Pages: [1] 2
  Print  
Autor Topic: Lutnią czy Skałą?  (Read 4378 times)
Marvoz (Haldoyan)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 260


« on: November 06, 2010, 03:07:10 PM »

Mam niecny plan zrobić sobie bandażystkę jako alternatywę dla przerabiania złych mobów na martwe złe mobyjeże.

W związku z tym mam pytanie o klasę, która dobrze healując będzie przy okazji lepszym pożytkiem dla gildii/grupy kiedy już (blisko końca świata) dotrze na endgame fellowshipy.

Z tego co wiem (znawcy tematu - prostujcie proszę, byle nie kijem sportowym ;)) to jest że mianowicie co następuje:
1. Klasy jako heal są w zasadzie porównywalne
2. RuneKeeper jako heal pozbawiony jest dps i mniętki, zafiksowany na heal niewiele więcej może
3. Minstrel jako heal może dodatkowo buffować, a deathmetalowe wdzianko daje mu + do survivala

Interesuje mnie w tym wypadku przede wszystkim rola heala. RK jest fajnym rdps ale takiego już mam (hunter) a z tego co wiem to M też jakoś na solo daje radę.

To ma być odskocznia, więc do czasu skończenia huntera na pewno nie będę tym wychylał się poza startowe zony, ale wychodzę z założenia że jak robić to od początku dobrze, i nie chce mi się zawracać w połowie drogi :) Obie klasy bandażowników są ustabilizowane więc raczej gigantycznych zwrotów akcji nie będzie w skillach
Arduneth
Administrator
Super Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 1959



« Reply #1 on: November 06, 2010, 04:39:08 PM »

ani lutnia ani skała tylko kapuściany kijek ;D

tak, nudny jestem :P

dodam tylko, nie patrz co nam potrzebne bo:
1 to się zdąży zmienić 10 razy zanim do 65 wylvlujesz
2 gra się tym co sprawia przyjemność

bierz więc pod siebie
Tarquill
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 868



« Reply #2 on: November 07, 2010, 02:58:53 AM »

Najlepiej spytaj sie Taltilara, albo Edhenora, bo posiadaja obie te klasy  ;).

Z punktu widzenia mini-alta polecam oczywiscie mini ;).
Ale zasadniczo mocno sie nie roznia.
Mini jak samo jak rk jak jestes dps, to kiepsko leczysz, tak samo jak jestes heal to biednie mozesz dpsic.
Jak wrzucisz traita mozesz nosic lepsza zbroje od rk, ale masz traita mniej  ;).

Czyli wszystko kwestia upodoban.
A i jak leczysz mini to masz heale, a jak leczysz rk to masz hoty.
RK ma wiekszy zasieg reza, ale reza w walce ma na zasadzie przewidywania. znaczy trzeba rzucic wczesniej niz ktos zginie.

P. S. Porownywanie tych klas to pewnie jak porownywanie wardena do guardiana, niby podobne, ale calkiem inne.


edit: wulgaryzmy
 
Harpion
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 362


« Reply #3 on: November 07, 2010, 09:42:33 AM »

mam minstrela i low-level rk i w sumie jak dla mnie minstrel jest o tyle dobry o ile di nir przyśnie. na rk odpalasz te wszystkie hoty i masz luz a na minstrelu potrzeba więcej koncentracji aby nie dopuścić do wipa
Marvoz (Haldoyan)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 260


« Reply #4 on: November 07, 2010, 05:08:30 PM »

Dzięki za odpowiedzi
@Arduneth:  tu akurat trudno mi wskazać co bym wolał :) obydwie klasy są dla mnie ok, więc patrzę raczej pod kątem skuteczności w instancjach jakie są - na pewno rzecz nie wywróci się do góry nogami.

RK to HOT, MS to direct - czy to oznacza że w razie potrzeby gitarką można jako tako spike heal zrobić, ale już RK nie bardzo? Bo to jest pytanie czy "wygoda" hotów nie kosztuje zbyt wiele kiedy okazuje się że ktoś akurat mocno w papę bierze.
Jeśli analogia Wd/G jest na rzeczy, to jakby nie było - zupełnie inna mechanika (i nie mam tu w odniesieniu do heala jedynie na myśli że RK musi zdecydować przed walką)

W takim układzie pewnie spróbuję ludzkim grajkiem, ten insta heal w razie potrzeby może być bardziej przydatny niż pseudo immune brodacza (or i'm wrong?)
Arduneth
Administrator
Super Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 1959



« Reply #5 on: November 08, 2010, 12:09:56 AM »

więc patrzę raczej pod kątem skuteczności w instancjach jakie są - na pewno rzecz nie wywróci się do góry nogami.

