TOVL zasady progresu i ogólnie o znaczeniu gildi...

[Medaelcor]

Pierwsza sprawa, która wyszła wczoraj, boleśnie przypominając nam zasady progressu w Tovlu.
Otusz jak każdy pewnie wie gdy dana grupa zaczyna Tovla uruchamia nową instancję która jest do niej przypisana przez następne 48h.
I tak jeśli zrobimy 2 bossy wchodząc do tovla dnia następnego czy to z nasza grupa czy z całkiem innymi ludźmi zachowamy swój progress i zabierzemy całą grupę na 3bossa.
Problem z tym, że idąc z inną grupą niż dnia pierwszego zmieniamy progress wszystkim członkom naszej pierwszej grupy a mało tego blokujemy wejście do piramidy tak długo jak będziemy w środku z nową grupą.
Dlaczego o tym zapomnieliśmy? może dlatego że do wczoraj żaden z graczy nie wpadł na pomysł robienia 2xtovla na raz :]
Co się stało?

Dzien1
Robimy dwa pierwsze bossy w grupie

Dzien2
Dwóch z nas dołącza się do innej grupy i korzystając z progressu zaczyna tovla od 3ciego bossa
Mimo iż całe 6osob jest online i chcą robić tovla dwóch z nas poszło w innej grupie (pewnie myśląc że damy radę wejść osobno) przez co zblokowało piramidę reszcie, przesunęło nam progress i co gorsza przesunęło nam też locka mimo iż nie byliśmy defakto w środku 2giego dnia.
Nasza 2ga grupa po zrobieniu pq z nowymi graczami nie mogła wejść do piramidy ponieważ część naszej pierwszej grupy weszła osobno:/ W nagrodę dostaliśmy też locka na piramidę na 48h i progress tak daleko jak zaszli nasi dwaj koledzy w nowej grupie.

Oczywiście nikt nie ma większych pretensji bo byliśmy pewni że wejdziemy w 2 osobnych grupach skoro w pierwszej nie było miejsc. Jednak tak się nie stało. Odpokutował brak zasady, że najpierw idziemy z gildią zwłaszcza, że było online pełne party z dnia pierwszego.

Prośba:
Skoro oficerowie nie mogą ustalić zasady, że gildia jest zawsze na pierwszym miejscu i jeżeli robimy:
- tovl i sa chętni w gildii i poza nią to ZAWSZE najpierw idziemy z gildią,
- że jeśli jest gang party/rvr wb/ sc pt i są opcje robienia tego samego w gildii i poza nią to ZAWSZE najpierw idziemy z gildia.

To może chociaż ustalmy, że jeśli zaczynamy TOVL w grupie 6ciu osób i następnego dnia te osoby są online(wszystkie lub kilka) i chcą grać a my mamy propozycję od innych i nie wszyscy z pierwszej grupy się mieszczą to w żadnym wypadku nie zostawiamy nikogo z pierwszej grupy "bo nie ma miejsca" chyba że sam zrezygnuje. (jak ja wczoraj i czekałem pod piramidą na ewentualny drop glypha)
Inaczej blokujemy TOVLa temu którego zostawiamy i przedłużamy mu locka.

W wolnej chwili może oficerowie mogli by przedyskutować wprowadzenie zasad pierwszeństwa dla gry z gildią? W sytuacjach gdy chcemy wszyscy robić to samo róbmy to razem a nie każdy sobie...

Oczywiście jak komuś zależy na SC to nie koniecznie zawsze musi się godzić na tovla z gildia (choć powinien to przemyśleć czy nie może sc zrobić jutro). Ale jeśli dwa dpsy robią rvr z kims tam a 4osoby z gildi też robią rvr i potrzeba im dwóch dpsów to Ci którzy grają poza gildia moim zdaniem powinni przeprosić obecną grupę i dołączyć do grupy gildijnej albo zmienić gildię .

Dodatkowo uzupełnić można powyższą zasadę o hierarchię: Najpierw Gildia potem Sojusznicy a potem dopiero gracze z poza sojuszu.

Tovla uważam za wyjaśnionego i oczekuję wprowadzenia tego jako zasady w gildii.
Co do reszty pozostawiam do dyskusji oficerom, ja osobiście podpisuje się pod hierarchią Gildia - Sojusz - Obcy, rękoma i nogami. Inaczej po Ch*** nam gildia? po potiony, ciacha troche śmeichu na mumblu i może czasem wb na stolice?

pozdro,
Medaelcor

ps. powtórzę ponownie, żeby dyskusja nie zeszła na złe tory nikt nie ma pretensji do nikogo ale chyba tylko pierwszy i ostatni raz.

