hellsing
|
|
« Reply #45 on: August 19, 2010, 02:53:47 PM » |
|
|
|
|
Regiss
|
|
« Reply #46 on: August 19, 2010, 07:22:09 PM » |
|
Wiec ja może teraz przedstawie swoją opinie o sobie i jak to widze:) Dla mnie poprostu ta dyskusja jest bez sensu. Jestem wargiem latam w grupie albo sam i mam tylko jedną zasade: Zabić jak największą ilość freepów i nie powiecie mi że wchodzicie na etten żeby farmić DP A jak zabijam to chyba jasne przecież gram zwierzęciem kieruje sie instynktem gankuje dobijam bo już taka moja natura warga A co do tej strefy 1na1 to idiotyzm wczoraj tam spróbowałem swoich sił i nawet wygrałem z jakimś czampem ale nie mineły 3 sekundy juz mi jakis archer posłał mi serie w pupcie i tak sie skończyło moje 1 na 1
|
|
|
Betrezen
|
|
« Reply #47 on: August 19, 2010, 09:25:22 PM » |
|
Ale żeby pograć trollem trzeba trochę destiny points pofarmić:) Ale może dla Ciebie zrobia wyjatek :-D
Troche punktow odlozone mam i jakos specjalnie mi do trollowania sie nie spieszy. Wole mojego defilera
|
|
|
Bondur
|
|
« Reply #48 on: August 19, 2010, 10:19:47 PM » |
|
Pisac z persektywy ranku 4-5 po 2ch miesiacach grania?? Zakladam( jestem wlasciwie pewny), ze to granie bylo bardzo a to bardzo casualowe, wiec nawet tak nie mozesz napisac. Creepowski gadanie o freepach w raidach jest dla mnie rownie smieszne co argumenty ktore chcesz przemilczec. A co do lekcewarzeneia ze strony bardziej doswiadczonych to moze zagadajcie z kiriyama/ullwargiem/grishnakiem albo killerpawem o tym co mozna wargiem robic, zeby ludzie cie lubili i szanowali, a nie zakladajcie kolejny ale blackpaw/lessibash warg pack...
skoro tak bardzo lubisz trollować to proszę Cię bardzo ... moją opinię mogę wyrazić zawsze nie muszę siedzieć non stop na Etten i powtarzać jak mantrę 'infamy infamy' żeby wyrazić swoją opinię - oczywiście że gram casualowo, bo na inne granie szkoda życia. Gram dla zabawy a nie dla ranku. A to że próbujecie mi wmówić że casual, niskirankowiec z małym stażem ma się zamknąć i nie odzywać tylko utwierdza mnie, że właśnie mam 'dać głos' ps. skoro wargpack wzbudza takie emocje u freepów to chyba dobry argument żeby z nich nie rezygnować jeszcze tego brakuje żeby próbować oswoić wargi
|
|
|
hellsing
|
|
« Reply #49 on: August 20, 2010, 07:21:41 AM » |
|
Oczywiscie ze mozesz wyrazic swoja opinie, polska to wolny kraj, nawet kaczynskiego sie tutaj toleruje, problem jest w tym ze nie mozesz mowic zeczy typu: - ktos tam caly czas siedzi w raidzie - zawsze masz 1500100900 buffow - milion healerow tylko czeka zeby cie leczyc etc etc bo poprostu nie masz, ze tak powiem odpowiedniej ilosci informacji i takie teksty wypowiadane przez ciebie brzmia smiesznie i nie sa zadnymi argumentami w zadnej dyskusji, nawet o czyms tak blachym jak gra komputerowa...
