Poll
Question: Czy będziesz grać w Guild Wars 2 (PRE BW3)  (Voting closed: July 30, 2012, 08:43:59 PM)
Tak - 36 (41.9%)
Może - 8 (9.3%)
Nie - 6 (7%)
Total Voters: 49

Pages: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 26
  Print  
Autor Topic: Guild Wars 2 - Dyskusja Ogólna  (Read 102664 times)
Kassei (Claymore)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 386



« Reply #60 on: April 30, 2012, 01:30:37 AM »

Pograłem trochę więcej (do około 20lvl.) i przetestowałem zarówno pve jak i pvp. Bardzo przesadzone jest twierdzenie, że gra jest rewolucyjna. Pq, eventy, walka o keepy i wszystko inne namaszczone na odświeżone podejście do mmo już niestety było, generalnie nic nowego nie wymyślili. Dużym plusem gry jest jej "wysoka jakość" wykonania. Animacje skili, design i różnorodność świata, rozmach niektórych lokacji, efekty na ekranie (np krople wody po wynurzeniu się), część questów zaprojektowana z pomysłem i poczuciem humoru, wszystko to wygląda rewelacyjnie. Wydajność silnika jest świetna, w rozdzielczości 1920 × 1080 w max detalach nie miałem problemów nawet przy obronie keepa (około setki graczy). Dzisiaj też nie było problemu z zalogowaniem się i lagiem, więc jest nadzieja, że wczorajszy cyrk wzięli sobie do serca ;) Jeśli wyeliminują takie zdarzenia to gra będzie raczej murowanym hitem.
Jednak mi się osobiście kompletnie nie podoba odejście od podziału tank/heal/dps bo pve jest przez to niesamowicie chaotyczne i po prostu nie mogę sobie wyobrazić jakiś instancji grupowych. Dzięki temu jest w pvp jako taki balans, ale też jakoś dziwnie się gra i przede wszystkim strasznie nudno. Ja zagrałem/wygrałem z 30 battlegroundów i chyba nawet mi się nie będzie chciało w nie grać po premierze... Na bg dostajesz wysztkie skile, max level i jeszcze sprzęt pvp na 80lvl więc tu już się liczy tylko ogarnięcie szczególnie, że w gruncie rzeczy każda klasa w grze jest świetnym dpsem ;) Takie to nudne trochę i ubogie. Z podobnego powodu nie lubiłem gw1 który był dla mnie instant pvp napierdalanką a nie mmo ;) Mam duże obawy czy ludzie oczekujący od mmo czegoś więcej niż zalogowania się wieczorem i pozabijania kilku graczy będą mieli co w tej grze robić w endgame  :-\
Mirackle
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 379



« Reply #61 on: April 30, 2012, 09:09:49 AM »

Kass szczęściarzu, mi niestety nie było dane obejrzeć tej Wysokiej Jakości, natomiast w zamian otrzymałem swoisty symulator przeciążeń w połączeniu z uszkodzeniami.
Tera słyszę także i od Ciebie, że MMO nie oferuje nic nowego, to bardzo dobrze.
Czy nie nachodziła was nigdy myśl, aby zagrać w coś klasycznego i ze sprawdzonymi dobrymi pomysłami, ale w nowym silniku, oblane miodkiem i ergonomiczną mechaniką?

Ponieważ rozprawiamy tu o GW2 to Tera już nic więcej nie mogę napisać.
Maet
Wojownik Twierdzy
Super Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 1629



« Reply #62 on: April 30, 2012, 09:15:58 AM »

Mam duże obawy czy ludzie oczekujący od mmo czegoś więcej niż zalogowania się wieczorem i pozabijania kilku graczy będą mieli co w tej grze robić w endgame  :-\
To moja główna obawa.
Główny wniosek jak na razie: może ja coś źle robię, ale melee mają przerąbane :P. Pół biedy guard, ale elementalista ustawiony na melee jest bardziej niż delikatny.
Germion
Radny
Super Bohater
****
Offline Offline

Wiadomości: 1101


Addicted to alts


« Reply #63 on: April 30, 2012, 09:48:30 AM »

Mnie się podobała dostępność różnych setów skilli w zależności od założonej broni.
Kassei (Claymore)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 386



« Reply #64 on: April 30, 2012, 11:58:25 AM »

może ja coś źle robię, ale melee mają przerąbane :P. Pół biedy guard, ale elementalista ustawiony na melee jest bardziej niż delikatny.
Przecież Elementalista to jest mag i ranged. Nawet na daggerkach i przyzywanych broniach elementarnych ma dużo większy zasięg od melasa. Biega w light, ma tam zależnie od buildu jakieś absorby, shieldy, reflecty ale samą przeżywalność ma bardzo słabą i raczej służy to do spierdalania niż jakiejś wymiany ciosów. Poza tym w tej grze trzeba cały czas się ruszać, kitować, unikać przewrotkami czy skakać, standardowe stanie i wciskanie skilli to prawie zawsze pewne K.O. Dobrze grany Guardian to ma kosmiczną przeżywalność. Elementalistą też nie ma dużych problemów chyba że stoisz przed mobem ;)