[Kaowiec]

No ja zawasze myslalem ze zasada gildia na pierwszym miejscu to cos tak naturalnego i normalnego ze nie powinno sie nawet tego wspominac. A ze niektorzy maja problem z tak oczywistymi rzeczami jak chocby zasada pierszenstwa i ida zwyczajnie w swiecie tam gdzie szybciej i latwiejszym kosztem da sie zdobyc dany przedmiot czy renown widac juz nie od dzisiaj ani nie od wczoraj. Wprowadzic kolejna zasade zaden problem, szkoda tylko ze ludzie nie potrafia sie sami zorganizowac jak dorosli tylko trzeba im stac z batem nad glowa.

[Inkwizytor]

Zgadzam się z Kao - w pale sie nie mieści że taka oczywistość jak pierwszeństwo gildii trzeba zapisywać regulaminem. Właśnie po to jest gildia, żeby jej członkowie mieli pierwszeństwo przy jakichkolwiek działaniach - czy to PvE czy PvP.

Szczerze mówiąc już wcześniej zauważyłem, że biegając w ally wb nie wpuszczamy Twierdzowiczów bo miejsce zajmują sojusznicy. Sorki ale również sojusz powinien zrozumieć, że gildia przede wszystkim.

Jeśli potrzeba zapisu w regulaminie to się go zrobi.

[Eldricht.]

Meda - pisze do mnie i mojego pójścia z Anabldem, Scoopexem etc,
W ciągu ostatnich tygodni byłem wiele razy na tovlu i tombach. W tym co najmniej trzy razy z Tobą, przypomnij sobie - umawialiśmy się na skończenie wspólne tovla następnego dnia. Loguje się widzę, że ekipa z którą byłem jest na tovlu. Dla mnie miejsca nie było.
Taka sytuacja była dwa razy. I nie robiłem z tego powodu żadnej dramy.
Needowanie sprzętu dla nie sowjej klasy - notoryczne. W ten sposób ja straciłem co najmniej jeden raz pocketa i glypha. Mówię tylko o ostatnich tygodniach.

Sytuacja, że nagle organizują się dwie ekipy na tovla w gildii są wybitnie rzadkie.
Owszem gildia na pierwszym miejscu, zawsze byłem tego zdania ale od pewnego momentu widzę, że wszyscy mają to tak naprawdę w d....

Poza Inkwim i Gorączką jestem najstarszym stażem graczem w Twierdzy. I zawsze stawiałem Gildie na pierwszym miejscu. Nigdy nie odmawiam jak mnie ktoś prosi o pomoc.
Ale takie sytuacje o których wcześniej wspomniałem powodują, że nerwy czasem puszczają.

Możemy zapisywać różne rzeczy w regulaminie ale to nic nie zmienia. Bo co z tego,  że z 20 osób online 5 przestrzega regulaminu kiedy reszta mimo akceptacji i tak nie zwraca na te zapisy uwagi.
Wczorajsze bieganie w wb z Thagirenem jest tego najlepszym przykładem. Thagiren jako wb lider mówi swoje a część robi swoje i potem dziwią się, że dostajemy baty od znacznie mniejszej ekipy.

Kolejną bolączką jest brak znajomości swojej klasy. Coraz więcej ludzi wchodzi na t4 po 2-3 dniach kompletnie nie umiejąc grać. Owszem mogą zapytać na mumblu czy też na forum ale tego nie robią.

Okazuje się, że zamiast starać się zrobić wb bardziej korzystne jest bieganie w małym (nawet 2 osobowym) party doświadczonych graczy albo bieganie solo.

Tyle ode mnie.

[Medaelcor]

Nie czytałeś uważnie, nie mam nic nikomu za złe a i kilka razy napisałem że nie chodzi o osoby a o przypomnienie jak to działa.
Więc nie piszę do Ciebie.

ja i tak moglem wejść po glypha jeśli by wypadl - dla mojej klasy jest mala konkurencja:P

Nie robię dramatu a chciałem coś wyjaśnić.
Piszesz, że już był taki problem, cóż nikt nic z tym nie robi? może trzeba było napisać? - ja napisałem bo wolę żeby to było jasno opisane a nie słuchać jak za plecami jedni na drugich narzekają.

Może kolejnym razem będzie inaczej?

Piszesz, że ja też tak wszedłem? pojęcia nie mam, na tovl zawsze prowadził ktoś inny szkoda że nie napisałeś to bym i wiedział i przypilnował żeby było inaczej.

Cóż Ty jesteś oficerem ja tylko miałem drobną sugestię do wszystkich.

[Eldricht.]

Ja wiem, że nie masz pretensji do mnie a napisałem, że piszesz do mnie aby była jasność kto jest tm złym .

