najwyraźniej ciężko Cię złapać nieobstawionego przez rajd co czające się sierściuchy w równym stopniu zdziwiło co ucieszyło
Ecik ja słyszałem o tobie dużo legend wiec powiem krótko zabicie ciebie zawsze jest powodem do dumy:)
Dlaczego:
Zawsze biegasz w raidzie
Nigdy nie wystawiasz nosa na szpice
Nigdy nie cofasz sie ostatni
Zawsze komplet Buffów
Panowie, sorry, że w ten sposób piszę ale jesteście nowi na etten, mało jeszcze widzieliście i niestety głupoty piszecie. Można by tak powiedzieć o wielu wysokorankowych hunterach ale akurat w tym przypadku mijacie się z prawdą. Jest to IMO krzywdzące dla osoby, o której piszecie.
Ecik ty uważaj na siebie bo dalej jesteś sztuką most wonted dla mojego ba. Kiedyś będę miał tego kbeka
Zawsze śmieszyło mnie szczycenie się KBekami. Jest to w 99% przypadków równoważne z chlubieniem się, że udało Ci się kogoś w ogóle trafić. Jak Etheldar jest dla Ciebie most wanted, to dlaczego nie umówisz się z nim 1v1?
Wtedy mógłbyś zdobyć "prawdziwego" KBeka, a raczej spróbować zdobyć.
obie strony grają tak samo narzekacie na wargi - a inne creepy narzekają na burgów którzy robią dokładnie tak samo
Z małą różnicą. Większość burgów gra solo, ewentualnie w małych grupach (2-3). Widok 5-6 wargów +/- R8 zergujących pojedynczego freepa jest po prostu żałosny. Oczywiście, co kto lubi - jeżeli komuś sprawia przyjemność zabijanie samotnego wroga w pięć sekund, w dużej grupie i osoba ta uważa, że w takiej sytuacji wykazuje się swoimi umiejętnościami, nie nudzi jej to - to spoko. Nie ma jednak wtedy sensu marnowanie DP na więcej niż 3-4 skille.
Pomijam fakt, że warg jest "mocniejszy" od burga od SoM.
Wargiem bardzo przyjemnie gra się solo, atakując pojedyncze cele, a nawet podwójne - zabijając jednego i zwiewając przed drugim
- radzę spróbować w ten sposób.