Pages: 1 2 3 [4] 5 6 7
  Print  
Autor Topic: Ettenmoors - komentarze:)  (Read 26116 times)
hellsing
Jeździec
**
Offline Offline

Wiadomości: 76


« Reply #45 on: August 19, 2010, 02:53:47 PM »

jak juz flajmujemy to bez offtopow prosze.

l Czarnulka znany zapewne starszej cześci graczy Twierdzy jako Thorgormur, powiedział tak - Jak jeszcze raz zobacze te 4 P@%^!^e wargi tutaj, ktore do c@^!a j@^@^7o nawet nie wiedza do czego spirnt słuzy to im strzały w dupy recznie powtykam.

a tak mówil jak sie ostatnio na welcome back zalogowal.


Panowie, sorry, że w ten sposób piszę ale jesteście nowi na etten, mało jeszcze widzieliście i niestety głupoty piszecie.

Jeśli chcesz to możemy doklejać dopisek 'wyrażane opinie dotyczą ostatniego miesiąca/2/ .... na Etten' :) Możemy chyba komentować to co czego jesteśmy świadkami bez lekceważenia ze strony bogatszym stażem kolegów :)

Nie mamy postaci na ranku +/-8 tylko na 4-5 :) więc z punktu widzenia takich postaci piszemy. Daleko nam do samobieżnej machiny niszczącej zwanej Borubashem :)

i pominę już milczeniem argumenty 'macie mapki' 'warg jest silniejszy od burga' 'liczba creepów na etten' bo to już pachnie freepowym marudzeniem :)

Pisac z persektywy ranku 4-5 po 2ch miesiacach grania?? Zakladam( jestem wlasciwie pewny), ze to granie bylo bardzo a to bardzo casualowe, wiec nawet tak nie mozesz napisac. Creepowski gadanie o freepach w raidach jest dla mnie rownie smieszne co argumenty ktore chcesz przemilczec. A co do lekcewarzeneia ze strony bardziej doswiadczonych to moze zagadajcie z kiriyama/ullwargiem/grishnakiem albo killerpawem o tym co mozna wargiem robic, zeby ludzie cie lubili i szanowali, a nie zakladajcie kolejny ale blackpaw/lessibash warg pack...
Regiss
Weteran
**
Offline Offline

Wiadomości: 127


« Reply #46 on: August 19, 2010, 07:22:09 PM »

Wiec ja może teraz przedstawie swoją opinie o sobie i jak to widze:)
 Dla mnie poprostu ta dyskusja jest bez sensu.
Jestem wargiem latam w grupie albo sam i mam tylko jedną zasade:

Zabić jak największą ilość freepów i nie powiecie mi że wchodzicie na etten żeby farmić DP ;D

A jak zabijam to chyba jasne przecież gram zwierzęciem kieruje sie instynktem gankuje dobijam bo już taka moja natura warga 8)

A co do tej strefy 1na1 to idiotyzm wczoraj tam spróbowałem swoich sił i nawet wygrałem z jakimś czampem ale nie mineły 3 sekundy juz mi jakis archer posłał mi serie w pupcie i tak sie skończyło moje 1 na 1 :o
Betrezen
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 917



« Reply #47 on: August 19, 2010, 09:25:22 PM »

Ale żeby pograć trollem trzeba trochę destiny points pofarmić:) Ale może dla Ciebie zrobia wyjatek :-D

Troche punktow odlozone mam i jakos specjalnie mi do trollowania sie nie spieszy. Wole mojego defilera :)
Bondur
Wojownik Twierdzy
Forum Addict
*
Offline Offline

Wiadomości: 2731



« Reply #48 on: August 19, 2010, 10:19:47 PM »

Pisac z persektywy ranku 4-5 po 2ch miesiacach grania?? Zakladam( jestem wlasciwie pewny), ze to granie bylo bardzo a to bardzo casualowe, wiec nawet tak nie mozesz napisac. Creepowski gadanie o freepach w raidach jest dla mnie rownie smieszne co argumenty ktore chcesz przemilczec. A co do lekcewarzeneia ze strony bardziej doswiadczonych to moze zagadajcie z kiriyama/ullwargiem/grishnakiem albo killerpawem o tym co mozna wargiem robic, zeby ludzie cie lubili i szanowali, a nie zakladajcie kolejny ale blackpaw/lessibash warg pack...

skoro tak bardzo lubisz trollować to proszę Cię bardzo ...

