Twierdza - Gildia Multi MMO

Garść concept-artów:

http://kotaku.com/5415951/an-early-look-at-the-warhammer-40k-mmo/gallery/

Why?!? WHY?!? WHY ULTRAMARINES!?!?!
I co tam robi titan? (mam nadzieję, że to titan, a nie jakaś abominacja Tau...)

A teraz... coś z zupełnie innej beczki. Krótka lista sposobów, w jakie można spie...ć tę grę, zanim jeszcze się ją wyda :)

1. Tylko 2 strony, z przymusowymi sojuszami. Naprawdę muszę wyjaśniać dlaczego to byłby uber-fail?
2. WoW-style theme park MMO. CSMi polujący na gnomy/zbierający kwiatki? Fail!
3. Ultrasmerfy jako jedyny chapter/Cadians jako jedyny regiment/Khornaci jako jedyna frakcja Chaosu. Fail, by the Emperor!
4. Tyranidzi/Nekroni jako grywalna frakcja. Obie frakcje świetnie mogą robić za PVE element tej gry (np. w instancjach - polowanie na Necron-lorda w katakumbach/obrona przed atakiem swarmu tyranidów), natomiast zupełnie nie nadają się do grania nimi.
5. Granie pojedyńczymi postaciami, zamiast całymi squadami (sorry, to _musi_ być gra PvP, a najlepiej RvR z kontrolą terytorium - a inaczej niż stosując oddziały nie da się zbalansować stron). Fail!
6. Tau. Bo tak :>
7. Brak pojazdów sterowanych przez graczy, brak dedicated transport.
8. Teen rating! Po 2 krwawych RTSach, skierowanych do graczy 16+/M mielibyśmy dostać mdłą papkę dla 12latków? Never, by Khorne!

dopiszcie następne :)

Gra jest w produkcji od jakiegoś czasu (od 2007 AFAIR), robi ją Vigil na zlecenie THQ, planowany termin wydania - fiscal year 2012 (starting April 2011).

To jest Titan. Pewnie będzie petem jakiegoś Techpriesta^^.

6. Tau. Bo tak :>

Nie lubimy sług Większego Dobra hym?  ;)

Ultrasi nie są tak znowu źli, przynajmniej kolorystyki nie mają skopanej. Choć zawsze myślałem że może dostaniemy Dark Templarów lub Space Wolvesów - oba chaptery mają możliwość testować nowych braci pojedynczo, wbrew oficjalnej doktrynie space marinsów. No i świetnie wyglądają  ;D
Z plugawców chaosu to ucieszyłbym się na widok Tysiąca Synów.   
Co do stron walczących to też mam obawy że wytną numer pod tytułem Imperium, eldarzy i Dominum Tau walczy zjednoczone przeciwko Chaosowi, orkom i Necronom...
Tyranidzi jako rasa grająca odpada zupełnie bo toto własnej woli nie ma, a cel ma jeden: pożreć wszystko i polecieć dalej aby żreć więcej. Nekroni nadają się bardziej bo lordowie mają własną wolę i mogą wzrastać w siły.
Ja tą grę widzę raczej jako 18+ Świat jest daleko bardziej brutalny niż ten z Conana, a sposobów na mordowanie jest w nim tylko co rodzajów broni - a jak sami wiecie zbrojownia w WH40K jest baardzo bogata  ;D   

Niestety jakos pojawiajacych sie ostatnio gier jest raczej kiepska. Mam nadzieje, ze THQ wie co robi porywajac sie na zrobienie MMO, bo przyznaje ze RTSy wyszly im przyzwoicie. Jestem bardzo ciekaw tej produkcji i licze na naprawde dobra gre. Oby Imperator wspieral ich w tym dziele!

Quote from: Iago on December 03, 2009, 09:04:56 AM

6. Tau. Bo tak :>

Nie lubimy sług Większego Dobra hym?  ;)

Generalnie nie lubimy hipokrytów i prania mózgów. Więc nielubienie Tau jest zupełnie naturalną konsekwencją :>

Ultrasi nie są tak znowu źli, przynajmniej kolorystyki nie mają skopanej.

Ale są beznadziejnie bezbarwni fabularnie. Nie mają skazy jak Dark Angels czy Blood Angels, nie mają ciekawej organizacji jak Black Templars czy Space Wolves - po prostu your bland typical codex marines. Yuck! Poza tym najbardziej bym chciał możliwości tworzenia własnych chapterów - inaczej bowiem nie widzę rozwiązanych gildii w tym universum.

Z plugawców chaosu to ucieszyłbym się na widok Tysiąca Synów.   

Word Bearers/World Eaters!
Byle nie Emperor's Children - różowi chaos space marines są straszni... :)

Co do stron walczących to też mam obawy że wytną numer pod tytułem Imperium, eldarzy i Dominum Tau walczy zjednoczone przeciwko Chaosowi, orkom i Necronom...

Jeśli THQ odwali taki numer to mimo całej mojej wielkiej sympatii dla świata - po prostu gry nie kupię. Bo to nie jest już WH40K tylko jakaś beznadziejna wariacja na temat. Nie sądzę, żeby GW zdecydowało się przyklepać idiotyczne spłycenie ich sztandarowego świata, ale specom od marketingu nie takie głupoty już do łbów przychodziły...

Nekroni nadają się bardziej bo lordowie mają własną wolę i mogą wzrastać w siły.

Ale przecież mowy nie ma, żebyśmy grali necron-lordami! Szeregowi troops/heavy support/fast attack, może elites. Ale raczej na pewno nie HQs [a już szczególnie nie mistrzowie zakonów/lordowie generałowie czy pokrewne jednostki]

Ja tą grę widzę raczej jako 18+ Świat jest daleko bardziej brutalny niż ten z Conana, a sposobów na mordowanie jest w nim tylko co rodzajów broni - a jak sami wiecie zbrojownia w WH40K jest baardzo bogata  ;D   

A to już zależy od tego, czy THQ pozostanie wierne swoim dotychczasowym wizjom, czy też zdecydują się na 'poszerzenie kręgu potencjalnych odbiorców' [tfu!] za namową jakiegoś speca od marketingu [wszystko co złe przez elfy, speców od marketingu i wozaków].

Regards,
Iago

PS: ponieważ zostałem o to odpytany: to sa moje własne przemyślenia i obawy, a nie jakiekolwiek oficjalne lub nieoficjalne przecieki :)

Tau to taka komunistyczna komuna w kosmosie, ale jednostki mi się podobają i z tego co widziałem na turniejach, bardzo dobrze biją.

Pomysł z tworzeniem własnych zakonów bardzo mi odpowiada i faktycznie byłby to sposób na gildie.
Choć może wystarczyła by możliwość grania/tworzenia sukcesorów danego/danych chapterów.

