Taktyka na ostatniego bossa LV:
Wchodzimy do komnaty, w komnacie znajduje się 3 darkpromise summonerów. Zabijamy ich. Po ich zabiciu, pod ich zwłokami pojawiają się channeling stones, które należy podnieść aby przerwać skilla bossa (zadającego 500 dmg / 0.5 sec każdej osobie w party). Po użyciu channeling stone'a aoe bossa zostaje przerwane, a kamien upuszczony.
Dalej
Boss spawnuje aury, z których trzeba jak najszybciej wychodzić. Jedna obniża regen ap i run speed o 75% - druga, prawdę mówiąc, nie pamiętam, ale należy z niej jak najszybciej wychodzić.
Kolejna rzecz - boss przechodzi co jakiś czas, do fazy gdy spawnuje "chmurki". "Chmurki", przemieszczają się po komnacie.
Fioletowa chmurka - zwiększa hp o 10,000
Czerwona chmurka - zwiększa dps zadawany o 100%
Niebieska chmurka - zwiększa healing o 300%.
I teraz tak. Sposób który dla nas działał najlepiej to: 2 tanków w party. Jeden tankuje bossa (Tank X), oczywiście cross-guard między tankami drugi czeka(Tank Y) na chmurkę. Po zespawnowaniu się chmurki, boss przez chwilę nie zadaje dmg, a gdy wyjdzie z tego "nic nierobienia", zadaje hity po 7.5k. Po podniesieniu fioletowej chmurki, osoba która ją podniosła (Tank Y), łapie aggro. Tank X, w tym momencie biegnie do wejścia do komnaty i tauntuje addy wbiegające do sali. Po zabiciu addów, wraca na miejsce tankowania (u nas to były schodki po prawej stronie w srodku komnaty). Teraz musicie uwaznie patrzeć kiedy się kończy faza (zniknie fioletowy kolor z drugiego tanka), i od razu tauntować. I tak do końca.
PS Bossa tankujcie tyłem do party ze względu na cleave (najlepiej na tych schodkach)
PS2 Sorry za "burdel" w poście, przeczytam go jutro na spokojnie i poprawię:) Chwilowo mogły na niego wpłynąć emocje