Wasza opinia na temat Codemasters

[Filavorin i Spółka]

Hmm... w mojej skołatanej początkiem roku szkolnego głowie pod wpływem ciemnej strony absurdu reprezentowanej przez pewną osobę z mojej gildii w DDO narodziło się pytanie. Mianowicie jak przedstawia się wasza opinia na temat Codemasters (dystrybutorem LotRO w Europie - czyli naszymi GuRu). Pytam ponieważ na DDOpl powstało przeciwko nim i opcji przeniesienia części gildii na LotRO EU stronnictwo do złudzenia przypominające Hiszpańską Inkwizycję, Abwehrę i KGB razem wzięte ( nie wiem czy dobrze napisałem Abwehrę, w każdym razie chodzi o nazistowskie służby wywiadowczo-specjalne (takie hitlerowskie KGB)). Ja z nimi żadnych problemów nie miałem gram jakieś 2 lata w LotRO (wiem że po mojej postaci tego nie widać ale to prawda) w miarę możliwości jak ktoś poza LotRO ma tez doświadczenia ArchLodem EU to też niech się wypowie, bo ten spór zaczyna rozsadzać od środka największą polską gildię na Cannith (~700 luda (free acc limit postaci 2, premium 4 xD więc altów mało praktycznie 2-3 VIPów jest)) Bardzo dziękuje za ewentualne uwagi jak okaże się że Wy też macie z nimi jakieś problemy to może lepiej wycofam się po cichu z frontu zanim kolejna wojna przetoczy się przez Xen'drik
pzdr4all Filavorin

[Harpion]

używasz czasem przecinków?

[hellsing]

(free acc limit postaci 2, premium

Uzywa!!!

[Betrezen]

Czasem

[Harpion]

sporadycznie? ogólny chaos wypowiedzi ujemnie wpływa na wartości poznawcze, więc nie mogę się wypowiedzieć na temat o którym wspomniałeś autorze szanowny.

[Galder]

Ja o Codemasters mogę napisać tyle, że kiedyś sprawowali się całkiem nieźle, kiedyś znaczy przed czasem kiedy dorwali się do grzebania w mmorpach. Od początku "er mmorpów" było jeszcze ok. bo stawiali swe nieśmiałe kroki na nowym polu (w końcu kiedyś tylko single wydawali i bardzo dobrej jakości, dopracowane i cacy). Niestety mmorpy ciut przerosły Codemasters i zaczęli się ciut sypać, rozłazić i jak to bywa, postawili na ciągnięcie kasy, a odpuszczenie sobie jakości, troszkę zbyt dużo na raz złapali, niż mogli się tym zająć.
Najpierw DDo, teraz LotRo przeszło w ręce Warner Brosa, prosto po wygaśnięciu licencji od Turbine dla Codemasters. To co teraz się dzieje z tą firmą nie ma juz wiele wspólnego z DDo czy LotRo, aż dziwię się, że jeszcze nie usunęli z LotRo ich logówki.
Jak dla mnie Codemasters powinno odpuścić sobie mmorpy, albo zrobić nową, własną markę na mikrotranzakcjach, bo tak łatwiej zarobić na grze i można więcej ludzi utrzymać; jednak ich głównym nurtem powinny zdecydowanie zostać single.
Jaka jest sytuacja polskich gildii w DDo nie wiem i prawdę mówiąc nie bardzo mnie obchodzi, gdyż jedynych (i bardzo niewielu) polaków, których spotkałem w grze, okazało się bucami, a z takimi grać czy gadać nie chciało mi się. Trochę grzebałem na portalu, trochę tam komentowałem, ale jakoś polski socjal uznałem za nudny i mało wnoszący do gry. Takie jest moje odczucie, chociaż, być może gdybym spotkał w grze kogoś milszego, pogadał, pograł, może zmieniłbym zdanie.
No i zapomniałbym dodać, że nasz naród ma chyba we krwi skakanie sobie do gardeł o byle duperele, co już nie raz każdemu przyszło doznać, nie jedna gildia się rozpadła, nie jedna frakcja "anty" za wiązała. Wystarczy spojrzeć do gazet czy telewizji aby mieć potwierdzenie życia codziennego, nie wspominając, o tych "wyższych" warstwach.
Howgh

[Fenrond]

Zauważyłem temat i nawet postanowiłem się w nim wypowiedzieć (sic!). Jednak po przeczytaniu Twojego posta, Galder, nie mam do dodania nic, żebym się po Tobie nie powtórzył.
Polać mu! 

[Nepher]

No i zapomniałbym dodać, że nasz naród ma chyba we krwi skakanie sobie do gardeł o byle duperele, co już nie raz każdemu przyszło doznać, nie jedna gildia się rozpadła, nie jedna frakcja "anty" za wiązała. Wystarczy spojrzeć do gazet czy telewizji aby mieć potwierdzenie życia codziennego, nie wspominając, o tych "wyższych" warstwach.
Howgh

Za to ja cos dodam do wypowiedzi ..