Twierdza - Gildia Multi MMO

Przepiękny stage 3 dziś w Altdorfie był. RR leciał jak szalony, destraki zjechane, choć było nas 3 mniej. Mistrzowskie healowanie za to wielkie dzięki Serduszko i Jokey!!!  Destro wokół Elrostara się topiło, a Morangias i Kiziol (to ja :D ) dpsowali na full berserku. Na pamiątkę zrobiłem screenshota.

Mocne :) Elros pięknie wysmażył. Gratulacje

no nie powiem dawno nie mialem takiej stolicy :) 46k RR z rana i 54 DB :D az milo :P

Bardzo ladny wynik. Cos nam ostatnio te obrony calkiem przyjemnie wychodza. :-) Dla przypomienia, stolica sprzed dwoch dni. (http://www.voila.pl/087/amvvx/index.php?get=1&f=1)

zauwaz Sin ze na tamtym bylismy w 75% Twierdzowym WB - dzis rano bylo nas tylko 6 z Twierdzy i spojrz na Renown :D na dzisiejszym walka toczyla sie tylko na 3 stage - 1wszy bylo tylko 2 dessies 2gi rozjechali nas tuz po ticku z 1 hero...a 3ci...coz liczby mowia same za siebie :D ok 30k renown za sam 3ci stage tylko z ludzi :d pozostale 16k to byl 2gi + Tchar'zanek... fame zapewnili nam do samego konca :D sam Tchar'zanek padl chyba na 2 minuty przed koncem Altka :)

Ano, na 3 stage wykorzystaliśmy prawie cały limit czasowy. Destruchom szybko padły 2 czempy ale kolejne 2 nie chciały iść do piachu :P
Chyba przez częste aao order zaczął coś w końcu grać ;)

Wykorzystujac temat, chcialbym podzielic sie paroma przemysleniami na temat wczorajszego ic. ;-)
Pierwsza sprawa, to stosowanie sie do regulaminu.

a) Każdy członek warbandu ma obowiązek wejścia na komunikator głosowy (przynajmniej na nasłuch). Po wejściu na kanał warbandu obowiązuje następująca zasada: podczas starć z wrogiem odzywa się tylko lider, chyba że ktoś ma do przekazania informację ważną dla sytuacji, w której się warband aktualnie znajduje; jeśli nie jesteśmy w bezpośrednim starciu każdy może się odezwać chyba że lider warbandu zdecyduje inaczej

e) Przemieszczając się po zonie/instancji  trzymamy się blisko warband lidera, chyba ze ten sobie życzył inaczej

b) Przed wejściem zapamiętujemy numer party, w którym jesteśmy (klawisz L zakładka „manage”). Jeżeli dowódca nie powie inaczej, to po wejściu na instancję wchodzimy do odpowiedniego party tzn. osoby , które przed wejściem były w party 1 wchodzą do party 6, party 2 do party 5, 3 do 4 i 4 do 3)

Ile osob wczoraj zlamalo te zasady? Gdyby sztywno trzymac sie regulaminu, trzebaby karac chyba polowe warbandy. ;-) Nie o to jednak chodzi, bo nie widze w tym zadnego celu czy korzysci. Jest to jednak bolesne, gdyz wyrazajac akceptacje do takiego zorganizowania grupy wypadaloby sie trzymac swojego postanowienia. Ponadto irytujace jest, gdy za kazdym razem, gdy robimy grupe, lider idzie do mnie (co jest dziwne swoja droga, od powrotu popelnialem wiele blednych decyzji ;-)), a w instancji jest ich nagle pieciu. To w koncu chcecie, zebym prowadzil, czy nie? Jezeli nie, to dla mnie naprawde nie ma problemu i nie bede tego robic, jezeli tak zas, to wypadaloby chyba okazac odrobine szacunku i pozwolic mi to robic, prawda? Oczywiscie dotyczy to kazdej z osob, ktora w danej chwili dowodzi - pozwolmy jej to wykonywac.

Druga sprawa to buildy postaci. Zdaje sobie sprawe, ze latanie bwkiem w singlu, wpkiem w dpsie czy am'em w mixie daje sporo wieksza frajde, niz standardowe ulozenia. Jednak takie wybory sprawdzaja sie do latania solo/w party, w wb niestety nie. Dlatego tez, jezeli chcemy wygrywac (czy to dla zabawy z zabijania destrakow, czy to farmy renomy) to do warbandow powinnismy budowac sie w taki sposob, w jaki najbardziej przydamy sie grupie, zwiekszajac znaczaco swoje szanse, a juz na pewno wyrownamy je z zorganizowanymi destrackimi grupami. Aktualnie rank ma niewielkie znaczenie, liczy sie bardziej skill i organizacja, niz gear. Dlatego mowienie "przegralismy bo mieli wieksze ranki" jest blednym rozumowaniem. Przegralismy, bo nikt nie chce formalnie dowodzic, a pozniej okazuje sie, ze robi to polowa wb. Przegralismy, bo destraki mialy dobrze zbalansowane party, z bombiarzami, ktorych healerzy byli w stanie utrzymac. Nie chce powiedziec, ze rank nic nie daje, jednak jest rzecza drugorzedna w porownaniu do spraw powyzszych. Oczywiscie nikogo zmuszac nie bedziemy, ale mam nadzieje, ze naklonie Was do pewnych refleksji.