moją opinię mogę wyrazić zawsze

nie muszę siedzieć non stop na Etten i powtarzać jak mantrę 'infamy infamy' żeby wyrazić swoją opinię - oczywiście że gram casualowo, bo na inne granie szkoda życia. Gram dla zabawy a nie dla ranku. A to że próbujecie mi wmówić że casual, niskirankowiec z małym stażem ma się zamknąć i nie odzywać tylko utwierdza mnie, że właśnie mam 'dać głos' :P

ps. skoro wargpack wzbudza takie emocje u freepów to chyba dobry argument żeby z nich nie rezygnować :) jeszcze tego brakuje żeby próbować oswoić wargi :)
hellsing
Jeździec
**
Offline Offline

Wiadomości: 76


« Reply #49 on: August 20, 2010, 07:21:41 AM »

Oczywiscie ze mozesz wyrazic swoja opinie, polska to wolny kraj, nawet kaczynskiego sie tutaj toleruje, problem jest w tym ze nie mozesz mowic zeczy typu: - ktos tam caly czas siedzi w raidzie
- zawsze masz 1500100900 buffow
- milion healerow tylko czeka zeby cie leczyc etc etc
bo poprostu nie masz, ze tak powiem odpowiedniej ilosci informacji i takie teksty wypowiadane przez ciebie brzmia smiesznie i nie sa zadnymi argumentami w zadnej dyskusji, nawet o czyms tak blachym jak gra komputerowa...
Betrezen
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 917



« Reply #50 on: August 20, 2010, 09:04:57 AM »

Czy Wam sie naprawde nie znudzi ta idiotyczna dyskusja? Skoro juz ustalilismy, ze kazdy ma prawo do swojego zdania, to pozwolmy mu je miec. Ja twierdze, ze wszyscy jestescie nuby i tyle :P Nie potraficie robic nic poza gadaniem :D
Nepher
Lotro Officer
Forum Addict
*
Offline Offline

Wiadomości: 3050


Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?


« Reply #51 on: August 20, 2010, 10:18:43 AM »

A moj warg ma dluzszy ogon .... ;P
Tarquill
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 868



« Reply #52 on: August 20, 2010, 10:30:12 AM »

A moj ma jedna nozke bardziej  :P
Kadorin
Lotro Officer
Super Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 1023



« Reply #53 on: August 20, 2010, 10:35:48 AM »

A mój jest bardziej zielony niż długi. :)
Etheldar
Mędrzec
**
Offline Offline

Wiadomości: 457



« Reply #54 on: August 20, 2010, 10:53:37 AM »

Czy Wam sie naprawde nie znudzi ta idiotyczna dyskusja? Skoro juz ustalilismy, ze kazdy ma prawo do swojego zdania, to pozwolmy mu je miec. Ja twierdze, ze wszyscy jestescie nuby i tyle :P Nie potraficie robic nic poza gadaniem :D

Dyskusja Betrezenie jest akurat bardzo trafiona, aczkolwiek dluga to fakt,  Konczenie jej tylko udowadnia ze ktos nie ma wystarczajaco wiele argumentow na podeprzenie tezy o  prawdziwosci swojego zdania :p. Ciesze sie ze zaszla troche dalej gdyz dotyczy bardzo spornego tematu tabu o ktorym sie generalnie mowi w srodowiskach pvp'erow i dobrze ze ludzie maja odmienne zdania na ten temat a takze wole dzielenia sie z nimi w miejscu takim jak forum stworzonym do dyskusji.
Betrezen
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 917



« Reply #55 on: August 20, 2010, 11:03:34 AM »

Masz racje. To Wy sobie podyskutujcie, a ja ide pograc :)
Bondur
Wojownik Twierdzy
Forum Addict
*
Offline Offline

Wiadomości: 2731



« Reply #56 on: August 20, 2010, 12:08:42 PM »

Oczywiscie ze mozesz wyrazic swoja opinie, polska to wolny kraj, nawet kaczynskiego sie tutaj toleruje, problem jest w tym ze nie mozesz mowic zeczy typu: - ktos tam caly czas siedzi w raidzie
- zawsze masz 1500100900 buffow
- milion healerow tylko czeka zeby cie leczyc etc etc
bo poprostu nie masz, ze tak powiem odpowiedniej ilosci informacji i takie teksty wypowiadane przez ciebie brzmia smiesznie i nie sa zadnymi argumentami w zadnej dyskusji, nawet o czyms tak blachym jak gra komputerowa...

to że mnie cały czas obrażasz tym bardziej nie jest argumentem i wypraszam sobie porównania do kaczorów.

jak widać nie tylko ja mam takie zdanie bo i kilka innych wargów także. Zresztą sam zainteresowany potwierdził, że biega w grupie (co jest prostym stwierdzeniem faktu a nie jakimś grzechem) - więc o co chodzi?