Probowaliśmy coś z tym robić. Zarówno jak byłem wcześniej oficerem i potem liderem.

Może kolejnym razem będzie inaczej?

Mam nadzieję

Piszesz, że ja też tak wszedłem? pojęcia nie mam, na tovl zawsze prowadził ktoś inny szkoda że nie napisałeś to bym i wiedział i przypilnował żeby było inaczej.

Nic się nie stało

[Medaelcor]

nvm :] Eldricht odpisał w trakcie jak pisałem

po co wprowadzać do regulaminu...? bo bez bata chyba się nie da.
Kilka dni temu o granie poza gildia wkurzał się Napadzior ale oprócz kąśliwych komentarzy nie bardzo mógł nic zrobić.
a starzy gracze cierpliwość muszą mieć szczególnie jako weterani czy oficerowie żeby dawać przykład nowym :] tyle

[Eldricht.]

a starzy gracze cierpliwość muszą mieć szczególnie jako weterani czy oficerowie żeby dawać przykład nowym :] tyle

staram się

[Dalner_]

Jestem przekonany na 99% że progres 1 osoby nie blokuje wejścia innym do TOVLA, to jest przypisanie instancja - osoba a nie instancja - party, ale upewnię się.  Czy wy nie robiliście invade'a wcześniej? to mogło wam coś pomieszać w lockach. Co do sprawy pierwszeństwa, nikt nie wspomniał słowem z poprzedniego pt o tovlu, dopiero jak się zebrała grupa Anableda to się reszcie przypomniało.

[Medaelcor]

Jestem przekonany na 99% że progres 1 osoby nie blokuje wejścia innym do TOVLA, to jest przypisanie instancja - osoba a nie instancja - party,

może i na mieszali ale z tego co rozumiem Eldricht miał ten sam problem?
a blokada nie przez progres tylko przez to ze dane party probowalo wejsc w dwoch roznych grupach - teoretycznie to ma sens inaczej grupa moze dojsc do bossa 8 a potem rozbic sie na 6 grup i na raz zrobic 6x ósmego bosa. wiec powinno byc to zblokowane. Można było by też tym samym party robić kilka razy jednego bosa zmieniajac tylko 1 osbę.

ale upewnię się.  Czy wy nie robiliście invade'a wcześniej? to mogło wam coś pomieszać w lockach.

party 2 robilo ja nie gralem, nie bylo miejsc. Pomagalem im sie zorganizowac i tlumaczylem co i jak stojac na piaskach.

Co do sprawy pierwszeństwa, nikt nie wspomniał słowem z poprzedniego pt o tovlu, dopiero jak się zebrała grupa Anableda to się reszcie przypomniało.

Rozmowa byla że po Altku - ktory nie wypalil ale racja reszcie sie przypomnialo ja k zebrala sei grupa Anableda.

No i o tym wlasnie jest temat... Czy w takim przypadku powinnismy przeprosić nową grupę i iść w starej czy nie i zablokować wejście innym z grupy 1 w dodatku gildijnej.
Przypomne i wytłumaczę sięjeszcze raz:P nie chodzi o tą konkretna sytuacje w ktorej nie wiedzieliśmy że zblokujemy sobie tovla tylko o sytuacjie na przyszłość i kilka poprzednich nie wyjaśnionych spraw.
Jeśli o mnie chodzi dogadałem się z Eldrichtem już w trakcie tego TOVLA i problemu nie było ale rozumiem tez wkurw Blasty któremu na tovlu zależało a nie mógł wejść.

[Inkwizytor]

teoretycznie to ma sens inaczej grupa moze dojsc do bossa 8 a potem rozbic sie na 6 grup i na raz zrobic 6x ósmego bosa.

Ale z tego co kojarze to tak własnie można było robić. Chyba że coś pozmieniali ostatnio?

ale rozumiem tez wkurw Blasty któremu na tovlu zależało a nie mógł wejść.

Blasta coś za bardzo się cisnieniuje na tego TOVLa. Mógłby sobie odpuścić.

A swoją drogą to chętnie bym się na pirke wybrał - dawno nie byłem. Może dzisiaj się znajda jacyś chętni?

[EpicNoob]

Jeśli po 21, to ja chętnie się piszę. Swoją drogą można zbyłoby zrobić "dzień PvE", na zasadzie "dnia RvR".  Jestem pewien, że znaleźliby się chętni, nawet niekoniecznie na tovla, a na bastiona, porobić PQ na piaskach czy też w inny sposób zrobić sobie przerwę od ciągłego zbierania łomotu od destro.

[Medaelcor]

praktycznie codziennie wieczorami tobimy tomby i tovla.

[Inkwizytor]

Ale nie dzisiaj