exploiterzy z enklavy

[Camil (Gwyndeith)]

@Kerroth:
"Żeby było jasne, nie byłem i nie jestem związany z Enklawą ani żadną inną gildią w WARze."
Żadną inną niż Twierdza. Przecież to się rozumie samo przez się. ;P (nie wyrobiłbym czytać jeszcze inne forum )

@Yacah:
Co Ty cytujesz? Poza Twoim cytatem nie widziałem tej odpowiedzi o kradnięciu samochodu. Swoją drogą kto tu zaraz mówi o kradnięciu. Przejechać się nie można?
A serio to zgubiłeś sens wypowiedzi. Ja nie oceniam złodzieja, tylko idiotę który nie zamyka na klucz swojego nowiutkiego Mercedesa i parkuje na Bronxie.
Skoro programiści nie zabezpieczyli się przed exploitami, to znaczy że ktoś na pewno ich użyje i nauczy używać innych. A święte oburzenie na exploity mnie bawi, kiedy wiem, że ktoś używa ich przy biciu herosów. PvE czy PvP. Co za różnica? Exploit to exploit.
Przyznaj sam sobie, że nieraz wykorzystywałeś jakiegos buga. Ja się przyznaję.

@Ropian:
Obejrzałem filmik. Zarąbisty. W kilku miejscach był to oczywisty exploit - przechodzenie przez tekstury, czy używanie PrintScreena (tak wynika z komentarzy) by wspiąć się na pionowe ściany. Jednak w wielu innych przypadkach wychodziła durna geometria Mythica gdzie się spokojnie dało przeskoczyć z półki skalnej na mury. A to zeskakiwanie po wystająych z klifu pnączy to majstersztyk. Ja bym na to nie wpadł.

@Klink:
Podpisuję się pod Twoim postem.



Ps: Kto się chce przejechać samochodem Yacaha?

[Mayviel (Siwy)]

skoro twierdzisz , ze ja nie mam racji ani dowodow na oszustwo , to pokaz mi dowod na to , ze wy nie oszukiwaliscie ....

W naszej kulturze przyjęło się, że trzeba udowodnić komuś winę, a nie oczekiwać dowodów niewinności oskarżonego.
No bo jak to sobie wyobrażasz? Że władza zgarnia pierwszego lepszego obywatela z ulicy i mówi: udowodnij, że 27 kwietnia nie włamałeś się do sklepu monopolowego, nie pobiłeś staruszki, nie głosiłeś antypaństwowych haseł, albo spędzisz resztę życia w więzieniu?
No, niby już to przerabialiśmy, ale ten system nie miał nic wspólnego z naszą kulturą.

[yacah]

[quote author=Gwyndeith link=topic=3328.msg32596#msg32596
 Ja nie oceniam złodzieja, tylko idiotę który nie zamyka na klucz swojego nowiutkiego Mercedesa i parkuje na Bronxie.
Skoro programiści nie zabezpieczyli się przed exploitami, to znaczy że ktoś na pewno ich użyje i nauczy używać innych
[/quote]

hmm - a jesli to jest posesja prywatna , to tez musisz zamykac samochod , bo wpadnie ci jakis zlodziej? to chyba niezdrowa sytuacja noszaca znamiona przestepstwa nie glupoty

W naszej kulturze przyjęło się, że trzeba udowodnić komuś winę, a nie oczekiwać dowodów niewinności oskarżonego.

no , ale co ja mam porabic , ze bylem swiadkiem naocznym tego exploita , a nie nagralem filmiku - nie powiesz mi , ze nie ma swiadkow naocznych - mogacych zeznawac w sadzie i obciazajacych przestepcow - nie kojarze prawa raczej , ze musze zlodzieja wlamujacego sie do mnie do domu w nocy nagrac na kamere czy zrobic mu zdjecie , bo inaczej go uniewinnia ... wiec albo mi wierzycie , albo nie ... rozumiem enklave , ktora sie broni jak moze , ale moi gildiowicze mogliby wykazac odrobine dobrej woli i zaufania do swojego Oficera , ktory nie ma zadnego interesu w tym , zeby szkalowac enklave , brotherhood , czy nawet teletubisie ...

i tym optymistycznym akcentem zakoncze ...

