Pages: 1 [2] 3 4
  Print  
Autor Topic: Wrażenia po beta testach  (Read 15769 times)
Filavorin i Spółka
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 710



« Reply #15 on: November 29, 2011, 12:16:12 AM »

Brawo dla Komcia niech no mu zaraz ktoś poleje.

Ci co chcą tylko przeklikać q i go szybcikiem zrobić to niech lepiej tę grę szerokim łukiem omijają.

A te mejle od postaci to miłe, ale trochę głupio że 1 dnia gry szmugler dostaje mejla od Najwyższego Kanclerza Janarusa (za q dla jakiejś senatorki, w którym się jasną stroną mocy żem popisał)

W tej grze widzę tylko 1 minus... jako że dołączam do Republiki muszę zrezygnować z tekstu "Join Dark Side, we have cookies", a pamiętam kiedyś w LotRO się fajnie obrzucaliśmy wariacjami tego tekstu ja walę Join the Dark Side we have cookies, ktoś odpowiada "Join Dark Side we have girl with big boobs" a ja na to... JOIN DARK SIDE WE HAVE SHEEP... to był dopiero ubaw

May the Force be with You
panzar
Jeździec
**
Offline Offline

Wiadomości: 91

Also Known As "Forren-Midosea"


« Reply #16 on: November 29, 2011, 06:58:24 AM »

Quote
- poleciałem do strefy open PvP i ... pusto ... no bo w sumie tam nie ma się o co bić... żadnych battlefield objectiveów... nic.

Jeśli głownie cię interesuje PvP to szczerze odradzam tą grę niestety

Byłem na ilium i muszę niestety powiedzieć że piszesz nieprawdę. jest tam 5 punktów do przejęcia.

Z tego co słyszałem od innych graczy którzy próbowali PvP to wychodzi na to że jest to jeden z głównych atutów tej gry.
Xabbu
cigrela sabmel
Forum Addict
*
Offline Offline

Wiadomości: 2234



« Reply #17 on: November 29, 2011, 07:58:01 AM »

I mi tez się podoba.  Pograłem do okolo 9 levelu szmuglerem, bo na więcej czasu nie starczyło. Mam nadzieje ze włącza jeszcze realmy przed premiera, żeby można więcej było zobaczyć, ale tak czy inaczej gra na pewno warta jest przynajmniej tych pierwszych 30 dni.

 Super prezent pod choinkę nie ma co ;)
Inkwizytor
Moderator
Super Bohater
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1639



« Reply #18 on: November 29, 2011, 08:04:06 AM »

Odnoszę wrażenie, że komentarze o niskim poziomie trudności gry pochodzą od osób które grały klasami dps (z naciskiem na ranged dps). Poprawcie mnie jeśli się mylę?

Grając SI co chwile miałem problemy. Grupki 4 osobowe mobów czasami były bardzo trudne do przejścia. Wpadnięcie w nich z mieczem najczęściej kończyło się zgonem. Gdyby nie stuny nie dało by rady. W niektórych momentach musiałem poprosić o pomoc innego gracza (tak było szybciej ;) )

Jeśli chodzi o reza - oczywiście, że można przyzwać drone (czy co to tam jest?), ale po drugim, trzecim zgonie czas oczekiwania to ponad 2 min - dzięki za taką opcje ;) A w warzonach self rez jest tylko do spawna więc trzeba biec do walki ;)
muhrtag
Weteran
**
Offline Offline

Wiadomości: 122


« Reply #19 on: November 29, 2011, 08:12:17 AM »

Dla mnie gra jest super:). Questowanie nigdy nie było tak przyjemne, właściwie historia odciąga od patrzenia na lvl i gra się dla przyjemności, a nie jedynie z chęci wymaksowania postaci jak w innych MMO.

Co do pvp to mi się w miarę podoba, nie zapominajmy, że jest to beta, kilka rzeczy można dopracować, a ogólnie uważam,że większość elementów gry stoi na bardzo wysokim poziomie jak na nowe MMO. Później z patchami może być tylko lepiej;)
emssik
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 474


« Reply #20 on: November 29, 2011, 08:12:46 AM »

Odnoszę wrażenie, że komentarze o niskim poziomie trudności gry pochodzą od osób które grały klasami dps (z naciskiem na ranged dps). Poprawcie mnie jeśli się mylę?