każda klasa ma swoje plusy i minusy, każda jest skuteczna w odpowiedniej sytuacji (znaczy są sytuacje w których dana klasa jest kuteczniejsza niż pozostałe)

pograj trochę oboma, zobaczysz co ci pasuje :) nie neguję potrzeby pytania ludzi grających innymi klasami jakby co, raczej fakt, że nikt nie wie czym lubisz grać tak dobrze jak ty :) i tego się trzymaj
Eor (Czarny)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 368



« Reply #6 on: November 08, 2010, 01:40:18 PM »

Hmyy ... dość skomplikowany temat :) ...
Wg. mojej subiektywnej, minstrelskiej opinii ...
Jak dla mnie to minstrelem trzeba być :) czyli żeby nim grać trzeba w niego włożyć serce ;)
Jeśli chcesz leczyć i lubisz to - tylko minstrel ... jeśli chcesz tylko pograć klasą, która coś tam udaje, że healuje ;D to - RK (albo zgoła kapuśniak - będziesz wtedy od wszystkiego i od niczego :) )
Na minstrelu będziesz musiał się starać i uważać zawsze kiedy będziesz grał w grupie, bo w przypadku wipe będzie to zawsze twoja wina (nikt Ci tego nie powie ale wierz mi - będziesz to czuł ;) )
Huriel
GM Iron Lady ;-)
Administrator
Forum Addict
*
Offline Offline

Wiadomości: 10656


KoHaniutka


« Reply #7 on: November 08, 2010, 03:46:08 PM »

A ja bym poszła troche dalej tropem eora - do bycia healerem trzeba miec skilla:) Tak jak do tankowania. albo będziesz to czul, albo nie:)
Marvoz (Haldoyan)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 260


« Reply #8 on: November 08, 2010, 04:31:45 PM »

@Arduneth   Pytam o skuteczność i to się raczej da ocenić. Moje preferencje określiłem i jak widzisz chodzi nie o klasę a o rolę. Wybór i tak jest mały a nie mam szczególnych uprzedzeń w żadną stronę. Skuteczność i specyfika wychodzi na wyekwipowanym endgame - wtedy jest już za późno na zmianę :) Dlatego wolę wypytać weteranów - tej wiedzy nie ma w poradnikach a jakbym miał uczyć się wyłącznie na własnych błędach, to mi życia braknie ;)

@ Huriel & Eor     Ja sobie zdaję sprawę że to przerypana robota jest :) Aż nawet czasami mam wątpliwości czy mi się chce za to brać, ale jak mnie znudzi gra DD to przeca nie przerzucę się na innego DD albo "prawie" DD. Support aktywny średnio mnie kręci. Eor mnie przekonał że hil powah to tutaj Janko Muzykant, i się już tylko zastanawiam czy ludź czy krasnoludź, czy jednak kurdupel (chodzi mi o panic skill bo nie wiem na ile to krasnoludzkie 75% sprawdza się na instancyjnym rozkładzie dmg i czy jest sens dublować minstrelskie udawanie śmierci skillem hobbita)

WAR - healer, ROM - tank i dd. Rzekłbym nawet że robota tanka jest łatwiejsza. Oczywiście nie znam konkretnie mechaniki tych klas w LOTRO, ale przy braku wspomagaczy z api, życiodaj ma o wiele trudniejsze zadanie, więcej rzeczy do ogarnięcia i mocniej obrywa po psychice tak jak Eor wspominasz. Z drugiej strony satysfakcja z utrzymania zwycięskiej większości przy życiu jest duża. O tyle łatwiej w LOTRO, że walczymy z komputerem w większości przypadków.
Senethiel
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 340


Wiewióreczka


« Reply #9 on: November 08, 2010, 05:25:38 PM »

Na minstrelu będziesz musiał się starać i uważać zawsze kiedy będziesz grał w grupie, bo w przypadku wipe będzie to zawsze twoja wina (nikt Ci tego nie powie ale wierz mi - będziesz to czuł ;) )

To dlatego zawsze po rajdzie czuję taki dziwny ucisk w żołądku  ;)

Podpisuję się wszystkimi łapkami pod Eorciem i Huri - tą klasę trzeba czuć, takie troszkę powołanie. Ja np. nie czuję klas melee i co z tego, że guardian mnie fascynuje (ta odpowiedzialność, wielki topór, ciężka zbroja, ta klata... ups! zagalopowałam się  8) ), jak utknęłam na 17 lvlu i dalej ani rusz (Ardu, wybacz!).

Sen to moja ukochana dziewczynka... zakochałam się w niej gdzieś pomiędzy pierwszym użyciem Piercing Cry'a na biednym, niewinnym dziku.. a uratowaniu gapciowatego huntera przed niechybną śmiercią z łap orka. Mimo, że teraz zazwyczaj biegam jako heal, nadal zdarza mi się z dziecięca radością podps'ować  ;D sądzę, więc że ta klasa nie może się znudzić.