Sin aż tak źle było?

Nie, co nie znaczy, ze moze byc lepiej, czy nawet swietnie. A instancja byla do wygrania. Wymienilem tylko sprawy, ktore mnie bola. Oczywiscie, to nie jest tak, ze moje prowadzenie bylo dobre. Ciezko jednak sie skupic w jazgocie i ugrac wiecej nie majac pod dowodzeniem dobrze zbalansowanej grupy.

Zgadzam się z Sinem (chociaż na wczorajszym IC mnie już nie było).

Oficerowie muszą pilnować bezwzględnie ciszy na mumble podczas takich akcji (stolice obowiązkowo) - szum informacyjny i komentarze "lepiejwiedzacych" to nasz duży problem. Niektórzy pierdzielą takie głupoty, że aż głowa boli a potem się dziwicie że instancja idzie w plecy. Dyskusje dozwolone powinny być tylko po zakończeniu dzałań lub gdy jest chwilowy spokój i lider da komendę "spocznij".

Co do liderowania - czuję się osobiście wywołany do tablicy, bo sam, ostatnio lidera Sinowi oddałem - ja nie czuję się na siłach żeby wb prowadzić. nigdy się nie czułem i tak już pewnie zostanie. Innym idzie to znacznie lepiej więc nie pcham się na czoło (znacznie lepiej idzie mi wybieganie na czujkę do przodu).

Jesli chodzi o respeca - nie czepiałbym się na BWków biegajacych na singlu - pewnie że na bombie gra sie skuteczniej, ale i na singlu można pokombinować. Tanka w dpsie też jeszcze można przeżyć. Ale heal na dpsie - tu już bym wymagał że na wspólne akcje trzeba zrobić respec.

i ja zabiore glos - kilka uwag zarowno do lidera jak i do samych graczy...

zaczne od graczy - nie po to cwicze z wieloma z was bieganie w terenie w party badz w wb zeby pozniej dawac pieknie dupy na icku - nie rozumiem jak mozecie sie zgrac ze mna badz z innymi w terenie bijac 1 cel wiedzac kogo bije sie najpierw i trzymajac dupy tak blisko siebie ze czuje wasze puste sakwy na swoich szatach - a w icku kurwa - i nie bede przebieral w slowach - rozjebaliscie sie jak fiat 126p przy zderzeniu z drzewem...

nie bede wymienial po nickach - ale mam duzo propozycji dla calej gildii:
1 bieganie razem tank nie dostepuje swojego dpsa - badz odwortnie dps nie odstepuje tanka - ja poprosze o tanka ktory biega ze mna ciagle 1 i ten sam jezeli mozna...nie skarze sie na nikogo ale znacvie mnie duzo sie przemieszczam...
2 nie dziwcie sie ze giniecie skoro zapierd...do przodu sami kiedy reszta stoi z tylu - to main dps idzie 1wszy a reszta za nim
3 skille - zacznijcie ich yztwac w koncu - stager i detaunt na przod - i idziemy na tyl - SIMPLY AS THAT!!!!
4 buildy - sin nie atakuje ciebie w zaden sposob - ja nie zmienie builda bo ten ktory posiadam kreci bardzo zblizony dps do bomby a finiszuje 2x czesciej niz bomba - szczegolnie na healerach i dpsach - ja szybko zmieniam cele i dpsuje to co nam najbardziej szkodzi - jak czesc z nas - ale do kur....nedzy ludzie TANKI zyja nawet po tym jak padnie reszta...wiec bijcie cholerne szlafroki - a i co do buildow - ja czesto widze ich sorcki w singlu bo im tez ten build dziala...ale to jak pisalem nie kieruje tego do nikogo - wolalbym zeby ludzie wybrali swoj build i wiedzieli co robia niz robili build pod IC i nie mieli pojecia - bez urazy ludzie - znacie mnie i moj ciety jezyk!!!
5 plakanie i pierd...na mumble nie pomaga - wiec tak jezeli nie macie do powiedzenia niczego co nie pomoze w jakikolwiek sposob to nie mowcie - frustracje proponuje wypowiadac glosno - ale nie aktywujac mikrofonu - poza tym to tylko gra...wiem sam wybucham czasem ale to z innych przyczyn...
6 WB i ludzie - moze powinnismy 1w powiedziec garazom - Morda w kubel zanim zaczniemy pisac na guild forum o lamaniu regulaminu - bo to oni glownie gadali a dokladnie 1 z nich...bez flame oczywiscie - mowie tylko o ost ICku...
7 champy - focus DPS - oznacza ze my wszyscy bez roznicy czy padniemy czy nie rzucamy sie na 1 osobe - moge to przetlumaczyc patologicznie - bijcie kur...co wam mowia...ale tez mam tutaj swoja uwage - nasz main mele dps badz aoe dps champ powinien wg mnie razem z tankiem bic wszystkie maluszki - zeby czyscic teren wokol nas...sugestia...
8 ostatnia sugestia - czesto o tym myslalem 4 party 4 champy - moze zrobmy tk ze 1 party jest przypisane i odpowiedzialne za 1 champa - czyli praktyka tankchamp i jego pt sprzata malych healer champ i rdps champ i ich party cisna champy a mdps champ i jego party w zaleznosci od potrzeb...

teraz czas na officerow i liderow i samego Sina:

1 sin uwolnij sie od lidowania wbkami - moja sugestia znowu - Sin robi WB uklada WB i przekazuje lida komus kto jest np. main dpsem...pouczymy sie - w trakcie doradztwo siny mile widziane
2 jak ICek pokazal i altki nie raz (sin nie kieruje tego do ciebie) lidowanie czasem nie wychodzi bo skupiamy sie kurde na grze w 101% i jest ciezko wiec pretensje z dupy??? proponuje 2 liderow - ktorzy beda decydowali i wybierali opcje dla nas...
3 egzekwowanie regulaminu w czasie ic/alt - czy ktos moze mutowac graczy na mumble :D bo jezeli gracze poczuja sie urazeni to ja proponuje zeby kazdy z nas wyciszyl sie sam po wejsciu do icka - i pozwolil mowic liderowi/liderom - to na 10000% pomoze a wtedy mozecie sobie klnac do woli :d nikt nas nie uslyszy
4 niekonwencjonalne dzialania - jak ostatnio pokazalismy - czasem warto zrobic cos z dupy czego nie robimy zbyt czesto - schematy nie poplacaja...i wywalczyc glupie 5 minut czasu zamiast probowac walczyc z betonem....
5 czy moge dostac field marszalka (ladnie brzmi co nie? :D )? chcialbym miec dostep do realm channelu - to moja aplikacja :) officjalna - plus z checia bede pomagal przy stolicach...na tyle na ile moge/potrafie...

no i oczywiscie czeka nas duuuuzo wiecej pracy - teraz bede sie skupial na calkiem innych sprawach niz rr - troche wiecej taktyki - chocby glupi (wybaczcie puszki - nie ma was za takich) tank  z flaga - dobra flaga nie jest zla...brak nm hala - flaga na heal brak nam mocy w lapach flaga na dps maja duzo mele to leacherka...to wszystko mozna spokojnie ograc :)

licze na was i na to ze kazdy z nas pochyli glowe po przeczytaniu moich uwag i podrpie sie po brodzie / cyckach badz innych czesciach ciala - bo tak jak sin powiedzial to bylo do wygrania - a dosc czesto pokazujemy - sorry DAJEMY DUPY ze az szczypie...

a i jeszcze 1 mala uwaga - czesto slucham ludzi ktorzy maja cos do powiedzenia na stolicach ze idzie nam do dupy etc etc - a ja tych ludzi zadko widze w jakimkolwiek party / wb z gildia praktykujacych @zgranie@

zal z dupy do gildi za to ze sie z nia nie biega?
WTF!!!

przeczytałem... choć długie... dla mnie to w większości oczywista oczywistość więc nie bardzo wiem po co to tu piszemy :P

co do sugestii to podoba mi się jedna - robienie czegoś poza schematem to zawsze fajnie i emocjonująco wychodzi

co do dowodzenia ja nie widze opcji zmiany jak jest sin to sin prowadzi i bez nerwów i kurew nie raz skutecznie słabszą teoretycznie ekipę do skutecznego stawienia oporu doprowadził :]

dobrze dowodzony icek z komunikacja i trzymaniem sie lidera to jedno a przewazajaca sila wroga to drugie ale zwykly gracz nie musi nic innego robic niz sluchac lidera jak juz nie raz sie okazalo z przegranej stolicy wychodzilismy zwyciesko. a jak tzreba wyjsc to trzeba wyjsc....

tyle filozofi tu nie ma, stolica to nie miejsce na nauczanie i zgrywanie ludzi tu juz sie poprostu sprawdza kto co i jak moze.

medal - dla wielu z nas to jest oczywista oczywistosc - tylko jak sam widzisz dochodzi do stolicy i ta oczywistosc oczywiscie znika...

czasem warto wbic cos do glowy za pomoca Mlotka :D

Pytanie tylko ile osób czyta to nad czym się tu pocimy (a wychodzą nam niemałe wypracowania ;) )?
Dwie uwagi w kwestii focusowania:

1. Cele powinny być wyznaczane nie werbalnie (to pomysł kompletnie z dupy - jak słyszę komendę "bijemy DOKa", a w około 4 DOKów biega, to nie wiem czy się śmiać czy płakać). Jak już zakładamy kanał na enemy (najczęściej Goraczka to robi ostatnio) to i tak nikt z tego nie korzysta.
Koniecznie musimy wymusić korzystanie z enemy. Ewentualnie możemy zawsze wykorzystać main assista - to przecież nic trudnego, a znacznie ułatwia focusowanie na jednym celu - pod warunkiem, że... (i tu uwaga druga)

2. Kolejny pomysł z dupy to to, że targetuje rdps - (nawet jeśli jest w singlu) - rdpsowi łatwiej jest wybierać cele z tyłu, ale zmusza tym dpsu do zbyt długiego biegania od celu do celu (a po drodze są jeszcze rooty, stagery itp).
Cel musi wybierać mdps, biegając z resztą mdpsów i tanków na plecach. To jedyny sposób.
Mądrkuję się a sam jestem mdpsem który rzadko bierze na siebie to zadanie - niestety mam słaby sprzęt, mimo że biegam na najniższych ustawieniach, z wyłączonymi efektami (niestety) to i tak na stolicach mega mi tnie - nie jestem w stanie efektywnie targetować. Ale nie jestem jedynym mdpsem w gildii ;) Spokojnie możemy się pouczyć działać wspólnie - trzeba tylko chcieć.