Ja tak, grałem przemytnikiem i łowcą nagród, obie klasy to range DPS. Ale to nie powinno omieć znaczenia, obrażenia powinny być takie same, czy jest się blisko, czy daleko, myślę że większą rolę gra rodzaj pancerza, z tego co pamiętam na obu miałem heavy (na pewno na łowcy, na przemytniuku chyba był heavy, albo medium).

Co do wskrzeszania, nie wypowiem się, bo ani razu nie zginąłem... Wiem, za to, że kilka razy wskrzeszłem jakies przypadkowe trupy, swoją drogą podobało mi się, że wysarczyło w nie kliknąć, bez wybierania dodatkowyc skilli z paska.

No tak zapomniałem jeszcze o moim ukochanym grupowym podnoszeniu dropów i wysyłaniu kompana z szarymi itemkami do sprzedawcy :)
Hastur
Weteran
**
Offline Offline

Wiadomości: 118



« Reply #21 on: November 29, 2011, 08:38:25 AM »

Ja testowałem grę na amerykańskim serwerze PvE.
W piątek po odpaleniu gry chciałem odwołać pre-ordera.
W sobotę w ankiecie na pytanie "na ile polecił byś tę grę znajomym" dałem 3/10.
W niedzielę pograłem PvP i odwiedziłem pierwszą instancję, a wieczorkiem zdobyłem statek.
I teraz nie mogę się tej gry doczekać :)

Ogulnie podsumowując im dłużej grasz w tą grę tym staje się ona lepsza. Prolog to mega nudna mordęga. Grałem głównie Sith Inquisitorem.
Samo PvE w dużym stopniu przypomina PvE z innych podobnych tytułów (WoW, Rift, WAR), różnicę daje udźwiękowienie wszystkich dialogów. Tak jak w innych MMO po prostu akceptuje questy bez ich czytania (bo mi się nie chce) i lece tam gdzie mi mapka wskazuje tak tutaj oglądam sobie animacje, wybieram kolejne kwestie dialogowe, przez co lepiej śledzę fabułę.
Co do trudności walk PvE to miałem problemy tylko z mocniejszymi przeciwnikami, Elity na podobnym poziomie. Również większe grupki przeciwników, albo monster pulle sprawiały mi problemy. Zauważyłem, że tutaj Sith Warrior ma łatwiej :)
Instancje to mega fajna zabawa w tej grze. Odwiedziłem tylko Black Talon ale to właśnie ta instancja mnie kupiła. Zastosowane rozwiązania są po prostu genialne.
No i misje w kosmosie. Niby latanie w tunelu ale za to jakie fajne :)
Strasznie mi się spodobało. Świetne na odstresowanie jak masz wolne kilkanaście minut i chcesz od czegoś postrzelać.

Jeśli chodzi o PvP to pograłem tylko warzony, do open PvP się nie doczłapałem.
Gra w piłkę jakoś mi nie pasuje do klimatu ale już kolejne scenariusze gdzie walczymy przeciwko drugiej frakcji są bardzo fajne. Przypominają mi te z Warhammera. No i stanowią istną kopalnie expa i kredytów :)
Niestety nie udało mi się ustalić do czego służy Valor. Miałem nadzieje na system, który był w Warhammerze ale się go nie dopatrzyłem.

Minusy to tak jak już niektórzy pisali. Strasznie dużo łażenia. Żeby się dostać do statku (aby sobie postrzelać) trzeba się sporo nałazić. Mam też nadzieję, że graliśmy na jakimś starym buildzie bo bugów było mnustwo. Ponad połowa kryształów, z których można wydobywać materiały do craftów, nie działała. Jak każdy miałem problemy z dźwiękiem. Chyba każdy słyszał towarzyszy innych graczy, nawet gdy nie było ich przy nas. Standardowym BioWareowym bugiem są też lewitujące przy pasie bronie. Kilka razy zestuckowałem się bez żadnego powodu.