|
|
|
Betrezen
|
|
« Reply #50 on: August 20, 2010, 09:04:57 AM » |
|
Czy Wam sie naprawde nie znudzi ta idiotyczna dyskusja? Skoro juz ustalilismy, ze kazdy ma prawo do swojego zdania, to pozwolmy mu je miec. Ja twierdze, ze wszyscy jestescie nuby i tyle Nie potraficie robic nic poza gadaniem
|
|
|
Nepher
|
|
« Reply #51 on: August 20, 2010, 10:18:43 AM » |
|
A moj warg ma dluzszy ogon .... ;P
|
|
|
Tarquill
|
|
« Reply #52 on: August 20, 2010, 10:30:12 AM » |
|
A moj ma jedna nozke bardziej
|
|
|
Kadorin
|
|
« Reply #53 on: August 20, 2010, 10:35:48 AM » |
|
A mój jest bardziej zielony niż długi.
|
|
|
Etheldar
|
|
« Reply #54 on: August 20, 2010, 10:53:37 AM » |
|
Czy Wam sie naprawde nie znudzi ta idiotyczna dyskusja? Skoro juz ustalilismy, ze kazdy ma prawo do swojego zdania, to pozwolmy mu je miec. Ja twierdze, ze wszyscy jestescie nuby i tyle Nie potraficie robic nic poza gadaniem
Dyskusja Betrezenie jest akurat bardzo trafiona, aczkolwiek dluga to fakt, Konczenie jej tylko udowadnia ze ktos nie ma wystarczajaco wiele argumentow na podeprzenie tezy o prawdziwosci swojego zdania :p. Ciesze sie ze zaszla troche dalej gdyz dotyczy bardzo spornego tematu tabu o ktorym sie generalnie mowi w srodowiskach pvp'erow i dobrze ze ludzie maja odmienne zdania na ten temat a takze wole dzielenia sie z nimi w miejscu takim jak forum stworzonym do dyskusji.
|
|
|
Betrezen
|
|
« Reply #55 on: August 20, 2010, 11:03:34 AM » |
|
Masz racje. To Wy sobie podyskutujcie, a ja ide pograc
|
|
|
Bondur
|
|
« Reply #56 on: August 20, 2010, 12:08:42 PM » |
|
Oczywiscie ze mozesz wyrazic swoja opinie, polska to wolny kraj, nawet kaczynskiego sie tutaj toleruje, problem jest w tym ze nie mozesz mowic zeczy typu: - ktos tam caly czas siedzi w raidzie - zawsze masz 1500100900 buffow - milion healerow tylko czeka zeby cie leczyc etc etc bo poprostu nie masz, ze tak powiem odpowiedniej ilosci informacji i takie teksty wypowiadane przez ciebie brzmia smiesznie i nie sa zadnymi argumentami w zadnej dyskusji, nawet o czyms tak blachym jak gra komputerowa...
to że mnie cały czas obrażasz tym bardziej nie jest argumentem i wypraszam sobie porównania do kaczorów. jak widać nie tylko ja mam takie zdanie bo i kilka innych wargów także. Zresztą sam zainteresowany potwierdził, że biega w grupie (co jest prostym stwierdzeniem faktu a nie jakimś grzechem) - więc o co chodzi? @Ecik - Twoje tłumaczenie się 'nie wiecie co gadacie' też nie jest argumentem. Pewnie to samo byś napisał gdyby na forum cyklicznie pojawiały się screeny gdzie nie uświadczy Ciebie w mniejszej grupie. Rozumiem, że lepiej jest jak Ty zabijasz i wtedy nie ma dyskusji czy to fair czy nie - creep poległ i basta. I nikt tego nie wypomina, czasem tylko sobie zamruczymy coś brzydkiego pod nosem Ale skoro Ty zginąłeś to nie dorabiaj do tego ideologii jakie to te wargpacki złe i w ogóle. Na Twój 1 zgon przypada dziesiąt zgonów wargów. Nie lubisz ginąć i tyle.
|
|
|
Etheldar
|
|
« Reply #57 on: August 20, 2010, 12:35:28 PM » |
|
jak widać nie tylko ja mam takie zdanie bo i kilka innych wargów także. Zresztą sam zainteresowany potwierdził, że biega w grupie (co jest prostym stwierdzeniem faktu a nie jakimś grzechem) - więc o co chodzi?