BTW z obecnych w gildii Thagiren super targetuje (wie co i kiedy) - inni mogą się nauczyć :)


Elros jeszcze jedna uwaga - lider i main targeter nie musi być tą samą osobą. Lider wydaje polecenia, ustala głowny kierunek działań, a biegamy (na wcześniej oznaczonym na enemy,point the lider albo cokolwiek innego) targeterze.
Mozliwa jest jeszcze opcja z bombą na której biegamy, ale cele tym bardziej powinien wyznaczać mdps (wykańczając w koło bombu to co on smaży)

Nie wiem też dlaczego tak ciężko wyegzekfować od grupu bieganie w blobie? Brak tej dyscypliny udziela sie również tym którzy teoretycznie wiedzą o co chodzi (wiem co mówią, bo sam czasami zachowuje się jak lamer i odbijam od grupu w pogoni za jakimś szlafrokiem). Marzy mi się takie zgranie jak swegoc zasu mieliśmy w Malleusach (potem w Grazach) - gdy dowodzili Raldin, Thoer, Tarell, nawet Witold (sic) - nie było "chuja na osiedlu" i gildia biegała jak jeden organizm.
Swoją droga Tarell organizowała nie raz ćwiczenia "na sucho" - bieganie w pustej zonie tylko po to żeby nauczyć się blobować - pomyslcie o tym - warto poświęcić trochę czasu, a nauka nie idzie w las.

Do gadających o byle czym na mumblu (czy to na siege, czy roam, czy sc party):
Bądźcie bardziej koleżeńscy! ;)
Fajnie, że sobie rozmawiacie, że macie własne uwagi, że wyrażacie swoje refleksje po wipie, ale po pierwsze to niczemu nie służy, wręcz przeciwnie, tworzy niepotrzebny szum, a po drugie, oprócz was na kanale są inne osoby które niekoniecznie chcą tego słuchać. Popatrzcie na to z innej strony, są ludzie którzy siadając do warhammera chcą pograć (i to dobrze pograć), przycisnąć z renownem i zrelaksować się przy grze, niekoniecznie słuchając rozmów na przeróżne tematy. Wystarczy jeden krasnomówca by rozkojarzyć przynajmniej część party, a wtedy skuteczność leci na łeb.
Także rozmawianie ok, spoko, ale jeżeli można i sytuacja na to pozwala.
Uszanujcie czas kolegów, niektórzy nie mają go za wiele i siadając do gry chcą po prostu dobrze pograć.

A o dupie Maryny można gadać na osobnym kanale ( w końcu kilka ich mamy) ;)

Odniosie sie do tego co moge:

4 buildy - sin nie atakuje ciebie w zaden sposob - ja nie zmienie builda bo ten ktory posiadam kreci bardzo zblizony dps do bomby a finiszuje 2x czesciej niz bomba - szczegolnie na healerach i dpsach - ja szybko zmieniam cele i dpsuje to co nam najbardziej szkodzi - jak czesc z nas - ale do kur....nedzy ludzie TANKI zyja nawet po tym jak padnie reszta...wiec bijcie cholerne szlafroki - a i co do buildow - ja czesto widze ich sorcki w singlu bo im tez ten build dziala...ale to jak pisalem nie kieruje tego do nikogo - wolalbym zeby ludzie wybrali swoj build i wiedzieli co robia niz robili build pod IC i nie mieli pojecia - bez urazy ludzie - znacie mnie i moj ciety jezyk!!!

Spoko, przeciez nie chodzi o to, zeby tutaj kogos atakowac, tylko wyciagnac jakies wnioski. ;-) Bomba ma to do siebie, ze lejesz okolo 12 osob naraz i nie da sie tego przehealowac i dlatego mindless aoe spam jest najbardziej efektywna metoda eliminacji w walkach wb na wb. Jak juz mowilem, nie bedziemy nikogo zmuszac do danego buildu, jednakze nie da sie ukryc, ze pewne ustawienia sa bardziej skuteczne i przyczyniaja sie mocniej do sukcesu w walce. Co do celow, zawsze wybierany jest st main target, ktorego trzeba asystowac, wiec co do bicia tankow czy szlafrokow - nie powinno byc z tym problemu, gdy poprostu bijemy to, co wybrana osoba.

7 champy - focus DPS - oznacza ze my wszyscy bez roznicy czy padniemy czy nie rzucamy sie na 1 osobe - moge to przetlumaczyc patologicznie - bijcie kur...co wam mowia...ale tez mam tutaj swoja uwage - nasz main mele dps badz aoe dps champ powinien wg mnie razem z tankiem bic wszystkie maluszki - zeby czyscic teren wokol nas...sugestia...

Generalnie powinno to dzialac tak, ze single targety skupiaja sie na wybranym czempie, a bombiarze czyszcza maluszkow. Dlatego wb skladajace sie z 2 pt bombiacych i 2pt st dziala najskuteczniej.

8 ostatnia sugestia - czesto o tym myslalem 4 party 4 champy - moze zrobmy tk ze 1 party jest przypisane i odpowiedzialne za 1 champa - czyli praktyka tankchamp i jego pt sprzata malych healer champ i rdps champ i ich party cisna champy a mdps champ i jego party w zaleznosci od potrzeb...