Ogólnie gra bardzo mi się podoba. Zwłaszcza strona fabularna. To MMO z największą ilością RPG jakie widziałem. Osiem klas to osiem osobnych historii. Jeśli dodamy do tego wybory związane z ciemną lub jasną stroną Mocy to praktycznie podwaja nam to tę liczbę.
Skoro już przy tym jesteśmy to muszę powiedzieć, że bardzo podobają mi się wybory dialogowe dotyczące stron Mocy. Podążanie ciemną stroną mocy nie sprowadza się jedynie do zabijania wszystkich jak leci. Grając inkwizytorem często miałem dylemat, którą opcję wybrać. Strona RPG jest tutaj bardzo mocna.
Dodatkowo dochodzą do tego nasze relacje z towarzyszami. Praktycznie każda nasza decyzja ma na nich wpływ, tak jak to było w KOTORach.
Całości nie dąłem rady dokładnie przetestować, dobiłem tylko do 17 poziomu. Ktoś wcześniej pisał, że później dostajemy skuter. Czad ! Widziałem też zakładkę Legacy w skillach, która odblokowuje się po zakończeniu pierwszego aktu. No i cały ten crafting do obczajenia :) Sporo jeszcze zostało do odkrycia.
Komciu
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 268



« Reply #22 on: November 29, 2011, 08:56:44 AM »

Odnoszę wrażenie, że komentarze o niskim poziomie trudności gry pochodzą od osób które grały klasami dps (z naciskiem na ranged dps). Poprawcie mnie jeśli się mylę?

Mylisz się waćpanie, Jedi Consular, mam zamiar grać Sage, to testowałem MOC. Ale jak mówię, latałem z kolegą, może początkowe questy były optymalizowane pod względem trudności na jedną postać, bo na początku trudniej randomowym graczom się zorganizować.

Ciekawostka. Co chwilę robiłem z kolegą sparingi Consular vs Knight. Jakie wnioski? Bardziej opłacało się naparzać kijem niż rzucać spelle^^ Trochę to zepsuło ogólne wrażenie, powinni bardziej to wybalansować, jak już się bierze klasę, która ma czymś rzucać. O ile z samym rzucaniem spelli nie miałem szans, tak z pół na pół było lepiej, ale najmniej życia mu zostawało, kiedy po prostu biłem go po twarzy. Niestety zwykle wygrywał.
panzar
Jeździec
**
Offline Offline

Wiadomości: 91

Also Known As "Forren-Midosea"


« Reply #23 on: November 29, 2011, 09:02:44 AM »

JC na niskich lvlach to straszna bida i nie jest to tylko moje zdanie. JC rozwija się dopiero koło 15 poziomu. Zresztą jak chyba każda klasa.
emssik
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 474


« Reply #24 on: November 29, 2011, 09:29:46 AM »

JC na niskich lvlach to straszna bida i nie jest to tylko moje zdanie. JC rozwija się dopiero koło 15 poziomu. Zresztą jak chyba każda klasa.

Ja tam nie wiem, bawiłem się świetnie zarówno łowcą jak i przemytnikiem od 1 poziomu. Aczkolwiek łowcą gra się trudniej ze względu na przegrzewanie broni, swoją drogą nie wiem, czy to nie jakiś babol. Jedną grupkę mobków tłukłem bez problemów, walcząc z drugą (zaczynając z wystygniętą bronią) używając tych samych skilli, nagle w połowie walki się orientowałem, że broń jest praktycznie przegrzana (w obu przypadkach skill "chłodzący" był włączony).
Inkwizytor
Moderator
Super Bohater
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1639



« Reply #25 on: November 29, 2011, 09:35:20 AM »

A on przypadkiem nie służy tylko do ostudzenia broni o ileś tam heatów (a nie na stałe)?
Chyba że mówisz o innym skill, na wyższym levelu (jak BH chyba tylko do 4 lvl dociągnąłem).
Komciu
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 268



« Reply #26 on: November 29, 2011, 09:38:49 AM »

@Panzar
Nie wiem co rozumiesz przez straszną bidę, ale dobrze mi się taką straszną bidą grało^^ Chyba, że mowa o PvP, ale w tym momencie dziwne by było, gdybym przyszłym supportem wygrywał z czystym fighterem:) Jest ok. Nie licząc tego, że trooper na początku jest słabszy od smugglera. Mocno.

@Inkwi
Owszem, zmniejsza "heat" o ileś tam punktów. Ale również mówię z pozycji lowlvla.
Hastur
Weteran
**
Offline Offline

Wiadomości: 118



« Reply #27 on: November 29, 2011, 10:00:19 AM »

Może po prostu na pierwszej grupce mobów walnąłeś więcej krytyków, przez co szybciej je zabiłeś i broń nie zdążyła się przegrzać.


