall - da rade z healem "tylko" na jedym minstrelu, pod warunkiem, ze jest lore master ustawiony na heal (nie na dps) i song of aid leci na poczatku, lore master rzuca beacon of hope raz za razem, lapie aggro i lata w kółko z robaczkami.
Grand stair - do wyhealowania samotnie.
A cytat z forum - bardzo trafny - nie wazne, ile osob stoi miedzy minstrelem, a mobami - jakims dziwacznym trafem, nawet jesli minstrel nic nie robi, nie uzywa skilli, "jest powietrzem" i tak na niego polecą:)
|
|
|
|
Eoreh
|
|
« Reply #4 on: January 06, 2009, 05:15:13 PM » |
|
No to super. Mam tylko nadzieje że Huri napisałaś o "średniej grupie". Czyli 2 lu 3 osoby nie obeznane z instem, grające na średnio często ("casualowo").
Bo chodzenie w grupie, gdzie wszystkie osoby znają danego insta na pamięć to faktycznie nie jest problem dajmy na to takie Fil Gashan.
|
|
|
|
Huriel
|
|
« Reply #5 on: January 06, 2009, 05:46:50 PM » |
|
nie, nie mowie o grupie "wyjadaczy", ale o grupie, ktora mimo osob nieobeznanych daje sobie radę - jesli ludzie chca i wspólpracuja ze soba, to sie uda - ważne, by próbować  a jedyne, co moze zepsuc zabawe, to wlasnie takie randomowe i kompletnie od czapy niespodzianki, typu nie wiadomo skad i dlaczego "flaming bolt" od tego castera za 4 koła:)
|
|
|
|
Yassith
|
|
« Reply #6 on: January 06, 2009, 06:07:54 PM » |
|
Jam tam nawet randomowe party wole choc troche zbalansowane wiec bez LM raczej bym nie poszedl. W zasadzie w ogole nie chodze odkad nie gram hunterem  Nie ma co sie meczyc a potem denerwowac, ze nie idzie i lepiej odpuscic do czasu zebrania odpowiedniego party
|
|
|
|