Lorda necronów wymieniłem bo to jest chyba jedyna jednostka tej armii która w miarę może robić co zechce. Nie chodziło mi o poziom mocy. Podejrzewam że grać będziemy zwykłą piechotą ale o poziomie weteranów co da możliwość wymieniania sprzętu, używania artefaktów. Bardzo chciałbym dojść do momentu że dostąpię honoru zbroi terminatorskiej, do łapy działko szturmowe, a na plecach wyrzutnia typu cyklon i można żyć ku chwale Imperatora ;D

Wystarczy aby gra była brutalna na poziomie DoW2 i będzie cacy.

Jakieś pomysły na wykorzystanie Szarych Rycerzy i Inkwizycji?     

p.s. Świętuje 250 post ;D

Problem gier wzorowanych na gotowych systemach to to ze albo zrobia gre wierna papierowym zalozeniom i bedzie to niszowy tytul dla garstki graczy (DDO chocby) albo beda zmierzac by stowrzyc gre dla mas oparta luzno na zalozeniach podrecznikowych.

Jesli to robi duze studio z duzym wydawca z duzym budzetem to raczej beda starac sie zrobic gre dla mas a nie fanow.
A najlepszym wzorcem na gre dla masowego odbiorcy jest WoW wiec ... ;)


Takie zycie w kapitalizmie :P

Co zresztą bardzo dobrze i dla gry i dla graczy wyszło w przykładzie wyżej.

 To co również jest obiecujące to to ze grę robi studio które wcześniej nie robiło mmo i nie maja utartych "prawd" Tak samo jak to było w przypadku wowa.

 Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, ze to może być duży sukces. 

 Idę polevelowac ;) (rybki połapać)

Jesli komus odpowiada WoW jako gra to pewnie dla niego to dobrze ;)

Jesli kogos WoW nie pociaga wcale to juz gorzej, gdyz ma mniejsze pole do wyboru wsrod MMO ;/

Ponieważ tak jak Iago od dawna myślałem nad tym, co w tym projekcie można skopać, postanowiłem dorzucić coś niecoś, co można zrobić aby zepsuć:
1. PvE. PvE. PvE. Jak to będzie PvE, to ta gra będzie może i dobrym, fajnym, miłym MMO, ale:
1.1. Nie szukam MMO PvE.
1.2. Nie będzie to MMO WarHammerowe.
2. Jakiś pokopany system tierów, nie wiem jak to rozwiążą. Snuło się z pewnymi starcami teorię na te tematy, ale wszystkie to były pobożne życzenia, a i tak żadne do końca mnie nie przekonało.
3. Całe dużo rzeczy można zepsuć.

A teraz rzeczy, których nie potrafię nawet wymyślić, ale mam nadzieję, że im się uda:
Jak już mówiłem, problem z Tierami. To było smutne, jak w WAR wszyscy siedzieli na T4, a w niższych hasały tylko grupki altów. Chciałbym, żeby wymyślili coś, żeby początkowe strefy cały czas były przydatne później. Stąd też najbardziej widziałoby mi się MMORTS i specyficzna forma lvlowania, czyli więcej żołnierzy i equipmentu oraz klas jednostek z wyższym lvlem. Więc nawet nowi gracze w dużej ilości mogliby zdziałać tyle co weterani. Albo coś takiego. Tak sobie siebie przekonuję, że tego nie spsują, nie zwracajcie uwagi na mnie... Poza tym strony konfliktu. Jakiś balans musi być, a gdyby zachować fluffowe sojusze, to Empire vs Kejoz vs Eldars vs Orks vs Necrons vs Robale vs DEldars vs ALL. Więc Empire z natury = SM and IG. I do pola bitew tak jak już mówiłem w MMORTS, w wypadku drobnego imbalansu stron można by dorzucić jakieś randomowe, sterowane przez AI oddziały, żeby wspomóc słabszą stronę trochę. Bo pewnie będzie tak, że CSM od razu dostaną zastrzyk krwi, SM tak samo, a reszta mniej. Albo coś. Łatewert.

Mózg mi się gotuje... Chlip...

To co najgorsze w każdym mmo to właśnie nastawienie tylko na pvp. Wszystkie gry, które były czysto pvp padły lub zdychają. Jeśli nie ma balansu pvp i pve, i to zdechnie. Samo pve też nie ma sensu, bo odstrasza się tym ogromną rzeszę maniaków wyrzywania się na innych za życie prywatne czyli naprawdę sporo klientów. Liczę, że będzie to zrównoważone.
Ja osobiście najbardziej lubię, gdy gra ma w sobie kampanię pve, którą na dodatek można przejść solo lub we dwie osoby. Większe grupy mają to do siebie, że traci się klimat gry, zyskuje za to klimat socjala, który najczęściej kończy się na pugach.

Odpowiadając wszystkim na różne zagadnienia... warning, wall of text incoming...

Rodzaj gry: ze względu na założenia fluffu nie może to być gra z dużym ładunkiem PVE. Pod żadnym pozorem nie może to być gra z dominującym PVE. Kampania może być wyłącznie PVP (RVR), a PVE ograniczone do instancji, single player questów, nielicznych group questów itp.

WH40K jest najbardziej zyskownym z IP Games Workshop. Ma rzesze fanów na całym świecie; RTSy wydane przez THQ korzystały na ile to było możliwe z założeń tego universum w niezmienionej formie - z pozytywnym skutkiem. Nie zmienia się skutecznej formuły - mam więc nadzieję, że GW/THQ pozostaną przy zdrowych zmysłach i przeniosą formułę wszyscy-przeciw-wszystkim także do MMO.

Od strony fabularnej mogłoby to wyglądać mniej więcej tak: dostajemy system (planetę, może planetę z satelitami, moze więcej planet), podzieloną na strefy. Liczba stref jest dość znaczna. Każda z frakcji dokonuje lądowania w jednej ze stref - w optymalnym wariancie (MMORTS) byłoby to losowo wybrane miejsce. Cel jest jeden: wyrzucić przebrzydłych najeźdzców z planety. Na początek widzę miejsce dla 4 frakcji: Imperium of Mankind (IG+SM), Chaos (CSM+heretyckie oddziały gwardii/inni heretycy), Orkz, Eldars (dla Dark Eldars i - tfu! tfu! - Tau miejsce byłoby w expansion packu). 