@Ecik - Twoje tłumaczenie się 'nie wiecie co gadacie' też nie jest argumentem. Pewnie to samo byś napisał gdyby na forum cyklicznie pojawiały się screeny gdzie nie uświadczy Ciebie w mniejszej grupie. Rozumiem, że lepiej jest jak Ty zabijasz i wtedy nie ma dyskusji czy to fair czy nie - creep poległ i basta. I nikt tego nie wypomina, czasem tylko sobie zamruczymy coś brzydkiego pod nosem Ale skoro Ty zginąłeś to nie dorabiaj do tego ideologii jakie to te wargpacki złe i w ogóle. Na Twój 1 zgon przypada dziesiąt zgonów wargów. Nie lubisz ginąć i tyle.
Przerollowalem z gory na dol topic i nigdzie nie widze zebym napsial takiego zdania "biegam grupie" bo sie boje ginac . Gram wystarczajaco dlugo i widze jak wygladaja etten i jak wygladaly kiedys, moglem sobie wyrobic zdanie przez ten dlugi czas raczej, tak? nie? Umarlem dosc wystarczjaco i nie musze nikomu tlumaczyc dlaczego gram ostrozniej od wyjscia SoM, pvp aktualnie to wielka porazka i uczta infamy dla "nowych" wargow ktorzy w 90% wybrali ta klase ze wzgledu na jej banalnosc w zdobywaniu infamy i zergowania pojedynczych celow. Ludzie ktorzy pve'uja z grubsza i wejda sobie odswietnie na etten sa poprostu latwymi celami dla zerg ball'a, a inni ktorzy znaja proces w ciagu ktorego etten upadlo do takie stanu w jakim jest aktualnie, graja rozsadniej i nie "karmia" bez szansy na killa dziesiatek stale rosnacej poulacji wargow i kazdy dobrze o tym wie gdyz to sa fakty . Ci ktorzy pamietaja SoA badz poczatki MoM wiedza o czym mowie, naprawde panowie zagrajcie sobie freepem tak jak ktos tu powiedzial przede mna takie madre zdanie i zobaczcie jak to w rzeczywistosci wyglada, poumierajcie xxx razy i wtedy wroccie do mojego pytania: "I jak fajnie bylo? . To nie jest kwestai tego ze umre czy nie umre juz o tym wspomnialem wczesniej nie bede sie powtarzal, tylko jak umre . Nie mowie rowniez ze wszystkie wargi sa "zle" , sa takie z ktorymi naprawde mi sie swietnie sparowalo za czasow MoM, Ullwarg f. ex. Sam, pamietam prowokowalem go do gankowania mnie bo lubilem jego styl gry i zawsze byl autorytetem oraz przykladem dla wielu wargow, a takze dobrym przeciwnikiem. Szkoda ze tak niewielu idzie w jego slady :/. Z ta roznica ze jak ja kogos zabije, nawet kogos kogo znam, nie robie z tego wielkiego swieta, tak ? Jest to po prostu kolejny cel na mojej liscie ktorego mi sie udalo zalatwic i tyle, nie podniecam sie bog wie jak bo "kill" a "wysolowanie" to sa dwie znacznie rozniace sie kwestie, do ktorych widac nie dotarlismy jeszcze.
|
|
|
Nepher
|
|
« Reply #58 on: August 20, 2010, 01:47:27 PM » |
|
To sie juz zaczyna robic niesmaczne. Czy ktos wybral klase warga, bo jest latwa , czy tez huntera , bo tez nie nalezy do ambitnych , to jego broszka. Kazdy wybiera to co mu lezy i sie podoba. Ja rozumiem, ze pvp wzbudza wiele emocji, ale kazdy tez gra jak umie. Czy to stoi z tylu rajdu, czy tez dobija jakies niedobitki, chowajace sie po krzakach. Jesli ktos ma pretensje co do stylu gry , to niech kieruje ja do jej tworcow. Bo hunter jest za daleko bym mogl go ugryzc , czy tez inny jest niewidzialny, bo o zgrozo, brak mu odwagii do otwartej walki .. Od kiedy pamietam, w grach pvp jakas klasa byla latwiejsza w prowadzeniu i zawsze byla ona znienawidzona przez reszte graczy, bo szybko od niej gineli. Co ciekawe, zawsze tej klasy bylo najwiecej. Nie wydaje wam sie, ze Lotro jest gra, ktora promuje gre w grupie? Czy to pve czy pvp. Co jest dziwnego, ze ktos chodzi w rajdzie. Nie o to chodzi w grze ? Tak zwana strefa 1v1 jest tez umowna i nikt nie musi jej specjalnie przestrzegac. To zalezy czysto od dobrej woli graczy i od ich wyrozumialosci w tej dziedzinie. Jak ktos nie potrafi opanowac emocji, to proponuje by sobie znalazl inne zajecie. Kazdy gra po to, by zabic, a nie zostac zabitym i nie widze specjalnego obowiazku, by warg czy hunter walczyl w pierwszej lini, bo inni tez by chcieli go zabic. Howg ...
