Pages: 1 [2]
  Print  
Autor Topic: Allods  (Read 6122 times)
Rudobrody
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 421



« Reply #15 on: February 25, 2010, 10:10:42 PM »

to jeszcze beta więc niech testują, może ostatecznie zaproponują rozwiązanie podobne do DDO - abonament i masz wszystko, albo płać za to do czego chcesz mieć dostęp.

Dla mnie najśmieszniejsze jest to, że to dopiero Open Beta a już Goldspamerzy zalewają chata swoim spamem :)
Camil (Gwyndeith)
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 693


Casual


WWW
« Reply #16 on: February 25, 2010, 11:28:43 PM »

Free to play. Jasne, że sklepik być musi. Itemy wizualne, XP boost by zmniejszyć grind, itd. itp. ale PvP na max levelu powinno być zbalansowane wokół równych szans. Jednak 50% więcej HP czy ile dają te perfumy niszczy całą grę. Przykre.

Quote from: dunesw64
You must be an idiot to think that, either out of sheer ignorance or  of denial. RoM as it stands now, you need to use the cash shop to get  ahead. In Allods, you need perfumes to be competitive in PvP since, you  know, having an extra 50% HP, 70% less duration of commonly used CCs,  and immunity to death penalties, is pretty damn godly. So, you can  either get one perfume a day via a daily quest or spend $20 for 10 hours  worth of perfumes. You have to be pretty brain dead to not realize that  in this game's PvP, those who've purchased stacks of perfumes will have  a huge upper hand in PvP over those with a small quanity via in-game  means. That's how the Russian release is like, and that's how it is.  Start thinking. Being able to purchase frivolous stuff like mounts, new appearances,  race changes, etc., is one thing, but when you can buy godmode, that's a  different story.
Czyli raczej nie tak jak w DDO, a i przy obecnych cenach abonament musiałby wynosić 50$/msc. :P No nic... Może cena tych itemów ograniczy ich ilość w grze i nie odbije się to tak bardzo na PvP. ;)
Murkar
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 857


Maruda


« Reply #17 on: February 26, 2010, 08:43:57 AM »

Dlatego Runes of Magic jest lepszym wyborem MMO Free to Play, gdzie Diamenty (waluta w Item Shop) można kupić za złoto z gry i to wcale nie za jakieś wygórowane pieniądze - system sprawdzony w EvE (przedłużenie abonamentu za ISK doskonale wpływa na ekonomię).
Poza tym podstawowe itemy można kupić za nagrody z Daily Questów.
Twardowski (Meribas)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 448



« Reply #18 on: February 26, 2010, 01:37:11 PM »

Jak się bawiłem RoMem to diamenty kupowane za złoto były zablokowane albo na 14 albo 30 dni w zależności od jakiś dziwnych czynników. Blokada to sprawiała że nie można było ich odsprzedać, odstąpić, czy użyć inną postacią. Za zablokowane diasy można było kupić tylko niektóre przedmioty ze sklepu, nie można było korzystać z ofert specjalnych no i nie dostawało się rubinów za te zakupu. Co więcej, z 2 miesiące temu bardziej opłacało się kupić diamenty, sprzedać je za golda i ten sposób wydając ileś tam milionów kupić epic set. Przynajmniej tak jojczyli ludzi na forum i kilku znajomych. W RoMie więc tak znów różowo nie jest, czego najlepszym przykładem jest fakt że aby kupić sobie permanentnego wierzchowca trzeba było te rąbane diamenty zakupić.   
Murkar
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 857


Maruda


« Reply #19 on: February 26, 2010, 02:01:49 PM »

To nie tak działa chyba, przynajmniej tak opisują to na stronie gry:

Diamenty, które mają pewne ograniczenia to takie, które są kupione za real money w określony sposób, np te z PayPala albo karty kredytowej - nie można ich sprzedać ani podarować, można jedynie wykorzystać na własny użytek.

Jeżeli chodzi o opłacalność ich zakupu i zamianę na złoto w celu kupienia sprzętu, to trzeba zwrócić uwagę, że większy popyt powoduje zwiększoną wartość itemów, co za tym idzie zwiększa się wartość złota, co przekłada się na więcej diamentów do jego zakupu - wolny rynek działa tutaj znakomicie.

Anyway, to nie temat o RoM, tylko o Allods - przepraszam za skierowanie dyskusji na niewłaściwe tory.
Pages: 1 [2]
  Print