Teoretycznie mozna cos z tym kombinowac, ale wydaje mi sie to przekombinowane. Party odpowiedzialne za czempa nie pomoze mu, gdy ten dostaje focus od calego wb wroga. Dlatego albo trzeba calym wb pomoc osobie, ktora obrywa, albo starac sie sciagnac ich czempow, zanim nasi padna.

1 sin uwolnij sie od lidowania wbkami - moja sugestia znowu - Sin robi WB uklada WB i przekazuje lida komus kto jest np. main dpsem...pouczymy sie - w trakcie doradztwo siny mile widziane

Bardzo chetnie, problem jednak jest taki, ze nikt nie chce tego dowodzenia przejac.

2 jak ICek pokazal i altki nie raz (sin nie kieruje tego do ciebie) lidowanie czasem nie wychodzi bo skupiamy sie kurde na grze w 101% i jest ciezko wiec pretensje z dupy??? proponuje 2 liderow - ktorzy beda decydowali i wybierali opcje dla nas...

Imo wygeneruje to za duzy chaos, szczegolnie gdy beda mieli odmienne zdania. Wykonywanie nawet najgorszych polecen konczy sie lepiej, niz gdy kazdy robi co innego.

3 egzekwowanie regulaminu w czasie ic/alt - czy ktos moze mutowac graczy na mumble :D bo jezeli gracze poczuja sie urazeni to ja proponuje zeby kazdy z nas wyciszyl sie sam po wejsciu do icka - i pozwolil mowic liderowi/liderom - to na 10000% pomoze a wtedy mozecie sobie klnac do woli :d nikt nas nie uslyszy

Oczywiscie jest to metoda, jednak jak w pierwszym poscie wspomnialem - nie widze sensu w mutowaniu polowy gildii, wolalbym, zebyscie sie po prostu dostosowali do zasad z powodow racjonalnych, a nie wymuszonych.

1. Cele powinny być wyznaczane nie werbalnie (to pomysł kompletnie z dupy - jak słyszę komendę "bijemy DOKa", a w około 4 DOKów biega, to nie wiem czy się śmiać czy płakać). Jak już zakładamy kanał na enemy (najczęściej Goraczka to robi ostatnio) to i tak nikt z tego nie korzysta.
Koniecznie musimy wymusić korzystanie z enemy. Ewentualnie możemy zawsze wykorzystać main assista - to przecież nic trudnego, a znacznie ułatwia focusowanie na jednym celu - pod warunkiem, że... (i tu uwaga druga)

Enemy na to do siebie, ze cel trzeba zaznaczyc - czesto nie ma na to czasu, w wirze walki i zgonow jakie wystepuja w stolicach. Main assist tez sie sprawdza, bo dziala tylko na jedno pt. Najlepiej zrobic poprostu makro /assist [wybrany main st] i gdy leci haslo "moj cel", "[klasa]" czy "zmiana" to wciskamy makro i mamy dany cel na targecie.

2. Kolejny pomysł z dupy to to, że targetuje rdps - (nawet jeśli jest w singlu) - rdpsowi łatwiej jest wybierać cele z tyłu, ale zmusza tym dpsu do zbyt długiego biegania od celu do celu (a po drodze są jeszcze rooty, stagery itp).
Cel musi wybierać mdps, biegając z resztą mdpsów i tanków na plecach. To jedyny sposób.

Jak najbardziej, osoba do asystowania musi byc mdps, ale czy kiedykolwiek byl wybrany rdps, ze o tym wspominasz? ;-)

Swoją droga Tarell organizowała nie raz ćwiczenia "na sucho" - bieganie w pustej zonie tylko po to żeby nauczyć się blobować - pomyslcie o tym - warto poświęcić trochę czasu, a nauka nie idzie w las.

Dziwne to dla mnie, bo co jest trudnego, w zaznaczeniu lidera i trzymaniu sie go?

Quote from: Inkwizytor Christos on June 25, 2011, 07:50:27 AM

1. Cele powinny być wyznaczane nie werbalnie (to pomysł kompletnie z dupy - jak słyszę komendę "bijemy DOKa", a w około 4 DOKów biega, to nie wiem czy się śmiać czy płakać). Jak już zakładamy kanał na enemy (najczęściej Goraczka to robi ostatnio) to i tak nikt z tego nie korzysta.
Koniecznie musimy wymusić korzystanie z enemy. Ewentualnie możemy zawsze wykorzystać main assista - to przecież nic trudnego, a znacznie ułatwia focusowanie na jednym celu - pod warunkiem, że... (i tu uwaga druga)

Enemy na to do siebie, ze cel trzeba zaznaczyc - czesto nie ma na to czasu, w wirze walki i zgonow jakie wystepuja w stolicach. Main assist tez sie sprawdza, bo dziala tylko na jedno pt. Najlepiej zrobic poprostu makro /assist [wybrany main st] i gdy leci haslo "moj cel", "[klasa]" czy "zmiana" to wciskamy makro i mamy dany cel na targecie.

Różnica miedzy makro a enemy jest tylko dla targetera - pozostali i tak muszą coś wcisnąć - czy będzie to makro z enemy czy zrobiony samemu assist - żadna różnica. A więc trochę większe skupienie na targetowaniu dla jednego mdpsa nie powinien być problemem. A jeśli już tak boli Was osłabienie w ten sposób mdpsa to niech targetuje jeden tank (może byc w dpsie nawet).
Wyższość enemy nad innymi sposobami jest taka że cel jest wyznaczony świadomie, i wszyscy go widzą, mają go zaznaczonego. Z innymi sposobami jest rożnie - no i trzeba jeszcze wydać komendę.