Kontrola każdej strefy wymaga utrzymania jej przez frakcję (zajęcie znacznej liczby punktów kontrolnych i postawienie tam swoich fortyfikacji przez gidlie + obrona przez jakiś czas), przy czym zajmowanie nie byłoby liniowe - na każdą strefę w każdej chwili można uderzyć. Atak na "stolicę" (przyczółek) wymaga jednak kontroli co najmniej 1 strefy w bezpośrednim sąsiedztwie. Udany atak na stolicę (zajęcie i utrzymanie wszystkich punktów kontrolnych w strefie lądowania) kończy się ewakuacją z planety dowódcy frakcji i lądowaniem po 6h w innym miejscu (zajętym przez własną frakcję lub neutralnym). Byłoby to trudniejsze do osiągnięcia niż atak na stolice w WAR, a osiągnięcie celu dawałoby zdecydowanie więcej satysfakcji.

Wspólne pole bitwy: precz z Tierami z WAR i pokrewnych. Awans gracza dawałby mu nie tyle zwiększenie siły ognia do stopnia, w którym gracz z max lvlem niszczy wszystkich z lvl max-5 one shotem, ile dostęp do większej liczby jednostek/sprzętu/opcji. Wzrost czystej siły ognia nie byłby zbyt wielki.

Co za tym idzie na jednym polu bitwy wciąż mogliby walczyć przeciw sobie gracze początkujący (sterujący bazowymi oddziałami - scoutami, guardianami) i zaawansowani (sterujący np. terminatorami/meganobzami itp.) a zwycięstwo i tak uzależnione byłoby od koordynacji między nimi (kilku niskolevelowców roznosiłoby oddział zaawansowany, pojedyńczo natomiast by padali).  Balans postaci raczej na modłę RTSów, niż zwykłych MMO.

Rozwój postaci: jak wspomniałem wyżej grałoby się nie pojedyńczą postacią, ale całym oddziałem (postać gracza byłaby jego dowódcą i do pewnego stopnia byłaby customizowalna). Kolejne poziomy dosiadczenia dawałyby dostęp do coraz większej liczby oddziałów i jednostek specjalnych, a także dostęp do coraz większej gamy sprzętu.

Np. w przypadku SMów mogłoby to wyglądać tak: scout->tac->specjalista(devastator/ASM)->veteran(sternguard/vanguard)->terminator
Opcje: dla scouta - bike, dla tacsa - bike, dedicated transport, dla specjalisty - apothecary, dla veterana - chaplain/librarian, dla terminatora - członkostwo w Deathwatch (udział w specjalnych misjach PVE zlecanych przez Inkwizycję)/dreadnought (nieodwracalne, założenie jest takie, że cały oddział został wybity, a dowódca w uznaniu zasług trafił do dreadnoughta). Opisu przydzielanego sprzętu już nie podam, za dużo tego :)

Gidlie: jedyny rozsądny pomysł to mozliwość tworzenia własnych chapterów, regimentów, tribes, legionów itp. Guild leader w zależności od rozwoju gildii awansowałby od porucznika/nobza aż do max - czyli do chapter mastera (i analogiczne). Przy czym poza trochę zmienionym wyglądem jednostek nie dawałoby to przewagi w sile ognia nad innymi topowymi jednostkami (rezygnacja z fluffu na rzecz balansu).

Zysk z bycia w gildii to przede wszystkim własne barwy (niezrzeszeni dostaliby jakiś standardowy wzór - np. Ultrasmerfów, Cadians, Black Legion, Biel Tan czy Bad Moons), większy dostęp do ciężkiego sprzętu (gildia dostawałaby własną pulę zasobów, niezaleznie od zasobów poszczególnych graczy, przydział automatyczny + decyzją guild leadera), możliwość wybudowania własnej siedziby (na claimniętym punkcie kontrolnym, kosztowałoby to część zasobów, ale dawałoby nowe opcje - szybkie przemieszczanie między strefami, możliwość wezwania wsparcia lotniczego itp.). To tylko przykłady.

Ekonomia: żadnego zbierania śmieci, żadnego craftingu. Nie pasuje do specyfiki universum. Kazdy z graczy ma indywidualną pulę zasobów, generowaną w tej samej wysokości dla każdego, każdego dnia (powiedzmy do max 5 dni). Poza tym za kazdą wykonaną misję PVE dostaje konkretną nagrodę w zasobach lub konkretne wyposażenie. Za zajęcie punktu kontrolnego - kolejna porcja, za zajęcie strefy - jeszcze jedna, największa. Jedyny transfer zasobów - od gracza do gildii, od gildii do jej członka.

Gildia generuje zasoby tak samo, na podstawie liczby członków (nieduża pula, ale znacząca). Kolejna zachęta do grania w gildii. "Zakupy" w strefie lądowania (tam są dostarczane przez zaopatrzenie spoza planety) + w postaci zrzutów jeśli gildia ma claimnięty punkt kontrolny.

Oczywiście w wykonaniu THQ/Vigil będzie to wyglądać zupełnie inaczej, ale wolno mi mieć własną wizję :P

To co najgorsze w każdym mmo to właśnie nastawienie tylko na pvp. Wszystkie gry, które były czysto pvp padły lub zdychają. Jeśli nie ma balansu pvp i pve, i to zdechnie.

WoW, Lotro bardzo dobrze sobie radzą, a jest tam tylko praktycznie pve. Gdzie masz te ''wszystkie gry czysto pvp''?? Jedyna ,jaka mi przychodzi do głowy do Darkfall, który musial upaść, niestety w XXI wieku gier nie robi sie w garażu. Eve online-pvp SF, około 200 tys. opłacanych co miesiąc subskrypcji, czy to jest upadek? Nie sądzę. War, Aoc- głupota, brak konsekwencji i nieudolność devsów nie są niestety gwarancją sukcesu.

bo odstrasza się tym ogromną rzeszę maniaków wyrzywania się na innych za życie prywatne czyli naprawdę sporo klientów. Liczę, że będzie to zrównoważone.

psycholog  :o

http://www.gameslave.co.uk/newscomments.cfm?news=9212&title=Warhammer-40000-Dark-Millenium-Online-Screenshots--Trailer

Hmm hmm. Hmm? Hmm...

Tak nawet duze hmm.. Bo cos za mocno mi to podchodzi pod tego knsolowego mlotka co to ostatnio tez widzialem reklamy do niego. Jakies zrecznosciowe badziewie. Ale pozsotaje tylko jedno - czekac na wiecej informacji.

Jak na moje prezentuje się całkiem spoko ;) Trzeba po prostu wierzyć! :D

Graficznie mi się podoba. Tylko zastanawia mnie system rozgrywki. Ale też jestem dobrej wiary, nie miałem pojęcia jak mogą zrobić do tego fajną grafikę a im wyszło. Więc może z resztą też sobie poradzą. I na slasher mi to nie wygląda.^^

Wygląda całkiem fajnie, szczególnie ten motor skaczący nad rozpadliną :)
Przez moment widać interface i wygląda standardowo jak w większości mmo, a sama rozgrywka wygląda podobnie do WARa, tylko że z ciut lepszą grafą i w przyszłości, takie są moje wrażenia z tego króciutkiego filmiku.
Oj zagrałbym sobie, zagrał.

http://ve3d.ign.com/videos/play/74594/PC/Warhammer-40-000-Dark-Millennium-Online/Trailer/Warhammer-40-000-Dark-Millenium-Online-E3-2010-Debut-Trailer/Flash-Video

Zobaczcie sobie na dane pod spodem - a glownie release date. Ciekaw jestem czy to jakas pomylka?

