Przywitam się standardowym cześć i do tematu.
Przybywam z innego czasu albowiem z 2008 roku. Wtedy ze znajomymi tzn:
Dekster, Lidan składaliśmy podanie o przyjęcie do Twierdzy. No i chyba byliśmy przyjęci? Tyle czasu minęło. Niestety człowiek musiał przestać grać i zająć się innymi rzeczami przynajmniej w moim przypadku.
Odzyskałem stare postaci ze Snowburna i przerzuciłem na Laurelin. Jedną z nich jest m.in. Zozola runekeeper 53lvl z którą wnioskuję o przyjęcie (oprócz tego Turbol kapitan 65lvl i Ziaziu warden 45lvl).
Co do mnie to wiek 37 lat, a doświadczenie hmm zaczynało się w Tibii lata temu potem Lineage 2, potem długo Lotro bo od bety i liznęło się i Rifta i Star trek online i Elder Scrolls online. Niestety praca zawodowa i żona u boku ukróciły mój kawalerski żywot i możliwość grania po 7 godzin. Teraz to casualowo, ale z nostalgią do dawnej gry powróciłem do Lotro. Obecnie konto VIP i ogarnianie tych wszystkich zmian wieczorami gdy moje dziecię już śpi a i żona nie kręci się za plecami chociaż i tak burczy, że znowu zacząłem grać w te głupie gry
Także tego nie zawsze mogę, ale coś tam biegam i nawet udaje mi się coś zabić w Morii. W sumie trochę smutno bo wieje pustkami w moich regionach (ach te czasy farmienia mithril flakeów), na których kończyłem, a teraz pewno ruch daleko przy 1xx lvlowych lokacjach.
Na co dzień projektuje i stawiam sobie pomniki ku pamięci potomnych( nie nie jestem kamieniarzem ani grabarzem), a oprócz tego od wielu lat zajmuję się akwarystyką roślinną. Od zeszłego roku zaraziłem się rowerem i spróbowałem sił w złożeniu swojego własnego. Nawet wyszło więc myślę, że w przyszłym sezonie wiosennym zacznę używać mojego czarnego rumaka.
Kodeksy regulaminy przeczytane i zaakceptowane
Teraz Alleluja i czekam na kciuk w górę lub w dół. Pozdrawiam.