Rainman
|
|
« on: January 07, 2009, 02:02:34 PM » |
|
Witam:) Pomimo, że dopiero pojawiłem się w Gilidii pozwolę sobie na trochę przemyśleń związanych z grą RP, tym bardziej, że zauważyłem, że nie ma w tym wątku żadnej dyskusji. Może więc ją rozbudzę i chętnie poczytam komentarze i spostrzeżenia innych RP.
Mój RP ma dopiero 36 lvl i jeszcze nie jestem pewien, czy na 40 i przy wyższym renown (dającym oczywiście dodatkowe punkty na zwiększenie statystyk) oraz przy lepszym gearze nie dojdę do innych wniosków, ale na teraz mam jakieś wyobrażenie docelowego kształtu tej postaci a wyniki ze scenariuszy raczej mnie zadawalają:)
Grę zdecydowanie dzielę na dwa aspekty: PvP (RvR) i solo PvE. Do obu stosuję osobny gear i taktyki. Grupowe PvE traktuję na równi z PvP, ze względu na identyczną rolę RP, różnica jest tylko w taktyce, która zawiera zmniejszenie o 25% generowanego healem threat-u.
Jako, że chcę napisać coś na dużym poziomie ogólności, dla grających RP oraz umożliwiającym zrozumienie bez szukania co dany skill oznacza, będę starał się używac raczej odnośników do uzyskiwanych statystyk a nie do nazwy skilli.
Część prosta - solo PvE - krótki opis, gdzie nie będę się rozwodził, bo nie ma nad czym. Bulid i tak jest dopasowany do PvP i będzie omówiony dalej. Aha, jeszcze chciałem dodać, że jak wkurzam się w scenariuszu, w którym nie mam żadnej ochrony, team gra chaotycznie albo jest za dużo healerów to też używam tego zestawu gearu/taktyk/buffs (po kilku prośbach na czacie, informuję, że nie leczę dalej i przchodzę w "dps stance"
1. Statystyki wg ważności: Intelect (+dps), wounds (+hp), toughness (-dps), armor, initiative, resistances Przy czym, tak na prawdę, zwracam uwagę na intelect, cała reszta to jeszcze przypadek, wynikający z zebranego dropu lub nagród 2. Taktyki: - zwiększenie o 25% damage kosztem zmniejszenia healing o 20%, armor, redukcja cooldownu skilla, zadającego dodatkowy damage, który otrzymuję po buffie zwiększającym intelect. Na 40 lvl dodam coś jeszcze, jeszcze nie wiem co. 3. Morale - pozostawiam bez zmian, bo nie chce mi się za każdym razem zmieniać a i tak są użyteczne te same.
Najważniejszy skill - Rune of burning (path of valaya)
Przy takim zestawieniu, zabicie moba 2-3 lvl wyższego ode mnie trwa od 5 do 10 sec. Spokojnie radzę sobie też z 3-4 mobami bijącymi mnie równocześnie czy pojedynczym championem na moim lvl. To oczywiście trwa dłużej. Przy sporadycznym wykorzystaniu tego sposobu gry w scenariuszach, idzie znakomicie (zabijam szybko i sprawnie) dopóki nie dopadnie mnie WE - padam wtedy w 3 sekundy:)
Cześć PvP (RvR) - docelowa, najważniejsza. Tego zestawu używam też przy trudniejszych sytuacjach PvE (jakiś wyjątkowy champion, czasem heros - zabiłem solo 2 herosów o levelu -1 w stosunku do mojego - były za to nagrody do setu na 22-26 lvl.). Rozpiszę się też troszkę, co i dlaczego.
Build - Path of Valaya (max punktów i tylko na razie jeden skill - rune of burning, ale docelowo prawdopodbnie wezmę jeszcze Rune of Fate - leczy cel defensywny w wysokości zadanego damage - całkiem sporo). W dalszej kolejności punkty wrzucam do Path of Grungni.