No mam nadzieję, że to jednak nie pomyłka :)
Jeśli na pierwszego trailera wypuszczają filmik z gameplaya, to mogą zrobić taką miłą niespodziankę. Zastanawia mnie tylko jak zorganizowali kwestię testów - czyżby udało im się wszystko utrzymywać w takiej tajemnicy? ;)

Mysle ze to jakas pomylka. Wogole nie sadze zeby ta gra to czyste mmo, to bedzie raczej jakis slasher czy cos w tym stylu. Albo czysty multiplayer, wybierasz klase i huzia na jozia :D

PS Matko nie ma w co grac !!!:)

http://www.darkmillenniumonline.com/

Zobaczcie sobie na dane pod spodem - a glownie release date. Ciekaw jestem czy to jakas pomylka?

Tak, ten realease date to pomyłka. Na E3 podali, że jej premiera odbędzie się nie wcześniej niż w kwietniu przyszłego roku. No chyba, że to następny chwyt marektingowy, ale sądzę, że sierpień tego roku to byłoby dużo za wcześnie na taki niedorobiony jeszcze tytuł.

Yeah. Będzie Destro i Order. Witamy w WAR przyszłości.

A teraz... coś z zupełnie innej beczki. Krótka lista sposobów, w jakie można spie...ć tę grę, zanim jeszcze się ją wyda :)

1. Tylko 2 strony, z przymusowymi sojuszami. Naprawdę muszę wyjaśniać dlaczego to byłby uber-fail?
[...]

Doomsayer is me...

Jakoś muszą zabezpieczyć sobie dochody w postaci przyszłych dodatków wypełnionych jakimiś paskudnymi robalami, szczurami czy innym tałatajstwem.

Powiem tak, nawet jeżeli będzie tam jakiś przymusowy sojusz, to mam nadzieje, że chociaż (aczkolwiek jest to w sumie niemożliwe) wymyślą jakiś myk, żeby go uzasadnić, bo o ile w WH jeszcze się dało tak tutaj hmm hmm no zresztą sami wiecie ;) Co do rozgrywki to ja nie miałbym nic przeciwko tak dynamicznej walce jak na gameplay, byle ogólny zarys rozgrywki był solidny. Jakaś dobra kampania, ważne punkty strategiczne, które coś faktycznie dają frakcji :P nie mówiąc już o gildii (zakonie) jak zwał tak zwał. Zresztą co do zasad h&s to tu by się myślę lepiej właśnie one sprawdziły. Więcej wrogów, ale szybciej umierających, nie licząc tam bosów. Bo wywalenie 10 magazynków w zwykłego moba, albo krojenie go 10 minut mieczem łańcuchowym to nie to co chciałbym zobaczyć w takiej grze ;)

Mądrze prawi. Również uważam, że należy dać chopakom szansę, może coś wymyślą. Słyszał Iago? Negatywne nastawienie nic nam tutaj nie da.:P

Tutaj jest trailer z WH40K Space Marine, nie mmo:
http://www.youtube.com/watch?v=ZnfniAbzYX8&feature=player_embedded
Wygląda całkiem zabawnie, chociaż grafika strasznie kojarzy mi się z... WoW.
Poza tym, jakby porównać oba enginy, z WH40k DM i WH40K SM, wyglądają dość podobnie, być może to ten sam.

"Z konferencji THQ:
Grywalne frakcje:
-Imperium
-Orkowie
-Eldarzy
-Chaos
Elementy rozgrywki:
-Skupienie na zarówno walce wręcz jak i na dystans
-system osłon
-29 lokacji
-Otwarty świat
-PvP wokół strategicznych punktów
-główne lokacji zawierają twierdze, które będą możliwe do podbicia
-brak pojazdów lub maszyn bojowych, możliwe, że pojawią się w dodatku
-Tyranidzi jako oddzielna frakcja w pełni kontrolowana przez komputer
-Gra będzie miała miejsce na południowej krawędzi sektora Segmentum Tempestus
-Frakcje będą prowadziły wojnę na terenie imperialnego świata-kuźni zwanego Tarelis
-Historia mająca miejsce w grze BĘDZIE się zaliczała do kanonicznej historii świata Wh40K.
-Tyranidzi będą głównymi przeciwnikami
-Niestety Vigil-games nie dostało pozwolenia na użycie postaci Gorgutza. Orkowy herszt zagości ostatecznie w drugim dodatku do DoW2.
Cena z grę:
- 49.99$
Abonament:
Wciąż w trakcie dyskusji, zapewne około 13$
Wymagania wiekowe:
- Młodzież/PEGI 16"

ŁOHOHO! Niszczenie robali!

Cóż to było do przewidzenia, a na dodatek może nie będzie tych idiotycznych sojuszy, których się wszyscy tak obawiali ;) Co do punktów strategicznych, punkt dla nich, nie mówiąc już o fortecach. Pytanie tylko co one tak na prawdę będą dawać :]

Dla tych co jeszcze nie widzieli:
http://www.cdaction.pl/news-14330/gamescom-2010-warhammer-40k-dark-millenium-online---nowy-trailer-wyjawia-pierwsza-grywalna-rase.html (http://www.cdaction.pl/news-14330/gamescom-2010-warhammer-40k-dark-millenium-online---nowy-trailer-wyjawia-pierwsza-grywalna-rase.html)

Mmmm pyszota nareszcie jakies MMO gdzie nie bedzie "milusinskich" ras. Szkoda tylko ze nie zapowiada sie aby dali w rece graczy braci-pancernikow ;]

Mmmm pyszota nareszcie jakies MMO gdzie nie bedzie "milusinskich" ras. Szkoda tylko ze nie zapowiada sie aby dali w rece graczy braci-pancernikow ;]

Chodzi ci o drednoty, termosów, czy może Legiony Tytanów? ;D

Drednoty, ale Tytanem poszalec tez milo.

Nie licz na to. Dostaniesz conajwyzej skuter sniezny :P
Grunt zeby nie skopali samej gry. Ja juz nie musze miec wszystkiego, ale niech to bedzie grywalne i zbalansowane.