Nauczmy się grać na enemy i dla nikogo nie będzie to problemem.

Main assist na instancji działa dla całego wb (trzeba go tylko claimnąć)
Głowy nie dam ale co do zwykłego biegania po zonie to wydaje mi się że tez działa dla wszystkich.

Quote from: Inkwizytor Christos on June 25, 2011, 07:50:27 AM

2. Kolejny pomysł z dupy to to, że targetuje rdps - (nawet jeśli jest w singlu) - rdpsowi łatwiej jest wybierać cele z tyłu, ale zmusza tym dpsu do zbyt długiego biegania od celu do celu (a po drodze są jeszcze rooty, stagery itp).
Cel musi wybierać mdps, biegając z resztą mdpsów i tanków na plecach. To jedyny sposób.

Jak najbardziej, osoba do asystowania musi byc mdps, ale czy kiedykolwiek byl wybrany rdps, ze o tym wspominasz? ;-)

Czy Elros o tym nie wspomniał? Jeśli tak to sorry (nie chce mi się znowu przebrnąć przez wall of text ;)

Quote from: Inkwizytor Christos on June 25, 2011, 07:50:27 AM

Swoją droga Tarell organizowała nie raz ćwiczenia "na sucho" - bieganie w pustej zonie tylko po to żeby nauczyć się blobować - pomyslcie o tym - warto poświęcić trochę czasu, a nauka nie idzie w las.

Dziwne to dla mnie, bo co jest trudnego, w zaznaczeniu lidera i trzymaniu sie go?

Jak widać po naszych działaniach jest to problem. Nauka "na sucho" pozwoli wyrobić pewne przyzwyczajenia.

Main assist na instancji działa dla całego wb (trzeba go tylko claimnąć)
Głowy nie dam ale co do zwykłego biegania po zonie to wydaje mi się że tez działa dla wszystkich.

Hm, no to mamy odmienne zdanie - ja dam glowe, ze main assist w zonie dziala dla wszystkich, a w instancji claimuje sie tylko dla swojego party. ;-) Jezeli chodzi o enemy, to z doswiadczen z roamowania/sckowania w party latwiej wybierajacemu cele jest cos powiedziec niz zaznaczac na enemy, ale moze w wb faktycznie addonem byloby lepiej. Widze tylko jedna niedogodnosc - zaznaczac moze kazdy (nawet omylkowo), podczas gdy asystujac makrem bedziemy bic na pewno dobry cel.
A co do nauki na sucho.. mi sie to osobiscie nie widzi, ale skoro bardziej doswiadczeni gracze twierdza, ze przynosi to skutki i faktycznie wyrabia nawyki, to mozna sprobowac zorganizowac cos takiego.

Hm, no to mamy odmienne zdanie - ja dam glowe, ze main assist w zonie dziala dla wszystkich, a w instancji claimuje sie tylko dla swojego party. ;-)

Trzeba to sprawdzić, ale wg mnie w instancji przycisk do claimnięcia main assista jest tylko jeden dla wszystkich party.

Jezeli chodzi o enemy, to z doswiadczen z roamowania/sckowania w party latwiej wybierajacemu cele jest cos powiedziec niz zaznaczac na enemy, ale moze w wb faktycznie addonem byloby lepiej.

Samo mówienie jest bez sensu (sorry ale takie jest moje zdanie. Zanim znajdę cel o którym mowa to już jest dużo za późno. Kluczem do wygranej jest szybkie przenoszenie się z celu na cel.

Widze tylko jedna niedogodnosc - zaznaczac moze kazdy (nawet omylkowo), podczas gdy asystujac makrem bedziemy bic na pewno dobry cel.

Tu się też nie zgodzę. Z założenia targetuje tylko wyznaczona osoba. Reszta usuwa makro "mark" (tak sie chyba dokładnie nazywa, w każdym razie chodzi o te do targetowania) z paska lub przesuwa je gdzieś na bok. I nie widzę możliwości żeby komuś sie pomyliło (a jeśli tak się dzieje, to zaczynam się martwić jak w takim razie taka osoba używa skilli ;) )
Main assist czy makro assystujace ma jeszcze jedną bardzo dużą wadę - gdy main targeter padnie nikt go nie zastąpi - przy enemy jest mozliwe aby ktoś inny przejął na chwile wyznaczanie cali.

A i w kwestii uzupełnienia - przy enemy też można komendą informować o zmianie celu mówiąc co bijemy - jedno drugiego nie wyklucza.

