Wszystko się zmienia, nowe przepisy, nowe stroje, przepisy.... a nie to już było
kiedyś wzięli największych piłkarzy na świecie (Zidane, R. Carlos, Ronaldo, Beckham itp.) i zrobili z nimi program, poubierali ich w takie stroje jakich używano 50 lat temu. I okazało sie, że ich skuteczność spadła o 30, 40 % (celność, szybkość itp.) wniosek narzuca się jeden, to nie piłkarze się polepszają tylko technika i przepisy coraz bardziej ułatwia im grę, ale dla mnie football brazylijski to niedościgniony wzorzec. Jak tak oglądam te wszystkie mecze na tym euro to powiem szczerze, a raczej napiszę, że żaden z zespołów jakoś nie powala mnie na kolana, owszem sympatyzuje z jakimiś bardziej z jakimiś mniej, ale żaden nie pokazał wg mnie niczego nadzwyczajnego.
Ps. pułapka offside'owa to najgłupsza rzecz na jaką można liczyć, powinna być używana w ostateczności bo jak "nie wyjdzie" to bramkarz ma pozamiatane