Skuter moga sobie wsadzic w kieszen, juz wole sanki albo narty. Jest czas zobaczymy co wyczynia, zreszta maja tyle MMO ze spokojnie moga ukrasc co najlepsze z kazdego dodajac wlasne pomysly :)

Garsc screenow z GC:

http://www.gram.pl/galeria.asp?id=3847

Miodzio ;)

Już negocjuje z żoną wymaine kompa w 2012 ;)

Łyżka dziegdziu do waszego miodzia: mają być tylko 2 strony, witaj WAR ...IN SPACE!

 ???  :(  >:(

Łyżka dziegdziu do waszego miodzia: mają być tylko 2 strony, witaj WAR ...IN SPACE!

 ???  :(  >:(

Wydawało mi się że jeszcze nie ogłoszono ile ma być stron?

Cicho! Iago wie lepiej :P

Moim zdaniem to wystarczy i tak jesli gra bedzie dobra. Nie da sie przeciez dokladnie odzworowac calego swiata w grze komputerowej, takiej ktora ma byc plynna i przyjemna. Jest po prostu zbyt obszerny i zbyt wiele w nim niuansow. To moje skromne zdanie.

Cicho! Iago wie lepiej :P

Iago po prostu zrobił research:
http://www.strategyinformer.com/pc/warhammer40000darkmilleniumonline/interviews.html

I assume you're going to divide up the playable races by factions? They only thing is, apart from ones like Imperial guard and Space Marines who can stick together, not all of the other races fit neatly into 'factions'. The Eldar, the Tau, the Necrons, Tyranids Chaos... had to generalise them. Are you going to try sticking with the traditional two factions or branch out to more?

Tim Campbell: We're going to have two overall factions in the game, and all of the playable races are going to fit into one or the other.

There are compelling reasons why that works in this situation and our game, and Games Workshops are completely on board with it so we're not doing anything that violates the IP or the fiction – the details though will be revealed in the near future.

Moim zdaniem to wystarczy i tak jesli gra bedzie dobra. Nie da sie przeciez dokladnie odzworowac calego swiata w grze komputerowej, takiej ktora ma byc plynna i przyjemna. Jest po prostu zbyt obszerny i zbyt wiele w nim niuansow. To moje skromne zdanie.

Albo się ma pomysł, jak przenieść złożoność IP na grunt MMO i robi się to (dajcie szatani - porządnie), albo się tego pomysłu nie ma i nie zarzyna IP (robiąc faktycznie 2 frakcje, ale logiczne i na tyle wewnętrznie złożone, żeby każdy dostał coś dla siebie, czyli Imperium of Man [SM, IG, SoB, Inquisition, Adeptus Mechanicus] vs. Chaos [4 bogów, Undivided, heretycy]). Trzecie wyjście - pomysłu się nie ma, ale i tak się robi - owocuje WARem IN SPACE! 
A to już było i wszyscy widzieli jak się sprawdziło.

Iago-sceptyk

Albo ja czegoś nie rozumiem, albo...

A jaka róźnica czy stron jest dwie czy więcej czy w ogóle wolna amerykanka?

Warek in space czemu nie? tylko niech to bedzie dobrze wykonane.

Jeśli gra się dla tłuczenia kolejnych fragów - żadna. Tylko wtedy nie ma znaczenia czy to będzie WH40K czy CS.

Jeśli gra się, bo podoba nam się IP, lore itd. to IMHO ma to już znaczenie. Sojusze w WAR były durne, ale na upartego możliwe. Podobne zagranie w uniwersum WH40K to już gwałt na IP. Zdecydowanie bardziej pasowałaby wolna amerykanka i sojusze międzygildiowe tworzone spontanicznie w ramach community, a nie wymuszone przez grę. Nawet tak szalone jak sojusz Orków z SMami.

A moją kasę dostanie ten, kto mi zapewni dobrą rozrywkę. Jeśli bawi mnie lore/IP - to ma być odwzorowane poprawnie bo inaczej z kasy nici. I to już cała filozofia. Więcej tłumaczyć nie mam zamiaru.

A zupełnie z innej beczki: jak wygląda balansowanie 2 stron w grze a) bazującej na popularnym IP; b) nastawionej na PvP mieliśmy okazję zobaczyć właśnie na przykładzie WAR. Nie ma samoregulacji [bo durne levelowanie powoduje że ew. zmiana stron wymaga poświęcenia za dużo czasu, poza tym kto niby przyłączy się do przegrywających?], jedna strona jest zdecydowanie bardziej 'cool' od drugiej [wizualnie choćby] -> jedna strona ma ciągłą lub prawie ciągłą przewagę liczebną, a majstrowanie przy postaciach w celu "wyrównywania balansu" psuje to jeszcze bardziej [w przypadku chwilowego odwrócenia trendu]. Dziękuję, postoję.

Łojeju jeju. Zaczyna się marudzenie. Iago-Marudnik.

Zdarzało się, że Imperium sprzymierzało się z przykładowymi Eldarami podczas walki o powstrzymanie ekspansji takiego chaosu albo orków. Co prawda przykładowy oficer IG odpowiedzialny za współpracę z Xenos mógł zostać rozstrzelany i tak się zwykle działo, ale same sytuacje bodajże miały miejsce.

Ja chciałbym, żeby było na początku Empire of Man vs. Orks vs. Kejoz. 3 strony, więc możliwe do balansu, jak się postarać, w dodatkach może dodawanie kolejnych. Bo widzą drodzy państwo, problem polega na tym, że jest pewnie wiele osób jak ja, które np. najbardziej chciałyby grać po jednej stronie(Imperium!), nie przeszkadzałaby im gra po drugiej stronie(Chaos!), ale za nic nie mógłbym grać zielonymi. I problem polega na tym, że po jednej ze stron może być znacznie mniej ludzi, a wtedy ogólnie nazwane RvR ucierpi, a nie chodzi przecież o jakieś Areny jak w jakimś WoWie, bo to nie jest rozwiązanie na miarę WarHammera jakiegokolwiek.

A może mają fajny patent. Kto ich tam wie.

Nowy wywiad - tym razem z Timem Campbellem [WH40K DMO Executive Producer].

www.mmorpg.com/gamelist.cfm/game/542/feature/4518/page/1

Parafrazując jeden z komentarzy: im więcej informacji nt. gry dostaję, tym mniej mi się ona podoba.

Udezajace podobienstwo do Wara, w sumie mnie to nawet cieszy  ;D

Udezajace podobienstwo do Wara, w sumie mnie to nawet cieszy  ;D

Oby nie ;/ Ludzi którzy przerobili mroczny świat Warhamerra na tę kolorową bajeczkę WHO powinno się powystrzelać.

Quote from: jokero on October 08, 2010, 10:06:50 PM

Udezajace podobienstwo do Wara, w sumie mnie to nawet cieszy  ;D

Oby nie ;/ Ludzi którzy przerobili mroczny świat Warhamerra na tę kolorową bajeczkę WHO powinno się powystrzelać.