Mnie się podobała dostępność różnych setów skilli w zależności od założonej broni.
No to jest niezłe, bo utility i legendary skile możesz też respecować w każdej chwili jeśli tylko jesteś out of combat i masz wyzerowane recasty. Tylko ,że tak na dobrą sprawę - szczególnie u niektórych klas - średnie ma znaczenie co masz w łapach... Miałem przekonanie, że ma to większy wpływa na rozgrywkę, bo jak na razie wygląda to tak, że zarówno w pvp jak i pve to wszyscy napierdalają ile fabryka dała i się wskrzeszają wzajemnie / biegają z respawna...
Maet
Wojownik Twierdzy
Super Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 1629



« Reply #65 on: April 30, 2012, 12:13:39 PM »

Zagrałem trochę prawie każdą klasą tak do posmakowania stylu. Muszę przyznać, że kilka klas mi "weszło" kolokwialnie mówiąc. Elemental, guardian, warrior. Guardianem wiele nie poćwiczyłem, ale to i tak raczej moja profesja będzie. Ślady tej jego przeżywalności pomimo braku mojego ogrania było widać. Generalnie chyba jest tak, że GW2 nie wybacza błędów(przynajmniej na niskim lvl). Bum i nie ma 2/3 hapeków. Albo i gleba przy bossach. Zwłaszcza, że lubiłem się pchać w eventy na ciut wyższe levele.
Eor (Czarny)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 368



« Reply #66 on: April 30, 2012, 12:35:14 PM »

NIE MA MONKA!?
Słyszałem, że można będzie przenieść postaci z GW1. To jak ja w takim razie przeniosę swojego pięknego, lśniącego, czarnego super healera monka n'Garę n'Tombo?
Dla mnie możliwość przeniesienia postaci była wielką zachęta do zakupu GW2, bo mam sentyment to mojego pierwszego mmo - GW1. A w takiej sytuacji ... kupa?

Martiness (Zavisha)
Wojownik Twierdzy
Przybysz
*
Offline Offline

Wiadomości: 27



« Reply #67 on: April 30, 2012, 01:03:38 PM »

Zagrałem wojownikiem i guardianem. Moje pierwsze wrażenia sa także takie iż melee jest cienki jak dupa węża. Grając warriorem nie byłem w stanie solować niektórych instancji (a może jestem sam cienki:)? ), do popchniecia epica musiałem poprosić Ragabash`a , będąc na 10lvl nie byłem w stanie zabić moba (ala boss) na 7 bodajże. Wygląda na to że gra jest to wybitnie gruppensex a nie solowy występ , patrz wszelakie eventy itp. , walka  w grupie potrafi być szybka i bardzo chaotyczna. Wydaje mi się że rzuca się w oczy rozmycie różnorodności klas , wszyscy mogą być wszystkimi ...no prawie. Wracając do warriora to będzie to klasa , którą będę grał , motoryka walki , animacje skilli miodzio. Próbowałem też guardiana , ale wyszedł mi tylko jakiś totalny chaos:)
Wrażenia techniczne po becie....no właśnie to beta , wyszla z tego straszna kupa , bo jak nazwać padanie serwerów ni samej gry tylko logowania do niej. Przepełnione instancje , przekierowania do różnych overflow`ów , problemy ze spotkaniem się członków jednego party.....masacra.
Ale mam nadzieję że następna beta będzie pozbawiona błędów pierwszej....i że sama gra nie stanie się sieciową "napierdalanką".....
Boodny
Wojownik Twierdzy
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 116


« Reply #68 on: April 30, 2012, 01:53:52 PM »

Quote
NIE MA MONKA!?
Słyszałem, że można będzie przenieść postaci z GW1. To jak ja w takim razie przeniosę swojego pięknego, lśniącego, czarnego super healera monka n'Garę n'Tombo?
Dla mnie możliwość przeniesienia postaci była wielką zachęta do zakupu GW2, bo mam sentyment to mojego pierwszego mmo - GW1. A w takiej sytuacji ... kupa?

Z tego co wiem, to nigdy nic nie mówili o przenoszeniu postaci ( w końcu wiadomo było, że profesje są zupełnie różne ) Z gw1 można przenieść Hall of Monuments.