A co do nauki na sucho.. mi się to osobiście nie widzi, ale skoro bardziej doswiadczeni gracze twierdza, ze przynosi to skutki i faktycznie wyrabia nawyki, to mozna sprobowac zorganizowac cos takiego.

na pewno nie zaszkodzi. Ważne jest jednak to żeby zebrać i ćwiczyć w jak największej grupie - jak się zbierze kilka osób, które w dodatku wiedzą o co biega to faktycznie nie ma to sensu.
W większej grupie warto od czasu do czasu poświęcić z godzinkę czy pół.

co do targetowania main / enemy - jezeli trzymamy si eblisko dupy main dpsa - to cel i tak jesr w jego zasiegu wiec bombimy na nim praktycz\nie - co oznacza ze same slowo - kogo bije powinno juz wystarczyc...

ja i tak mam nadal kilka uwag - inkwizytor nie wyskakuj mi z takimi tekstami kiedy ja ide spac kazdy z ns ma swoje zycie prywatne i wylogowalem sie z gry zanim padl ostatni champ... wiec puszcze to mimo uszu - ale jezeli chodzi o gre naszej gildii coz rozczarowuje - bo to czego @uczymy sie@ w terenie poprostu znika w stolicy - i tu chyba jednak trzeba bedzie cos pozmieniac - trzeba zrobic 1 dzien a najlepiej 2 dni w tygodniu guild wb @obowiazkowy@ i ukladajac party nie maksymalizujmy buffow tylko efektywnosc klas - propozycja prosta mele w mele rdps w rdps - bo w stolicy kazdy biega jak chce a patrzac na dessies jak wczoraj 3 chopki 1 biczka 1 maruda zamiatali z dokiem nasze tyly....

nie mowie tu o braku obrony lecz o dokladnie takim samym dzialaniu - niech nasze mdps pojda razem i rzna ich tyly...a rdps niech sie skupia na champach - musimy troche pokombinowac z ustawieniami

plus sin to co pisalem - wczoraj glupim skilem firacage ratowalem dupe naszemu heal champowi 4 razy - siedzac ciagle przy tobie ty mozesz palic to co pod toba a my torowac droge do ich champa...to podziala - a jak nie to i tak warto bedzie sprobowac
co do builda - musze z toba pogadac jaki masz i sprobuje tez zbombic sie na 1 icka/altka

za wczoraj sorry - ale jak pisalem mialem isc o 1 poszedlem po 2 i znowu kurde sprawy niepozalatwiane...

Na prosbe Eldrichta, dziesiejszy Altek. (http://www.voila.pl/301/mkb1v/index.php?get=1&f=1)

nice :) szkoda że ominąłem :/

uuuuuuuuuuu pogratulowac :D

1 stage przegrana, dwa kolejne remis. Ogólnie przyzwoicie biorąc pod uwagę, że nie mielismy naszego pełnego wb. Szkoda tego 3 stagu, teraz obowiązkowo full focus na Miciora ;D

Zgadzam się z większością rzeczy które pisaliście. Chciałem tylko zaznaczyć że faktycznie przydałoby się żeby ludzie częściej zaglądali na forum, bo to co powiecie tutaj nie trafi do większości do której jest to kierowane i co potem znowu będziecie musieli tłumaczyć na mumble'u jak przyjdzie co do czego albo nie będziecie tłumaczyć bo nie będzie czasu i znowu będzie jak było.

Wczorajsze zabawy z destro były bardzo udane. Uzupełniłem brakujące 25% ranku i dobiłem do kiedyś upragnionej 80tki ;)

Dzięki za wspólny wb i szczególne podziękowania dla wb lidera - Napadziora - za naprawdę super prowadzenie.

BTW z obecnych w gildii Thagiren super targetuje (wie co i kiedy) - inni mogą się nauczyć :)

Inkwi to produkt uboczny biegania z warbuddy, elitami, garazami (ogólnie z postaciami które Warhammera traktują bardziej hardcorowo) itp .... Ukłon szczególnie w stronę Witolda był w tej kwestii dobrym mentorem...

Edit: Ładnie cele to u nas napad wybiera...

piekny Altek dzisiaj rano :) Vallian / Grubbol / Thagiren / Crazybooboo / ja...

1wszy stage lomot straszny - destro mialo ok 35 do 2 :D

2gi stage na remis ale juz przerabialismy destro na mielone

3ci stage - dziekuje za ratowanie mi dupy 3 razy :) no i chyba zrobilismy okolo 200 killsow zostawiajac destro na poziomie ok 40-50...piekny 3ci stage - gratuluje wszystkim!!!

ok 30k Renown zrobione :)

dobra passa :0 po powrocie :P

wczoraj wieczorem 2 piekne run'y z naprawde niezlymi wynikami - ludzie w pug'owym (zlozonym przez Twierdze) przejechali przez calkiem niezly WB spasiatek a w 2gim bylo duuuuzo 35-39 (ok 11) ktorzy za wszelka cene chcieli wygrac :D wiec na 1 runie widzialem wyniki ok 60-70tys RR (ja skonczylem na poziomie 30k)

a dzisiaj rano znowu z Grubolem mielismy niezly ubaw - 1wzy run w tylek mocno mocno ale 2gi run 2 mocne WB przeciw sobie ale rozjechalismy ich konczac na ok 150 do 50 i znowu ok 25k renown a przeciwko nam byli Garabel deborath pie ipt itd wiec naprawde niezla ekipa :)

znowu wielkie dzieki :)

Tyle tych altkow że już pewnie destrakom sie nie chce cisnąć :P albo dają się wam farmić żeby mieli z kim pograć :D

oj Vallian :) dzieki za szczerosc a juz sie ludzilem ze to my jestesmy tacy PRO :D ale co jak co farma byla :P