Chodzilo mi bardziej o system rozgrywki a nie o poziom brutalnosci w grze, co mam nadzieje ,ze bedzie odpowiednio zbilansowane  8)

41 milenium jest pograzone w brutalnych wojnach i takiego klimatu sie chce spodziewc  :D

Quote from: jokero on October 08, 2010, 10:06:50 PM

Udezajace podobienstwo do Wara, w sumie mnie to nawet cieszy  ;D

Oby nie ;/ Ludzi którzy przerobili mroczny świat Warhamerra na tę kolorową bajeczkę WHO powinno się powystrzelać.

Sorry ale miałeś okazje zobaczyć coś poza pierwszym tirem?

Poza tym czego się spodziewałeś? Niszowej gry dla 21+??

Sorry ale miałeś okazje zobaczyć coś poza pierwszym tirem?

Poza tym czego się spodziewałeś? Niszowej gry dla 21+??

Grałem z Wami do Rank 40 (RR 3x chyba, nie pamiętam) więc miałem okazję nieco zobaczyć. Dużo lepiej nie było. Co do samej gry to chyba lepiej by wyszli na niszowej, patrząc na to jaki wielki "sukces" ten tytuł osiągnał  ::)

Znaczy - wolałbyś WH40K zrobionego w stylu WoW'a? Bo jakby nie patrzeć na statystyki to WoW ten wielki sukces osiągnął :P

Znaczy - wolałbyś WH40K zrobionego w stylu WoW'a? Bo jakby nie patrzeć na statystyki to WoW ten wielki sukces osiągnął :P

Chciałbym WH40K zrobionego w stylu WH40k :P, chociaż teraz jak o tym wspomniałeś nie mogę wyrzucić z wyobraźni obrazu WoWowskich gnomów w zbrojach terminatorów ;)

WH40K MMO -> R.I.P.

http://www.escapistmagazine.com/news/view/116567-THQ-Downgrades-Warhammer-40K-MMO

No to może innym razem...

Może kupią koreańce i zrobią w końcu to MMO

No to może innym razem...

Za jakieś 40 tysięcy lat ;)

No to próbujemy jeszcze raz. Może dla odmiany tym razem z sensem, z głową i udanie?

http://www.mmorpg.com/gamelist.cfm/game/954/feature/7493/Warhammer-40000-Eternal-Crusade-There-Is-Only-WAR.html

http://www.rockpapershotgun.com/2013/06/13/interview-behaviour-on-warhammer-40k-eternal-crusade/

Byłaby to rzeczywiście miła odmiana. Jak będzie, czas pokaże.

A Dark Millennium jako singlówka w ogóle powstanie, czy projekt upadł całkowicie?

Chyba zdechł razem z THQ. W każdym razie nigdzie nie pojawiło się ani słowa o tym, że ktokolwiek to przejął i kontynuuje.

Skopiowane z 40k-universe:

"Świat gry pokazany z trzeciej osoby, z za ramienia (coś na kształt Space Marine, a szkoda bo zanim wyjdzie pewnie będę miał Oculus Rifta i wolałbym patrzeć z oczu) gdzie będziemy strzelać oraz brać udział w brutalnej walce wręcz z róznymi fatality
- Wojna będzie się toczyć o władzę nad planetą, która będzie światem online bez względu na to, czy jesteśmy zalogowani czy nie. Los planety będzie spoczywał wyłącznie w rękach graczy ( i tu włącza się moja wyobraźnia i doświadczenie w grze Battleground Europe, przy której spędziłem najlepszy czas przed komputerem i to przez wiele lat, dla pozostałych graczy pewnie najtrafniejszym porównaniem będzie Planet Side 2)
 - Stań się wojownikiem jednej z czterech początkowych frakcji, każda unikalna i wroga wobec pozostałych: Space Marines, Chaos Space Marines, Orkowie i Eldarzy. [gdzie biedna gwardia ]
 - Bierz udział w prawdziwie globalnych konfliktach, na których walczyć o terytoria i surowce będzie równolegle tysiące graczy.
 - Wsiadaj do Rhinosa, Predatora, Ork Battlewagoona i innych pojazdów z 41ego tysiąclecia
 - Przedzieraj się przez naprawdę trudne wyzwania, wraz ze swoim braćmi i nigdy nie przeżyj tego samego doświadczenia dwa razy
 - Zdobądź prawo do dostosowania sprzętu według własnego uznania w bogatym świecie Warhammera 40000
 - Utwórz Battle Squad z przyjaciółmi i przygotuj się na konflikt bezpiecznie na statku kosmicznym po czym spadnijcie razem na planecie w Drop Podzie szukając chwały."

http://www.40k-universe.pl/2013/06/11/eternal-crusade/

Wywiad z szefem studio:

http://www.dualshockers.com/2013/06/14/interview-warhammer-40000-eternal-crusades-miguel-caron-shares-his-vision-for-a-next-gen-mmorpg/

Szkoda że dopiero za dwa lata, niemniej na bank zagram.

p.s jakby ktoś chciał zagrać w WH 40k: Space Marine to zapraszam do kontaktu, gierka stara ale całkiem niezła.

Cały czas planuję odświeżyć sobie Space marinsa.
BG odpalają się w miarę często?

Sam miałem jakieś pół roku przerwy więc do końca nie wiem, dziś po pierwszym odpaleniu gry bez problemu dołączyłem do kilku gier, zarówno w trybie versus jak i exterminatus (na mapach z podstawki  i Chaos Unleashed).

Skopiowałem wywiad - jak co mozna go znaleźć tu:
http://www.40k-universe.pl/2013/06/26/eternal-crusade-wywiad-specjalnie-dla-40k-universe/


Eternal Crusade – Wywiad specjalnie dla 40k-Universe
 

Niedawno pojawiła się informacja o Eternal Crusade, nowym projekcie MMO w świecie Warhammera 40000 o czym możecie przeczytać tutaj.
 
Na szczęście dla nas w tym czasie mieliśmy kilka wydarzeń typu Targi gier itp, dlatego też pojawiło się w sieci kilka wywiadów.
 
Wpadłem na pomysł co by, nie tyle któryś przetłumaczyć, ale samemu napisać do twórców i poprosić o wywiad. Wyjaśniając kilka nieścisłości, które znalazłem przeszukując odmęty sieci.
 Na szczęście dla mnie okazało się, że ekipa BHVR to chyba najbardziej otwarci twórcy gier jakich widział świat komercyjnych gier. Poziom ich otwartości może się równać tylko twórcom gier typu Indie, taki powiew świeżości.
 Po pierwsze wygląda na to, że chyba wszyscy programiści, projektanci i sam szef nałogowo grają w czterdziestkę przez co pewnie mają dość polityki zamkniętych drzwi.
 