Co do gry to muszę powiedzieć, że jest świetna. PvP takie klasyczne na bg było dla mnie troche nużące, ale jak tylko wszedłem do świata WvWvW to nie chciałem stamtąd wychodzić, w sumie nie ma potrzeby, bo można tam wejść na 1lv i expić do 80. Bardzo podobają mi się pomysły na rozwinięcie systemów z innych mmo. Co do grania melee to ja grałem elementalisa z daggerami i mesmerem z mieczami  i z przeżywalnością problemy mieli raczej moi przeciwnicy :P Uważam, że nie ma sensu rozmawiać  o balansie bo sama mechanika walki jest dla wielu graczy nowa i poprostu muszą nauczyć się podstaw.
Kassei (Claymore)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 386



« Reply #69 on: April 30, 2012, 02:52:09 PM »

Generalnie chyba jest tak, że GW2 nie wybacza błędów(przynajmniej na niskim lvl). Bum i nie ma 2/3 hapeków. Albo i gleba przy bossach. Zwłaszcza, że lubiłem się pchać w eventy na ciut wyższe levele.
No zdecydowanie tak jest. Nie zauważysz, że stoisz w "okręgu" obszarówki - nie masz połowy HP, spóźnisz się z unikiem - nie masz połowy HP, zagapisz się kitując i wbiegniesz w moby - nie żyjesz, w złą stronę użyjesz warpa - nie żyjesz.... Tylko, że tego wszystkiego można perfekcyjnie pilnować jak grasz solo/małą grupą. Przy większych eventach robi się jedna wielka miazga i sprowadza się to do tego co pisałem - atak atak atak, rez rez rez, atak atak atak. Na dobrą sprawę nie ma współpracy między graczami. Przez 20 lvl tylko raz miałem sytuację ,że zduowaliśmy minibossa na spółkę z rangerem kiedy jego misiek tankował a ja od czasu do czasu puszczałem mu heale elementalistą. Bardziej już mi się podobały tego typu eventy w Rifcie, gdzie ktoś tankował, ktoś healował, częśc osób offtankowała i zabijała ady. Gw2 wszystko na pierwszy rzut oka wygląda rewelacyjnie, ale kiedy się człowiek bardziej nad tym zastanowi to fajnie się to wszystko prezentuje w pvp a pve wygląda bardzo mizernie (przynajmniej na tych pierwszych 20tu levelach)....

Zagrałem wojownikiem i guardianem. Moje pierwsze wrażenia sa także takie iż melee jest cienki jak dupa węża. Grając warriorem nie byłem w stanie solować niektórych instancji (a może jestem sam cienki:)? ), do popchniecia epica musiałem poprosić Ragabash`a , będąc na 10lvl nie byłem w stanie zabić moba (ala boss) na 7 bodajże.
Hmmm ja zrobiłem warka do 15lvl i raczej nie miałem problemów, trzeba tylko wpierw zdejmować ranged moby (raczej niezależnie od granej klasy) natomiast z melasami to żadnych problemów nie ma, a dodatkowo można przecież kitować moby z łukiem lub gunem ;) Z tego co widziałem w storyline (skończyłem te dla Nordów - w becie jest tylko pierwszy etap) bardzo dużo zależy od dobrania odpowiedniej taktyki na daną walkę, czasem wystarczy zmiana broni i z harda robi się easy mode :P
Iago
Wojownik Twierdzy
Super Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 1180



WWW
« Reply #70 on: April 30, 2012, 03:23:29 PM »

NIE MA MONKA!?

Se zrobisz healującego elementalistę albo engineera :P

Tak czytam sobie te wasze wrażenia z beta eventu i mam mieszane uczucia.
Głownie obawy: czy nie wydadzą niedorobionego produktu (niestabilność, lagi, brak optymalizacji), czy nie będzie zbytniego niezbalansowania stylów gry na korzyść AoE ranged (lubię melee i nic na to nie poradzę), czy masowe PvP nie będzie zwykłym zergfestem.

Czy ktoś mógłby się odnieść do tego ostatniego?

No nic, poczekam z jakimikolwiek decyzjami do normalnego preordera. Do tego czasu powinno się wyklarować.   
Maet
Wojownik Twierdzy
Super Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 1629



« Reply #71 on: April 30, 2012, 04:02:14 PM »

Przy większych eventach robi się jedna wielka miazga i sprowadza się to do tego co pisałem - atak atak atak, rez rez rez, atak atak atak.
Głównie to zaliczam do minusów. Event to często była kupa graczy lejąca bossa bez ładu i składu. Nagle boss postanawia mnie walnąć i jest gleba.
Z ciekawości. Czy jest tam jakaś mechanika a la agro? To kogo bije mob nie jest do końca losowe, ale ciężko połąpać się dlaczego akurat ta osoba dostała strzała.
1vs2-3 mobki idzie pokombinować. Ot tak z przypadku i zagapienia zaatakowałem chieftaina centaurów pod DR(okolice 6-7 lvl). Spokojnie sobie go ubiłem nawet mimo napatoczenia się pod koniec warriora centaura.