@Ecik - Twoje tłumaczenie się 'nie wiecie co gadacie' też nie jest argumentem. Pewnie to samo byś napisał gdyby na forum cyklicznie pojawiały się screeny gdzie nie uświadczy Ciebie w mniejszej grupie. Rozumiem, że lepiej jest jak Ty zabijasz i wtedy nie ma dyskusji czy to fair czy nie - creep poległ i basta. I nikt tego nie wypomina, czasem tylko sobie zamruczymy coś brzydkiego pod nosem ;) Ale skoro Ty zginąłeś to nie dorabiaj do tego ideologii jakie to te wargpacki złe i w ogóle. Na Twój 1 zgon przypada dziesiąt zgonów wargów. Nie lubisz ginąć i tyle.

Etheldar
Mędrzec
**
Offline Offline

Wiadomości: 457



« Reply #57 on: August 20, 2010, 12:35:28 PM »

Quote

jak widać nie tylko ja mam takie zdanie bo i kilka innych wargów także. Zresztą sam zainteresowany potwierdził, że biega w grupie (co jest prostym stwierdzeniem faktu a nie jakimś grzechem) - więc o co chodzi?

@Ecik - Twoje tłumaczenie się 'nie wiecie co gadacie' też nie jest argumentem. Pewnie to samo byś napisał gdyby na forum cyklicznie pojawiały się screeny gdzie nie uświadczy Ciebie w mniejszej grupie. Rozumiem, że lepiej jest jak Ty zabijasz i wtedy nie ma dyskusji czy to fair czy nie - creep poległ i basta. I nikt tego nie wypomina, czasem tylko sobie zamruczymy coś brzydkiego pod nosem ;) Ale skoro Ty zginąłeś to nie dorabiaj do tego ideologii jakie to te wargpacki złe i w ogóle. Na Twój 1 zgon przypada dziesiąt zgonów wargów. Nie lubisz ginąć i tyle.



Przerollowalem z gory na dol topic i nigdzie nie widze zebym napsial takiego zdania "biegam  grupie" bo sie boje ginac  :). Gram wystarczajaco dlugo i widze jak wygladaja etten i jak wygladaly kiedys, moglem sobie wyrobic zdanie przez ten dlugi czas raczej, tak? nie? Umarlem dosc wystarczjaco i nie musze nikomu tlumaczyc dlaczego gram ostrozniej od wyjscia SoM, pvp aktualnie to wielka porazka i uczta infamy dla "nowych" wargow ktorzy w 90% wybrali ta klase ze wzgledu na jej banalnosc w zdobywaniu infamy i zergowania pojedynczych celow. Ludzie ktorzy pve'uja z grubsza i wejda sobie odswietnie na etten sa poprostu latwymi celami dla zerg ball'a, a inni ktorzy znaja proces w ciagu ktorego etten upadlo do takie stanu w jakim jest aktualnie, graja rozsadniej i nie "karmia" bez szansy na killa dziesiatek stale rosnacej poulacji wargow i kazdy dobrze o tym wie gdyz to sa fakty   :o.

 Ci ktorzy pamietaja SoA badz poczatki MoM wiedza o czym mowie, naprawde panowie zagrajcie sobie freepem tak jak ktos tu powiedzial przede mna takie madre zdanie i zobaczcie jak to w rzeczywistosci wyglada, poumierajcie xxx razy i wtedy wroccie do mojego pytania: "I jak fajnie bylo?  :D. To nie jest kwestai tego ze umre czy nie umre juz o tym wspomnialem wczesniej nie bede sie powtarzal, tylko jak umre :).

Nie mowie rowniez ze wszystkie wargi sa "zle"  :), sa takie z ktorymi naprawde mi sie swietnie sparowalo za czasow MoM, Ullwarg f. ex. Sam, pamietam prowokowalem go do gankowania mnie bo lubilem jego styl gry i zawsze byl autorytetem oraz przykladem dla wielu wargow, a takze dobrym przeciwnikiem. Szkoda ze tak niewielu idzie w jego slady :/.

Z ta roznica ze jak ja kogos zabije, nawet kogos kogo znam, nie robie z tego wielkiego swieta, tak  ;)? Jest to po prostu kolejny cel na mojej liscie ktorego mi sie udalo zalatwic i tyle, nie podniecam sie bog wie jak bo "kill" a "wysolowanie" to sa dwie znacznie rozniace sie kwestie, do ktorych widac nie dotarlismy jeszcze.
Nepher
Lotro Officer
Forum Addict
*
Offline Offline

Wiadomości: 3050


Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?