No to do wywiadu.
 1. Wyczytałem w sieci, że oprócz Eldarów, Orków będziemy mieli do dyspozycji Dark Angelsów i Iron Warriorsów. Jako gracz DA jestem tym zachwycony, ale czy decydowanie się na zawarcie tylko jednego zakonu dla SM i CSM?
 
Tak dokładnie to każda fakcja będzie miała kilka zakonów/światostatków/klanów itd w dniu premiery, Mroczne Anioły i Iron Warriorsi posłyżyły jedynie jako przykład i był pierwszymi ogłoszonymi. W ciągu kilku najbliższych tygodni zamieścimy na naszej stronie więcej informacji dotyczących dostępnych zakonów.
 
2. Czytając napotkane informacje w sieci i w waszym newsleterze, doszedłem do wniosku, że wszystko wskazuje na to, że EC będzie raczej MMOTPSem z elementami RPG, a nie typowym MMORPG. Czy gra będzie bardziej jak Planetside/SpaceMarine, czy jednak kolejnym klonem WOW?
 
TAK! Pomimo, że kochamy klasyki, Eternal Crusade będzie zdecydowanie bardziej przypominał mieszankę Eve Online i Planetside 1/2.
 
3. Wyczytałem w sieci, że żeby grać Ork Boysem nie trzeba płacić za grę. Jeśli dobrze to zrozumiałem jeśli chcesz awansować na Orkowego Noba będziesz musiał przejść na tryb płatny. Czy to jest opcja tylko dla orków czy też granie Zwiadowcą Space Marine też będzie darmowe?
 
W tej chwili plan zakłada tylko Orków, którzy będą mieli obie opcje, Premium i Darmową. Ponieważ uważamy, że opcja darmowa to świetny sposób na zachęcenie ludzi do spróbowania gry. Jesteśmy bardzo podekscytowani faktem, że może to potencjalnie pomóc stworzyć klimat 40tkowy dla wszystkich frakcji. Orkowie będą wielką hordą,a Space Marines będą mieli to uczucie jakie ma się tylko w okrążeniu walcząc dzielnie do ostatniego.
 
4. Pojawiają się informacje, że będziemy walczyć o kontrolę nad planetami w 3 miesięcznych kampaniach, gdzie będziemy mieć zwycięzcę danej planety. Planujecie dać graczom osobiste i globalne nagrody za te planety? Np badge of honor za walkę na planecie Marneus III i inną za podbicie całego układu planetarnego, a dla frakcji milion punktór rekwizycji przy najstępnej planecie?
 
Pełna mechanika kampanii jest ciągle w fazie opracowywania – nie chcemy jeszcze finalizować rzeczy, która będzie zależna od akcji dziesiątek tysięci graczy zanim w ogóle publicznie pokażemy jak wygląda sama walka. Jednakże, napewno będziemy mieli kampanie, które w większości przypadków będą krótsze niż 3 miesiące i raczej na skalę kontynentalną, a nie planetarną.
 
Jeśli chodzi o nagrody, to trafiłeś dokładnie w nasze zamiary. Planujemy zwrócić uwagę na bohaterów wojennych i sprawić żeby poczuli się, że osiągneli coś unikalnego czego nieda się zrobić ponownie.
 
5. Jeszcze jedno pytanie dotyczące planet. Czy to zawsze będą nowe planety, czy może będzie możliwość odzyskania raz utraconych planet?
 
Jak powyżej, ciągle za wcześniej na finalne decyzje. W tej chwili planujemy możliwość walki o te same terytoria w nowych kampaniach.
 
6. Wiemy, że galaktyka jest pełna starożytnej i zapomnianej technologii, relikwii, STC i innych błogosławieństw Omnisiah. Czy bedziemy mieć możliwość wejścia w posiadania unikalnych przedmiotów np „Gniewu Murneusa”, który będzie trochę lepszym Storm Bolterem, ale będzie całkowicie unikalny w sensie, że tylko jedna osoba będzie miała ten konretny relikt i nikt inny. Będą inne unikalne Storm Boltery, ale tylko jeden „Gniew Murneusa”, lub może gracze sami będą mogli nazywać/zmieniać swoje relikwie?
 
W tej chwili badamy system taki jak ten!
 
7. Wiemy, że zaczynamy grę na statku kosmicznym, gdzie będziemy mogli utrzymywać/dekorować nasz „dom”. Co jest świetnym pomysłem, pozwolić graczą na posiadanie czegoś swojego w ciągle zmieniającym się świecie, gdzie trwa totalna destrukcja. Jestem ciekaw szczegółów, czy jeśli zaczniemy jako pojedynczy gracz, dostaniemy celę na jakimś większym krążowniku, czy może swój własny statek na własność, a jeśli zdecydujemy się na dołączenie do oddziału to wskoczymy na większy statek? Zakładam podobną sytuację dla Eldarów, CSM i Orkowych wraków.
 
Player Housing to kolejny system ciągle w fazie opracowywania teoretycznego, ale próbując wpasować się w klimat 40tkowy, pojedynczy Kosmiczny Marine (dla przykładu) dostanie raczej swwoją małą celę, a nie swój własny statek, będziesz potrzebował większej struktury społecznej dla większego statku.
 
8. Wiemy, że jeśli będziemy wypełniać misję stworzone przez swoich przełożonych to będziemy dostawać więcej XP. To jest świetny pomysł, ale moim największym zmartwieniem jest to do czego w świecie gdzie „Jest tylko wojna” potrzebujemy XP? Czy będzie to bardziej na zasadzie odblokowania nowych broni i specjalizacji, stając się np Dewastatorem, albo Kapelanem Śledczym, z unikalnym uzbrojeniem i mocami. W gruncie rzeczy zmieniając tylko twój styl gry, w przeciwieństwie do większości MMO, gdzie twój poziom jest zasadniczo wskaźnikiem jakiego potworka możesz bić, lub do jakiej lokacji wejść?
 
XP został zaprojektowany właśnie tak jak to opisałeś – oczywiście będzie małe zwiększenie mocy przez postęp i dozbrajanie się, jednak większość będzie się opierała na powiększeniu taktycznych opcji i bardziej się specjalizując. Eternal Crusade to głównie gra PvP i sądzimy, że duże różnice w poziomach siły i poziomy źle pasują do takiego środowiska.
 
9. Przeczytałem, że planujecie wydać grę wciągu 24ech miesięcy i rozpocząć Open Betę w ciągu 18u miesięcy. Trochę napięty grafik, jak długo już przygotowujecie tą grę w tajemnicy?
 
Pracujemy nad tym już od jakichś 9ciu miesięcy. Jako, że jest to system gry oparty jest na graczach to chcielibyśmy jak najszybciej dać ją w ich ręce.
 