[mai]

1. wziecie zamku przez bp to nie jest exploit
2.  mowiac o explocie uwaza sie wziecie keepa przez klasy ktore nie powinny miec dostepu na obszar pomiedzy murami a zamkiem wewnetrznym bez bd
3. daj mi screen z jakakolwiek postacia od nas z gildii stojaca na tym obszarze bez bd podczas tego zdarzenia
4. exploit bylby wtedy jakby ktos tam wszedl kto nie mial prawa tam byc
5. exploita nie bylo - nazwanie nas cheaterami tudziez exploitereami to po prostu chamstwo

to ze ktos probowal 'wbiec' /bo pewnie to czesc osob boli/ na gore nie daje podstaw do napisania ze keep byl wziety przez exploit i ze jestesmy cheaterami poniewaz nikt tam nie wbiegl a jakby wbiegl dostalby od mnie 'niepoprawnie polityczna reprymende slowna' na vencie i szybko by z tamtad zszedl

ps. branie keepow po resecie lock'a zony gromadzac sie w srodku keepa ktory przypadal stronie przeciwnej nie bylo exploitem ? (teraz oczywiscie sie nie da) - wszyscy to robili i nie bylo skarg - wykazalismy sie sprytem i technika teraz to musi byc to exploit - gratuluje podejscia

a to ze 99% gildii exploit'uje buchera w LV to juz tez sie pomija ? .. nie - to jest 'bug'

** Chodzi o próby wbiegnięcia na tę górkę, bo będąc przytulonym do normalnych murów, nie da się sięgnąć lord roomu group healem. **
^ heal dosiega wystarczy pomyslec jak sie ustawic by dosiegnal i troche koordynacji na vent'ie

skonczcie ta farse bo to zalosc - macie ochote podyskutowac - zapraszam na pema

[Xabbu]

No Mai ladnie wszystko wytlumaczyl/a

 Teraz juz zostawmy ten temat i grajmy dalej.  Aktualnie Csr mowi ze to nie jest exploit, a takowym w przyszlosci stac sie moze.

 Skonczmy te kłótnie i dalej sie farmujmy na wzajem.

 Do zobaczenia na Orvr.

Wnioskuje za lockiem tego topicu.

 Ps. Butchera buguje mase gildii. Nie mozna sie z tym nie zgodzić. Dopóki Mythic nie naprawi mase tego typu problemów, będą powody do kłótni.  Rozwiązujmy takie klutnie na orvr o wiele przyjemniej.

[yacah]

no i widzicie , juz mialem odpuscic , ale czasem los zsyla najbardziej niespodziewane rzeczy ....

jako , ze w Waszym poscie Mythic uznal , ze healowanie grupy w srodku nie jest exploitem postanowilismy ok 1:30 wczoraj w nocy sprobowac sami - na cel wybralismy Drakebearers Scourge - Dragonwake .... i rzeczywiscie udalo sie bez wiekszych klopotow przejac keepa ... co sie okazalo - po jakims czasie zaatakowaly nas choppy enklavy i jacys inni gracze ... oczywiscie swojego keepa , mimo , ze bardzo malymi silami bronilismy ....

no i sie zaczelo - po 15 minutach do keepa dojechala banda destro - jednak nie poszli oni atakowac drzwi , ale ustawili sie z tylu keepa - od strony BO .... co ciekawsze - znowu probowali oni wejsc do srodka uzywajac gorki .... jakiez bylo nasze oslupienie , kiedy udalo sie to zrobic ... DOKOWI ..... reszta stala tam na dole i probowala robic to samo , niestety (mielibysmy duzo roboty w sumie , ale co tam) nie udalo im sie .... DoK probowal wskrzesic poleglych na dole towarzyszy , ale to tez mu sie nie udalo ....

 post ten jest w tym temacie , poniewaz ZNOWU "przypadkiem" kilku graczy enklavy (widoczny na zdjeciu cicho + kruush i nitro) bralo udzial w EXPLOICIE , a to - mowcie sobie co chcecie - jest conajmniej wspoludzial .... i przyrownywanie teraz buga gry , do nagminnego udzialu w exploitach jest zabawne - enklava jesli chce byc czysta , po ostatnim razie powinna unikac takich sytuacji , a tutaj nie tylko byla znaczna czescia sily uderzeniowej exploiterow , to jeszcze naigrywala sie z obroncow .... filmik jest w trakcie obrobki ... pozdrawiam i ocencie sami ....

[mai]

dok nie jest z enklavy - wiec oszdziedz sobie resztki szacunku piszac ze exploitujemy

ps. siedze w okolicy torres i nie ma mnie w pl - wroce to sie dowiem co sie dzialo

[Xabbu]

Exploit czy nie.  Wchodzenie na te wzniesienie na pewno na zdrowy rozum nie jest pożądanym sposobem na zdobywanie keepa.  Dobrze ze takie sprawy wypływają i bądźmy pewni ze Mythic naprawi ten teren, tak samo jak naprawił Butchera

 Ah. Fakt, nie naprawił 

[yacah]

dok nie jest z enklavy - wiec oszdziedz sobie resztki szacunku piszac ze exploitujemy

po pierwsze mowi sie resztki godnosci , a po drugie moze chociaz jedna osoba bedzie czytac ze zrozumieniem , a nie co 3cie zdanie wyrwane z kontekstu ...