|
|
|
Quintu
|
|
« Reply #59 on: August 20, 2010, 01:48:12 PM » |
|
Ta rozmowa uświadomiła mi, że właściwie nie wiem jak mam traktować swoją obecność na Etten; Mam na obu creepach 6 ranki więc - jak ktoś powiedział wyżej - nie powinienem się wypowiadać bo prawdopodobnie gram casualowo... Z drugiej strony zaczynałem grać jeszcze pod koniec SoA i doskonale pamiętam dysproporcje jakie występowały wtedy. Jedno się jednak nie zmieniło od tamtej pory - wargi były znienawidzone strasznie; Ecik piszesz, że nie jest ważne, że się padło tylko jak się padło... Co ma powiedzieć warg green- czy bluedot, który był wtedy jak i teraz bezlitośnie wybijany jak tylko pojawi się przy jakiejkolwiek grupce freepów. Zwracam też uwagę, że postać warga od początku w zamyśle twórców projektowana była z myślą o stadzie o czym świadczą chociażby takie rasowe skille jak packhunters czy nawet stackujący się reallyng howl (jeżeli przekręciłem nazwę - sorki); A wy raptem wymyślacie filozofię warga - samotnika; Oczywiście są takowi - zgadzam się z tym i chylę czoła przed graczami którzy polują i zwyciężają freepy sami; Ale jak już wiele razy podkreślałem, każdy gra jak chce. Ja np. jako warg uwielbiam chodzić w stadzie i tylko gra w grupie dostarcza mi funu. I wcale nie zależy mi na tym aby zrobić kb-ka na delikwencie którego warg-pack zjada. Nie zamierzam go jumpować ani w inny sposób szczycić się, że go zabiłem. Zrobił to cały warg-pack i tyle. Gram tak praktycznie od początku mojej gry wargiem. A tu raptem pojawia się grupka, która chce mi odmawiać tej przyjemności sugerując, że powinienem bawić się w solowanie bo ubijanie w dziesięciu jednego jest be. Przykro mi bardzo ale będę jednak grał jak mnie się podoba. Tak narzekasz Ecik, że ileś wargów cię zjadło. Ale zapominasz o okolicznościach. Rzecz działa się w trakcie szturmu freepów na TA - latało tam was kilkudziesięciu; Próbowaliście flankować nas z każdej strony i jakoś nie widziałem litości nad pojedynczymi creepami, których dopadło 20 freepów. Zagapiłeś się po prostu i ci co ci towarzyszyli (nie mówię, że towarzysze bo wspominałeś że raczej nie rajdujecie) prysnęli i nie zauważyłeś tego. I zostałeś zjedzony. I myślę, że dokładnie to samo zrobiłbyś ze mną gdybym się zagapił (wiem to nawet bo pojechałeś mnie już przecież kilka razy w podobnych okolicznościach). Też bym chciał odczuć komfort nie padu a stylu w jakim się padło. Zresztą - podsumowując - próbujecie dodać jakieś elementy honoru i humanitaryzmu do regularnej wojny. Nierealne. pozdrawiam EDIT: Nepher - dotknąłeś sedna sprawy
|
|
|
|