Niestety (tak jak wspomniał Eor) na początku wkraczania w świat "dorosłych" wypadów jest to klasa dosyć stresująca. "Czy to przez mnie zginął ten champ? A może jakbym trochę olała tanka, a zajęła się nim? To przecież nie jego wina, że go przeaggrował i zalała go fala mobów. Pewnie to moja wina...". Z czasem większy stres przechodzi, a zostaje tylko taki tyci maluteńki, który sprawia, że zawsze jesteś trzeźwy i gotowy do trudnych wyborów  :) Bo heal to same wybory... przekonasz się, bo coś czuję, że tą klasę już wybrałeś.

Powodzenia i może kiedyś wreszcie zrobimy jakiś rajd na samych minstreli ^^
Tarquill
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 868



« Reply #10 on: November 08, 2010, 05:37:19 PM »

To przecież nie jego wina, że go przeaggrował i zalała go fala mobów.

Ta, jaaaasne  ;)
Senethiel
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 340


Wiewióreczka


« Reply #11 on: November 08, 2010, 06:06:06 PM »

Tak, to wina tanka, że tak słabo trzymał aggro  :D
Arduneth
Administrator
Super Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 1959



« Reply #12 on: November 08, 2010, 06:07:38 PM »

@Arduneth   Pytam o skuteczność i to się raczej da ocenić. Moje preferencje określiłem i jak widzisz chodzi nie o klasę a o rolę. Wybór i tak jest mały a nie mam szczególnych uprzedzeń w żadną stronę. Skuteczność i specyfika wychodzi na wyekwipowanym endgame - wtedy jest już za późno na zmianę :) Dlatego wolę wypytać weteranów - tej wiedzy nie ma w poradnikach a jakbym miał uczyć się wyłącznie na własnych błędach, to mi życia braknie ;)

masz rację (odnośnie pytania bardziej doświadczonych, sam tak robię) aczkolwiek warto pamiętać o tym, że każda z klas healujących ma troszkę odmienny styl leczenia i grupa też musi współpracować trochę (albo inaczej to co robi grupa rzutuje na skuteczność i można wysnuć błędne wnioski trochę)

akurat mamy u nas kilkoro całkiem solidnych healerów, zarówno RK jak i Mins więc akurat o brak porad nie musisz się bać (raczej o nadmiar czasem wykluczających się wzajemnie - każdy ma swój styl gry)

Minst jest ewidentnie archetypem healera w LOTRO (dodali RK, zmienili capt ale nadal IMHO najskuteczniejszy heal + dodatkowy buff to Minst)
(z punktu widzenia obserwatora, sam wylvlowałem do 26 chyba Mins)

co do rasy polecam jednak człowieka, man-heal (Strength of Morale) jest naprawdę użyteczny (szczególnie dla klas squishy które mają mniej morale)

@Sen, mój LM i Burg też stoją w miejscu bo nie mam czasu (kupa nowej roboty na Capim ;D )
Garethir
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 349



« Reply #13 on: November 09, 2010, 09:26:36 AM »

No ja tutaj się nie zgodzę z wami, stawiacie RK gdzieś z boku, a ta klasa potrafi naprawdę dobrze healować :) Owszem można dps'ować, można heal'ować, ale przy ustawionych traitach jest się bardzo dobry w obydwu przypadkach. Jedyna wada, która imho ostatnio traci na znaczeniu przez specyfikę walk, to brak reza w walce. Reszta w zasadzie jest na podobnym poziomie, ponadto nie wiem czy wiecie ale RK ma też jeden skill który leczy naraz sporo morale tak pod 2k :) Więc można wyrobić z leczeniem, do tego hot'y na ludziska wrzucać, no i legendary skill + ten z 10min cooldown na końcówki walk są rewelacyjne :)
Edhenor
Lotro Officer
Forum Addict
*
Offline Offline

Wiadomości: 2718



« Reply #14 on: November 09, 2010, 10:40:32 AM »

Ja powiem krótko - gram minstrelem i rk- obie klasy bardzo ładnie healują jak się umie nimi grać i jak są dobrze wyposażone ( ubranka, biżuteria,LI). Przewagą minstrela jest rez w walce oraz fakt że swoimi skilami potrafi bardzo szybko odbudować poziom morale. Natomiast dużym plusem RK jest to że jego skile są trudniejsze do przerwania przez mobki a po wrzuceniu skila  Our Fates Entwined RK ma w zasadzie własnego shieldwalla. Dostaje obrażenia ale castowanie nawet kilkusekundowych skili nie jest przerywane. Akurat to wiele razy sprawdziło się na Gorothulu gdzie RK radzi sobie lepiej ( to moje zdanie ). Różnic jest dużo - mini potrafi wystraszyć moba, uspać niemarłych, udać "trupa" -  rk zestunować, dać ochronę przed żywiołami czy też dać na chwilę dość znaczne zmniejszenie obrażeń wybranej osobie czy grupie osób.
Jeśli chodzi o dsp to obie klasy sprawują się świetnie i grając nimi solo nigdy nie miałem problemów z wykonywaniem questów.
Pages: [1] 2
  Print