« Reply #58 on: August 20, 2010, 01:47:27 PM »

To sie juz zaczyna robic niesmaczne. Czy ktos wybral klase warga, bo jest latwa , czy tez huntera , bo tez nie nalezy do ambitnych , to jego broszka. Kazdy wybiera to co mu lezy i sie podoba. Ja rozumiem, ze pvp wzbudza wiele emocji, ale kazdy tez gra jak umie. Czy to stoi z tylu rajdu, czy tez dobija jakies niedobitki, chowajace sie po krzakach. Jesli ktos ma pretensje co do stylu gry , to niech kieruje ja do jej tworcow. Bo hunter jest za daleko bym mogl go ugryzc , czy tez inny jest niewidzialny, bo o zgrozo, brak mu odwagii do otwartej walki ..
Od kiedy pamietam, w grach pvp jakas klasa byla latwiejsza w prowadzeniu i zawsze byla ona znienawidzona przez reszte graczy, bo szybko od niej gineli. Co ciekawe, zawsze tej klasy bylo najwiecej. 
Nie wydaje wam sie, ze Lotro jest gra, ktora promuje gre w grupie? Czy to pve czy pvp. Co jest dziwnego, ze ktos chodzi w rajdzie. :) Nie o to chodzi w grze ?
Tak zwana strefa 1v1 jest tez umowna i nikt nie musi jej specjalnie przestrzegac. To zalezy czysto od dobrej woli graczy i od ich wyrozumialosci w tej dziedzinie.
Jak ktos nie potrafi opanowac emocji, to proponuje by sobie znalazl inne zajecie. Kazdy gra po to, by zabic, a nie zostac zabitym i nie widze specjalnego obowiazku, by warg czy hunter walczyl w pierwszej lini, bo inni tez by chcieli go zabic. Howg ...

Quintu
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 457

"Sam jesteś BaRlog!" :D


« Reply #59 on: August 20, 2010, 01:48:12 PM »

Ta rozmowa uświadomiła mi, że właściwie nie wiem jak mam traktować swoją obecność na Etten; Mam na obu creepach 6 ranki więc - jak ktoś powiedział wyżej - nie powinienem się wypowiadać bo prawdopodobnie gram casualowo... Z drugiej strony zaczynałem grać jeszcze pod koniec SoA i doskonale pamiętam dysproporcje jakie występowały wtedy. Jedno się jednak nie zmieniło od tamtej pory - wargi były znienawidzone strasznie; Ecik piszesz, że nie jest ważne, że się padło tylko jak się padło... Co ma powiedzieć warg green- czy bluedot, który był wtedy jak i teraz bezlitośnie wybijany jak tylko pojawi się przy jakiejkolwiek grupce freepów. Zwracam też uwagę, że postać warga od początku w zamyśle twórców projektowana była z myślą o stadzie o czym świadczą chociażby takie rasowe skille jak packhunters czy nawet stackujący się reallyng howl (jeżeli przekręciłem nazwę - sorki); A wy raptem wymyślacie filozofię warga - samotnika; Oczywiście są takowi - zgadzam się z tym i chylę czoła przed graczami którzy polują i zwyciężają freepy sami; Ale jak już wiele razy podkreślałem, każdy gra jak chce. Ja np. jako warg uwielbiam chodzić w stadzie i tylko gra w grupie dostarcza mi funu. I wcale nie zależy mi na tym aby zrobić kb-ka na delikwencie którego warg-pack zjada. Nie zamierzam go jumpować ani w inny sposób szczycić się, że go zabiłem. Zrobił to cały warg-pack i tyle.
Gram tak praktycznie od początku mojej gry wargiem. A tu raptem pojawia się grupka, która chce mi odmawiać tej przyjemności sugerując, że powinienem bawić się w solowanie bo ubijanie w dziesięciu jednego jest be. Przykro mi bardzo ale będę jednak grał jak mnie się podoba. Tak narzekasz Ecik, że ileś wargów cię zjadło. Ale zapominasz o okolicznościach.
Rzecz działa się w trakcie szturmu freepów na TA - latało tam was kilkudziesięciu; Próbowaliście flankować nas z każdej strony i jakoś nie widziałem litości nad pojedynczymi creepami, których dopadło 20 freepów. Zagapiłeś się po prostu i ci co ci towarzyszyli (nie mówię, że towarzysze bo wspominałeś że raczej nie rajdujecie) prysnęli i nie zauważyłeś tego. I zostałeś zjedzony. I myślę, że dokładnie to samo zrobiłbyś ze mną gdybym się zagapił (wiem to nawet bo pojechałeś mnie już przecież kilka razy w podobnych okolicznościach). Też bym chciał odczuć komfort nie padu a stylu w jakim się padło. Zresztą - podsumowując - próbujecie dodać jakieś elementy honoru i humanitaryzmu do regularnej wojny. Nierealne.


pozdrawiam

EDIT: Nepher - dotknąłeś sedna sprawy :)
Pages: 1 2 3 [4] 5 6 7
  Print