A co do Jedi Consulara to tak to jest, jak się wybiera słabszą stronę Mocy to się gra słabszymi postaciami :P
Germion
Radny
Super Bohater
****
Offline Offline

Wiadomości: 1101


Addicted to alts


« Reply #28 on: November 29, 2011, 10:10:32 AM »

@emssik
bo przy drugich mobkach już mocno ściskałeś kolbe broni i sie nagrzała z emocji...  :P
Rael
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 380


« Reply #29 on: November 29, 2011, 10:21:09 AM »

Witam
Po 3 dniach grania - przetestowałem do 20 lev JK - (tank), JC  (heal) i Smugglera - (dps) i oto kilka uwag.
1. Co do poruszania sie: na 14 lev każda klasa dostaje skill Sprint - zwieksza na stałe prędkość o 35% poza walka. Na 25 jest dostęp do skutera. ale choć sam skuter kosztuje 8k, to juz skill 40k :) - skuter to zwiększona prędkośc o 90%.
2. Crafting: konieczna jest specjalizajca ponieważ masz dostęp tylko do 3 skilli na postać, a skille są od siebie zależne. Poza tym można mieć tylko 1 skill do crafta i tak np Biochem, potrzebuje Diplomacy i Bioanalysis - Artifice, potrzebuje Archeology i Treasure Hunting.
3. Questy: każda z klas ma swoje story na swój sposób bardzo wciągające, side questy sa dostępne dla wszystkich. Najlepiej robić je w party, w czasie side questów dostajesz wtedy social pointy, które umożliwiają noszenie casual gearu. Jako nagrody dostajesz czasem tokeny (commendation), za które możesz kupic lepszy ekwipunek. Ogólnie tylko questy typu heroic trzeba robic w party, reszta jest bez problemu do zrobienia solo.
4. Walka kosmiczna: kiedy pierwszy raz odpaliłem misje od razu przpomniał mi sie "X-Wing", gra bardzo stara ale fani na pewno pamiętają :). Grafika oczywiście lepsza, ale misje podobne (zrobiłem tylko 3  - obrona promu, atak na stacje kosmiczną i atak na konwój). Dla statku można kupić ulepszenia (zakłada sie ja tak samo ja ekwipunek dla kompana)
5. Compani: tu jest ciekawie. Sam pomysł posiadania kompana jest świetny, niestety troche siadło wykonanie. Niektóre klasy dostają wcześniej kompanów niż inne, co skutecznie spowalnia crafting -  JC i Smuggler dostają 3 kompana dopiero na Nar Shaddaa. Nie można też zmienić specjalizacji kompana, więc jestesmy uzależnieni od tego co zaserwował Bioware. To link to do szczegółowych informacj na temat towarzyszy :http://www.hotrodacc.com/swtor/comp/companions.htm. Jedna denerwująca sprawa, o której mozna wspomnieć: kiedy biegnie sie prze gęsto zaludniony obszar np Coruscant, na czacie aż jest żółto od wszystkich komentarzy kompanów graczy.
6. Grafika i UI: na ten temat nie ma co wypowiadać, bo gralismy w wersje okrojoną graficznie bez AA i fajerwerków :) W pełnej wersji będzie lepiej.
7 . Klasy: Wiadomo że wszystki początki są trudne jednak żadna klasa, z tych w które grałem, nie sprawiała jakiś problemów (przynajmniej do 20 lev). Najlepiej grało sie niewątpliwie JC, pewnie dlatego, że jako heal miałem do pomocy kompana - tanka: Qyzen Fessa. Kompan smugglera Corso Riggs był bardzo irytujący, bo chociaż jako spec jest ranged tank, to każdego przeciwnika przyciąga do siebie - trzeba więc brać poprawke na to i szukac ukrycia z daleka od niego :) JK to prostu JK jet dokładnie tym czym ma być i dobrze współpracuje z towarzyszami, choć jako Guardian lepiej grac z Kirą jako kompanem, niż z droidem.

To na tyle przemyśleń.
Do zobaczenia 15 grudnia (viva pre-order) :)
Pages: 1 [2] 3 4
  Print