Taka sugestia odnośnie planowania, aby jednak robić to wcześniej niż ten dzień przed. Lada dzień będziemy uruchamiali trzecią grupę na LV, ludzie dobijają jeszcze krypty i tunele (raczej już jako spontan niż wpis planowany), do tego nieprzewidywalne destro i rvr... i zaczynają się eventy sypać.
Ustalajmy od razu jaki jest cel wypadu do BS (inf, farm pq itd) i ew. planowany czas wypadu.
Często już większość planowania przenoszona jest z forum do kalendarza, więc trudno coś przegapić, także tu jest zdecydowanie lepiej.
O ile w instancjach Altdorfu łatwo znaleźć chętnego "ustawionego" gildiowicza do pomocy lub zwykłego randoma, to w BS już ciężko się wbić. Głównym powodem jest beznadziejny drop, a w zasadzie jego częstotliwość. Ostatnio na pierwszym bosie PQ lewej strony swoim AM ze złotego worka wyciągnąłem rękawice Bloodlorda, ale jest niewielu w Twierdzy, którzy coś stąd wynoszą. Akurat dla BW Bloodlord i Dark Promise to jedne z ciekawszych setów. Częściej więc chodzi o farmę PQ, na który można wyskoczyć nawet na godzinkę, gdzie przy zgranym party jest 4-5 zaliczonych PQ środkowej ścieżce. Wsparcie 40 mile widziane dla efektywnej rozgrywki.
Niektóre osoby, boją się może wielogodzinnych wypadów pokroju Mount Gunbad, a kilka takich szybkich PQ to ciekawe INF, szansa na rzeczy i niegłupi przerywnik od codziennej klepaniny
No i łatwiej go właśnie wcisnąć między inne eventy.
Jak się zakręciłem to sorry, ale tak mnie coś naszło przy przeglądaniu nowych podań i graczy o różnym poziomie zaawansowania (w tym sowich altów).