[mai]

dok nie jest z enklavy - wiec oszdziedz sobie resztki szacunku piszac ze exploitujemy

po pierwsze mowi sie resztki godnosci , a po drugie moze chociaz jedna osoba bedzie czytac ze zrozumieniem , a nie co 3cie zdanie wyrwane z kontekstu ...

mowiac resztki szacunku - mialem na mysli ze jeszcze jakas resztke szacunku do ciebie mam ja - tak, czytanie ze zrozumieniem - a o exploicie mam na mysli caloksztalt twoich postow w tym watku - ponownie, czytanie ze zrozumieniem

[yacah]

no to w takim razie wypowiedz sie na temat swoich gildiowiczow , ktorzy bardzo czesto (praktycznie zawsze) pojawiaja sie w miejscu wykorzystywania exploitu ... dla mnie i dla wielu graczy z Karak-Azgal to nie jest przypadek .... wiec albo gracie fair i nie bierzecie udzialu w szemranych akcjach , albo sie nie tlumacz , ze to nie waszego gracza zlapali za reke i wszystko jest cacy ...

[mai]

stanie na gorce ( nie teren keepa czyli nie exploit ) i proba zabicia npc'ow przeciwnika tudziez przeciwnika - nie wiem czy byles w zasiegu - tyle na twoich shotach widac - i nie zlapales nikogo za reke - nie mam co sie tlumaczyc
dok exploitnal ewidentnie

ps - daj linka do filmiku jak obrobisz - chetnie obejrze

[yacah]

dobra , powiem tak , nie mam zamiaru kopac sie z koniem , wiec ja juz wszystko powiedzialem , nie bede nic dodawal , niech kazdy sobie sam oceni te sytuacje ... a moderatora poprosze o zamkniecie tematu ... dziekuje

[Mirro (Maximirr & Calhin)]

Nie pojmuje o co Ci chodzi. Prowadzisz jakąś prywatna krujcate przeciw Enklawie? Dawno już to wykroczyło poza ramy wykazania istnienia exploitu i jego wykorzystywania przez graczy.

„…wiec albo gracie fair i nie bierzecie udzialu w szemranych akcjach …”
– litości… już widze jak my wycofamy się walki, bo jacyś debile zaczęli właśnie prowadzić „szemrane akcje”… może darujmy sobie hipokryzje?

Jeśli umknęło to czyjejś uwadze informuje, że Enklawa jest jedną z najaktywniejszych gildii po stronie Destro. W zasadzie wszędzie gdzie toczą się walki jest zawsze jakiś/jacyś gracz/e Enklawy. Co więc dziwnego w tym, że szansa spotkania kogoś z nich w regionie gdzie ktoś stosuje nieczyste techniki gry jest wysoce prawdopodobne?
O co więc tak na prawdę w tym chodzi?
Gracze Enklawy maja ogłosić: „Tak! Korzystamy z exploitów! Dajcie nam bana!!”?
Może tylko wystarczy jak ogłoszą: „korzystaliśmy z błędów gry”?
Chodzi o jakieś dowartościowanie się jaki to ja jestem wspaniały i uczciwy ? – a guzik, bo tak nie jest. Pomijam już fakt że Destro z założenia nie może być „dobre” i „praworządne”  

Zamiast tego palenia czarownic, przenieśmy ten „pojedynek” na warkowe pole walki, bo cała ta dyskusja wywołuje tylko niesmak większości graczy (tej innej większości niż przywoływanej wcześniej )

[Legnarius]

Mai. Co z tego, że DoK nie był z Waszej gildii, skoro kilku waszych (m.in Cicho), próbowało wbiec na górę razem z nim? Nie powiesz mi, że chciał zabić naszych npców czy nas, skoro zamiast rzucać czary, biegł i biegł pod górkę (co zresztą prawie mu się udało ;-)

Co do Twojego wypunktowania domniemanych zarzutów, które wam mieliśmy przedstawić - nikt nie mówi, że wpadanie do keepa przez bp i zabijanie lorda to exploit... Co Wy się tego tak uczepiliście? Przecież mowa była o exploitowaniu górki, od samego początku.

Zresztą zabicie lorda przez choppę i maraudera to nie żaden wyczyn. Mi wystarczy dwóch wp i sam go zabijam moim slayerem ;-)


Pozdrawiam

EDIT. Mirro, nie pisz w temacie, skoro nie było Cię na miejscu zdarzenia i nie bardzo wiesz, o czym piszesz.