P.S.
Lecząco-bijącym elementalistą grało mi się b. przyjemnie.
Camil (Gwyndeith)
Wojownik Twierdzy
Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 693


Casual


WWW
« Reply #72 on: April 30, 2012, 05:15:56 PM »

Nie można będzie przenieść postaci z GW1 do GW2. Taka plotka już dawno była zdementowana. Między Gw1 a Gw2 jest 250lat różnicy i nasi dawni bohaterowie dawno gniją w glebie. ;P
To co po połączeniu kont można przenieść to nicki postaci (zaklepane i już!) oraz gadgety i tytuły zgodnie z kalkulatorem osiągnięć HoM: http://hom.guildwars2.com/en/#page=welcome

Quote
będąc na 10lvl nie byłem w stanie zabić moba (ala boss) na 7 bodajże.
A więc nie byłbyś w stanie go zabić i na 80lvl. Zony mają swój level questów/mobów i wszystkie postacie w nich przebywające są downlevelowane. Czyli de facto miałeś 7lvl i żadnych bossów nie wysolujesz (no chyba że uber Guardianem).
Taki ficzer pozwala uniknąć częstego problemu w innych grach przelevelowywania questów i sprowadzania rozgrywki do trywialnej. A w przypadku trudniejszych wyzwań, zmusza do szukania party.
Jakkolwiek nad trudnością mobów i quest chainem ANet musi jeszcze propracować. Czasem skoki są zbyt duże.

Pojedyncza insta śmierć na tutorialowym bossie jest w pakiecie. Podchodzisz - giniesz. ANet wymyślił to sobie jako nauka downed state. Niestety niezbyt dobrze to opisał i jest surprise!


Mnie przez całą bętę wkurzało, że z bratem nie mogłem pograć bo ciągle w innych overflowach lądowaliśmy. Overflow - fajny pomysł. Grasz bez kolejek, nawet kiedy Twój server jest pełny. Jednak kompletny brak kontroli nad tym rozwala każde party. Mam nadzieję, że to poprawią, inaczej to będzie wielki fail. :(

Iago, oczywiście że w PvP to AoE rządzi. Jednak melasy też sporo go mają. Klasy melee nie są też całkiem skazane na melee i np. taki warek w combatcie może przełączać się np. między mieczem a strzelbą.
Klasy melee w każdym MMORPG są trudniejsze do opanowania niż ranged, bo przeciwnika trzeba dogonić na długość miecza. Tutaj jest nie inaczej.


Mechanika aggro jest jeszcze tajemnicą developerów, ale jeśli jest podobna do tej z GW1 to zależy od wielu czynników:
- odległości od moba i line of sight (pierwszego gracza którego zobaczą, lubią bardziej)
- armor class (im miększa klasa, tym bardziej podatna)
- ilości hp gracza
- czy gracz leczy
- ilość zadanego przez gracza dmgu
- jakiś tam random
Eor (Czarny)
Wojownik Twierdzy
Mędrzec
*
Offline Offline

Wiadomości: 368



« Reply #73 on: April 30, 2012, 07:50:54 PM »

Quote
NIE MA MONKA!?

Quote
Se zrobisz healującego elementalistę albo engineera :P

Se chyba żartujesz :) Takiego ślicznego, lśniącego czarno - hebanowego szamana jak mój n"Gara? :o

Iago
Wojownik Twierdzy
Super Bohater
*
Offline Offline

Wiadomości: 1180



WWW
« Reply #74 on: April 30, 2012, 09:30:42 PM »


Iago, oczywiście że w PvP to AoE rządzi. Jednak melasy też sporo go mają. Klasy melee nie są też całkiem skazane na melee i np. taki warek w combatcie może przełączać się np. między mieczem a strzelbą.
Klasy melee w każdym MMORPG są trudniejsze do opanowania niż ranged, bo przeciwnika trzeba dogonić na długość miecza. Tutaj jest nie inaczej.

Nie mam nic przeciwko trudnemu graniu klasami melee, byle wciąż ten styl był 'viable' i dawał satysfakcję. Byle nie było tak, że dowolny ranged ma przewagę nad każdym melee zawsze i wszędzie. Obowiązkowe przełączanie się na strzelbę/łuk na woju do pvp mnie nie zadowala.

Czarny, albo takiego, albo włochatego (charr), albo kurduplowatego (asura), albo roślinnego (sylvari) - nie wiem czy będzie odpowiednik kostiumów z LOTRO, ale nie trać nadziei :)
Pages: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 26
  Print