Pozostawmy to indywidualnej kwestii sumienia oraz interpretacji, ok?
a co tu interpretować? oszukuję albo nie oszukuję i tyle.
Wiec po co ten początkowy komentarz? Nie chesz nie "oszukuj" i tyle, a nie marudzisz. W każdym temacie Bondziu sie czepiasz strasznie ostatnio, normalnie jak baba przed okresem...
Proste pytanie Milo - uważasz że to oszustwo? Możliwe odpowiedzi TAK, NIE.
Zawsze mi się wydawało, że w Twierdzy graliśmy uczciwie (wiem, naiwniak ze mnie). Nawet jeśli od dawna (m.in z powodu wprowadzenia farmy dążącej do nieskończoności) wolę Etten niż kolejne stosy medalionów to gram uczciwie. Zdobywanie czegokolwiek na skróty nie daje mi po pierwsze satysfakcji a po drugie mam taką naturę, że jeśli widzę coś co nie jest OK to to mówię, staram się reagować. I chciałbym żeby to było normą bo wszyscy bylibyśmy szczęśliwsi. I nie masz racji Milo z podejściem - nie chcesz, nie oszukuj i siedź cicho. Bo to jest przyzwolenie na to żeby ktoś to robił. Takim podejściem "nie mój interes, ja tego nie robię" w RL dajemy cichą akceptację na takie same zachowania. Mimo wszystko wolałbym aby przypadkowy przechodzień zareagował np na kradzież niż podszedł do tego ze stoickim stwierdzeniem "ja nie kradnę, a on przecież tylko wykorzystuje niedoskonałość producenta zamka". Znieczulica.
Konik albo mi wypadnie albo nie. Jeśli w grę wchodziłaby jakaś wypaśna koza to nawet rozważyłbym resetowanie, trochę tych monetek mam, na coś by się przydały. Nie wypadnie płakał nie będę.
A co do szkodzenia innym to proponuję zastanowić się czy przypadkiem wykorzystywanie błędu nie spowoduje, że znowu spadnie droprate
Bo przecież w statystykach będzie ile koników jest w grze. Ile kopert zostało otworzonych może gdzieś się zamazać.
PS. dla Edka
17. You will not exploit, distribute or publicly communicate any Game error, miscue or bug which gives an unintended advantage within the Game world.