Dlaczego? Path of Valaya zwiększa najważniejszą statystykę, willpower (+heal oraz dissrupt) oraz całą masę skilli defensywnych (w tym toughness z buffu, shield, itd), dających mi dużą przeżywalność. Ma wpływ na wszystkie skille healowe, niezależnie od buildu. Aktualnie, na 36 lvl mam z buffem ok. 850 willpower. Ponadto daje mi najważniejszy skill ofensywny - rune of burning. Path of Grungni da mi docelowo Rune of Fury (AP) oraz zwiększa dość mocno Grungni's gift - instant heal pozwalający mi w krytycznych sytuacjach naprawdę szybko wyleczyć atakowany cel. Idąc w leczenie grupowe jestem jednak mniej efektywny, gdyż heale są długo castowane i nie zawsze każdy z teamu jest w zasięgu a ponadto nie jestem już tak efektywny w stosunku do innych członków WB (a nie tylko grupy)
Statystyki: 1. Willpower - oczywiste 2. Toughness - ważniejsze niż wounds, bo toughnes zmniejsza też damage z critów 3. Wounds - oczywiste - trochę mam mało na mój lvl - 4800 ale jeszcze wystarcza i pewnie zwiększę docelowo (w PvE mam ponad 5k) 4. Initiative - dopiero tutaj, gdyż jest zwiększany buffem (runą) dającym też +willpower 4. Intelect - oczywiste 5. Armor - dodatkowo zwiększany taktykami i z tego też powodu dopiero na tym miejscu 6. resistnaces - prawdopodobnie najważniejszy jest corporeal, ale jak do tej pory trudno mi potwierdzić empirycznie. Z drugiej strony, najgroźniejszy mój wróg, WE zadaje sporo spiritual damage (oprócz zwykłego) a tutaj ze statystykami jest gorzej (taki gear dla RP ....).
Taktyki: +willpower, +25% heal (w przypadku critu z heal), +20% szans na armor (20% szansy z rune of regeneration), docelowo, jako 4-tą użyję bądź +armor bądź +AP w przypadku crita z direct heal. - taki zestaw wydaje mi się najbardziej healowo - defensywny
Morale - używam 1-Divine favor (instant heal), 2-Mountain spirit (+armor i resists dla grupy - b. dużo i na 30 sec), 3 - divine protection (shield dla grupy) a 4 - jeszcze nie mam ale wsadzę tam Alter Fate - grupowego resurecta (na 40 lvl)
Punkty z renown - wrzucam w willpower, toughnes, initiative i intelect - w tej kolejności
Walka: W zasadzie w RvR mam tylko dwa stany walki - heal i obrona siebie. (oczywiście jeszcze buffy dla członków party i rezy) Co do heala - używam głownie rune of restoration, rune of mending i Grungni's gift, czasem heali grupowych. Kolejność zależy od sytuacji i stanu leczonego. Jeśli chodzi o leczone cele, to oczywiście biorę pod uwagę ich stan HP a następnie armor jaki noszą i możliwości przeżycia (np. Witch Hunter przed ironbreakerem, Bright Wizzard-tych prawie zawsze ciągle leczę- przed warrior priestem, itd). - trochę spłaszczyłem tą wypowiedź, ale w walce nie ma czasu na myślenie i muszę szybko decydować. Do leczenia używam add-onu squared.
Jeśli chodzi o obronę - najgroźniejszy jest witch elf - jeśli nikt mi nie pomoże to dość szybko ginę, inni - różnie, ale sobie radzę. Co robię? - knock back na początek, następnie usuwam debuffy/ailments - ważne w przypadku WE, gdyż ma takie skille, które zadają ofierze damage w przypadku ruchu bądź castowania i to b. duży, dot-y i debuffy obniżające znacząco statystyki defensywne (armor i toughness), następnie detaunt na atakujący dps a potem odpalam wszystkie skille defensywne jakie nie są na cooldownie i oczywiście leczę się rune of restoration i spamuję Grungni's gift. Przynajmniej w połowie przypadków udaje mi się wyjść cało z bardzo krytycznych sytuacji. Nie ma jednak rady na WE, któremu wchodzą po kolei crity za ponad 1k jeden po drugim - czasem ginę zanim coś zrobię, szczególnie, gdy knock back jest na cooldownie.
Pewnie będę coś dopisywał, jako, że i moje doświadczenie rośnie i gra też ewaluuje. Na tym jednak kończę i liczę na Wasze uwagi/komentarze/spostrzeżenia, szczególnie intereusje mnie apsekt obrony własnej/przeżywalności - martwy healer to zły healer:).
P.S. Za błędy przepraszam - piszę w pośpiechu w pracy:)
|