Po pierwsze, zamówionko aktualnie cofam, ponieważ, jak widać po pierwsze nie znalazł się nikt chętny do zrobienia tego, po drugie kupiłem już coś na 38 levelek. Więc na kilka kolejnych wystarczy.
No to skoro lekki OT, to lekki OT.
Co do robienia kilku leveli dziennie, cóż, każdy gra jak lubi. Ja staram się nie przekraczać 2 na tydzień. Nie spieszy mi się do max levelka, potem nie ma co robić poza end contentem, a ja jestem absolutnie przeżarty rajdami z WoWa.
W LOTRO podoba mi się spokój z jakim można sobie podchodzić do levelowania, zawsze można się cofnąć i robić deedy których nie zrobiło się wcześniej na szarych mobkach z których nie ma już żadnego expa.
Zawsze zamiast robić kolejne Q można cały dzień pogonić za skałkami, dzięki czemu po pierwsze mogę podnosić JC, a Orjanna (moja już za 2 dni żona
) Weaponsmitha, a poza tym ładnie można na tym zarobić
W efekcie, mam levelek jaki mam (co prawda w między czasie miałem prawie roczną przerwę, ale co tam
), z JC, robię właśnie Q na mastera Tier4, czyli będę mógł robić biżuterię na swój levelek. I mam nadzieję, że to się już utrzyma do końca. Do tego 10 goldziaków, domek i szkapę, więc jestem na jakiś czas ustawiony
)
Pewnie że można zdobywać itemki z questów i instancjii, tyle tylko, że ja jestem przeważnie z tymi q i instancjami do tyłu. Ciężko znaleźć na nie ekipę, w której nie znajdzie się do tego od razu jedna 60, i z przyjemnego wypadu do instancji robi się wyścig, a przecież nie o to mi chodzi.
A tak swoją drogą, muszę po urlopie zabrać się za Booka, bo jestem daleko do tyłu