Wczorajszy wieczór rvr pełen wrażeń :) przeogromne bitwy w Reiku przypomniały o początkach Warhammera. Mimo całej masy orderu jaka poruszała się po zonie, aao utrzymywało się na poziomie 150%. Obrona Altdorfu jaka się nam trafiła później na pewno będzie jedną z lepszych jakie grałem. 1wszy stage i nasz wipe na środku nie napawał optymizmem, zwłaszcza że za przeciwnika trafiło nam się War Inc. Jednak nasza defensywa na bramie imo godna podziwu. Niezliczone próby destrackiego przedarcia się do wrót kończyły się ich spalonymi tyłkami, a walka o utrzymanie drzwi toczyła się do ostatnich chwil. Z pewnością nie wygralibyśmy pierwszego etapu gdyby bitka trwała 5 min dłużej. Kończyliśmy pierwszą rundę z bramą na zaledwie kilku procentach, a trwała ona tyle, że pairingi zdążyły się odblokować. Drugi stage to gonitwa za czempami. Na początku wydawać by się mogło że standardowo - będzie remis przy tak walczących obydwu stronach (zwłaszcza że odprowadzając ostatniego z żywych lorda załapaliśmy wipe :P). Nie wiem co się stało, czy to destraki zlamiły, czy my tak szybko dotarliśmy do czepma, ale wiem, że wyciągnęliśmy go z 5% hp gdy był on już prawie u celu. Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Gwoździem do trumny i ostatecznego złamania morali destraków było ich /wylolowanie przy spawnie :D chyba nie wiedząc co tak na prawdę się stało, dali się jeszcze spalić przez barierę. Na trzecim stage'u odpuścili kompletnie i zostawili inste z dwoma dzielnymi destrakami. Wygrana była już kwestią czasu, chociaż gdyby nie wyszli mógłby być remis, bo tank jakiego mieli za czempa sprawiłby problem. Epic win.

Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim którzy wczoraj się pojawili i nie odpuszczali do końca. Fajnie widzieć, że bez większego problemu składamy cały warband i potrafimy coś pograć :P Oczywiście gratki i podziękowania dla prowadzącego, cheers Napad ;) Oby więcej takich akcji. Destrakom też należy się uznanie, walka była bardzo wyrównana.

Wrzucam końcowe wyniki, bo ktoś o nie wczoraj prosił.

http://imageshack.us/photo/my-images/535/79977379.jpg/
(http://imageshack.us/f/535/79977379.jpg/)

http://imageshack.us/photo/my-images/830/43418782.jpg/
(http://imageshack.us/f/830/43418782.jpg/)

http://imageshack.us/photo/my-images/691/62043964.jpg/
(http://imageshack.us/f/691/62043964.jpg/)

no ladnie ladnie Twierdza w sile rosnie :) gratki dla wszystkich raz jeszcze - i jak wczoraj mowilem :D NIE SPOCZNICJIE NA LAURACH!!!! :D

było pięknie:] dzieki za posta

wczorjszy altek :D szkoda tylko ze screena brak - szukalem po necie po roznych forach myslalem ze moze ktos z orderu zamiesci tego screena :D

Renowna zrobilem ok 30-35k bez ubicia Tarzanka (nie wiem ile zrobila reszta patrzylem tylko na swoj) ok 115 DB :D moj record na dluuuuugi czas :D i nie wiem ile dps ale taka smazalnie frytek zrobilismy w 3 S ze az milo - 2 champow im zostalo do konca i wywalilo nas z altka dlatego nikt nie mial tabeli z podsumowaniem :( a walka na calego do ostatniej sekundy....

naprawde rzadko sie takie zdarzaja....Haronn i Aeladrir byli ze mna reszta jakies randomy....a w przeciwleglym narozniku Choppachoppin / Zenur / Znutt itp itd :) naprawde swietna zabawa byla... i jak pisalem szkoda ze nie mamy screena :(

MAM :D ale nei z samego konca altka :D ale i tak jest swietny :D ale z renown sie mylilem tylko 19k :( Haronn GRATKI roqwniez :D szkoda ze nie bylo widac heala Aeladrira

http://www.whalliance.com/forums/attachment.php?attachmentid=39141&d=1313954877 (http://www.whalliance.com/forums/attachment.php?attachmentid=39141&d=1313954877)

jednak bylo troche mniej niz liczylem 100 moze 101 max :D

cholera Elro - Ty sklerotyku - ja też tam byłem, i na destrackich zwłokach wino z Wami piłem, więc wspomnij również o mnie

Ramodon - oto przyklad typowego Krasnokluda - opuscil swoja grupe jak tylko uslyszal ze niedaleko w lesie jest swiezo pieczone mieso i piwo - wyszedl bez slowa :D

Ramodon tez tam byl szkoda ze nie do konca :D

a na forum WH allaince pisza o:

http://www.whalliance.com/forums/attachment.php?attachmentid=39146&d=1314212536 (http://www.whalliance.com/forums/attachment.php?attachmentid=39146&d=1314212536)

naszym Altku z SoaP gdzie ich pojechalismy...:)

tu linki do obu - tego gdzie sklepalismy ostro destro :D badz po prostu sfarmilismy i z ostatniego :

http://imageshack.us/photo/my-images/195/altdorf.png/ (http://imageshack.us/photo/my-images/195/altdorf.png/)

http://imageshack.us/photo/my-images/840/ilsurion057.jpg/ (http://imageshack.us/photo/my-images/840/ilsurion057.jpg/)

http://imageshack.us/photo/my-images/41/beztytuuvzl.jpg/

altek z unity :)