Niestety nie obejdzie się bez prężnej i konkretnej kadry oficerskiej.
Ja z Chundredsem jesteśmy mocno casualowi, a dodatkowo real nie pozwala nam na pełne zarządzanie gildią.
Ja mam często nieplanowane afki różnej długości (rodzice rocznych dzieci wiedzą o czym mówię
), więc nie umawiam się na żadne wypady, bo nie dam rady grać bez przerw.
Jak się więcej osób zbierze to będzie trzeba pomyśleć o nowych nominacjach (no i w zasadzie mamy wakat na stanowisku lidera)...