-Brent, Lead Designer
 
No cóż to tyle. Jeśli nasuwają wam się jakieś pytania wpiszcie w komentarzach, nie wiem wszystkiego ale trochę już się naczytałem więc postaram się odpowiedzieć, a jak się nazbiera kupka to może znowu wypytamy Devsów. Tyle, że nie chciałbym tego robić za często, bo zamiast robić grę to będą odpisywać na maile

Emperor protects

Do wydania gry jeszcze prawie 40000 lat, ale devsi podgrzewają atmosferę już teraz:

"Space Marine Chapters participating in the crusade include the proud Ultramarines, noble Blood Angels, ferocious Space Wolves and mysterious Dark Angels."

[cytat za http://www.mmorpg.com/gamelist.cfm/game/954/feature/7580/Warhammer-40000-Eternal-Crusade-A-Picture-is-Worth-40000-Words.html]

Miałem wprawdzie nadzieję, że do startowej listy załapią się Black Templars, ale nic to. Anyway, widze gigantyczny rynek estetycznych mikrotransakcji (skinpacki dla innych chapterów, ozdóbki do pancerzy itp.). GW pewnie też widzi.

Swoją droga jestem ciekaw czy w toku rozwoju tej gry (jeżeli wypali) dodadzą inne frakcje np Gwardię Imperialną, fajnie by się grało takim Kasrkinem czy Inżynierem (rozpylić gaz i dobrać się do wroga ze strzelbą ;D). Wielka szkoda że oprócz wymienionych wyżej Black Templarsów nie planują Salamander (najbardziej zasługiwaliby na miano "noble", w dodatku ich pociąg do broni zapalającej, tylko tworzenie postaci u nich wyglądałoby pewnie nieciekawie). Jakiś czas temu myślałem jakby wyglądała gra  gwardią w świecie gdzie przeciętny gwardzista nie miałby szans z przeciętnym wojownikiem chaosu czy space marinem (zakładając że nie zrobią frakcji rodem z Winter Assaulta czyli Order vs Destruction).

Serwis Mmovault zamieścił artykuł nt Eternal Crusade:
http://mmovault.pl/news/3486/pelny-faq-na-temat-warhammer-40-000-eternal-crusade

No jedno jest pewne: w tej chwili to jedyna gra, na którą oczekuję.

Na przestrzeni prawie stu pytań ekipa Behaviour zdradziła następujące fakty:
 •pierwsza prezentacja systemu walki powinna pojawić się w przyszłym miesiącu
•beta testy rozpoczną się nie wcześniej niż na początku 2015 roku
•wszystkie klasy Chaosu będą miały dostęp do mutacji i darów Chaosu, na które zapracujemy na polu walki
•cztery dostępne biosfery: pustynia, dżungla, arktyka, trawiaste równiny; dodatkowe, dziwniej wyglądające strefy będą dostępne w tzw. Underworldach
•gildie otrzymają własny statek kosmiczny
•być możemy wcielimy się w Szarych Rycerzy, ale raczej dopiero po premierze gry
•dostępny świat jest o wiele większy niż ten w Skyrimie czy Planetside 2 (wow!)
•dostaniemy rozbudowany system modyfikacji uzbrojenia, a także sporo kosmetycznych opcji dla naszych postaci
•gra jest budowana raczej wokół starć grupowych, a nie pojedynków 1 na 1
•Dreadnaughty dostaniemy dopiero po premierze (nieeeeeeeeeeeeeeee......)
•ekipa Behaviour bada możliwość implementacji walk w powietrzu; walki na morzu wykluczone
•będą achievmenty (m.in. za eksplorację mapy)
•armie będą składać się TYLKO z graczy; grupki NPC-ów będą służyć jako strażnicy w warowniach, obozach, etc.
•instancje w grze nazywają się Underworld i są inspirowane takimi grami jak Left 4 Dead, Diablo, Torchlight, Spelunky; będą one skupione na kooperacyjnych starciach PvE
•będzie można niszczyć niektóre elementy baz np. bramy czy fragmenty ścian
•będzie cykl dnia/nocy, ale nie na podstawie rzeczywistej pory dnia
•będzie można grać kobietą/mężczyzną, ale jest to związane z uniwersum gry czyli -  grasz Eldarami - masz wybór, grasz Kosmicznymi Marines - możesz bawić się tylko jako facet
•otwarte beta testy pod koniec 2015 roku (czyli pewnie tuż przed premierą gry)
•nie zabraknie mocy Psykerów
•mapy będą duże; NAPRAWDĘ duże
 
Ufff, trochę się tego uzbierało, a to przecież nie wszystkie szczegóły i szczególiki, które ujawniło studio Behaviour. Po te zapraszam wprost do źródełka.

Premiera Warhammer 40.000: Eternal Crusade jest planowana na końcówkę 2015 roku.

Fajno. Dzięki.

Zapodaj jeszcze jakiś link do tego źródełka.

Fajno. Dzięki.

Zapodaj jeszcze jakiś link do tego źródełka.

http://gamezilla.komputerswiat.pl/newsy/2013/43/wyplynelo-sporo-nowych-informacji-o-warhammer-40000-eternal-crusade

Na końcu jest oryginalne źródło;

Już prawie zapomniałem:

http://www.40k-universe.pl/2013/11/16/jest-pierwszy-game-play-z-eternal-crusade/

co prawda szału nie ma ale zawsze coś...

Ech.. liczyłem na mmo w uniwersum 40k, ale chyba szybciej dostanę emeryturę. Już mi się książki kończą :P

MMO nie ma, miało być, ale nie będzie :P
Filmik już od pewnego czasu w sieci i wygląda na to, że będzie to po prostu Space Marine w wersji na bardzo wielu graczy ;) Nie mam nic przeciwko, oby tylko nic nie cięło i było interesujące.

Ech.. liczyłem na mmo w uniwersum 40k, ale chyba szybciej dostanę emeryturę. Już mi się książki kończą :P

Ja przeszedłem już na angielskie wydania - trochę ciężko ale zawsze język się rozbuduje :)
A opcja Space Marine po sieci tez mi się podoba.

Ja przeszedłem już na angielskie wydania - trochę ciężko ale zawsze język się rozbuduje :)
A opcja Space Marine po sieci tez mi się podoba.

Jakbyś czytał wersje Copernicusa to bys z pocałowaniem ręki czytał angielskie wersje. Szkoda, ze BL poleciała w kulki i zabrała prawa do tłumaczeń :( Fabryka Słów dawała rade.

Quote from: Rawne on December 04, 2013, 08:07:44 AM

Ja przeszedłem już na angielskie wydania - trochę ciężko ale zawsze język się rozbuduje :)
A opcja Space Marine po sieci tez mi się podoba.

Jakbyś czytał wersje Copernicusa to bys z pocałowaniem ręki czytał angielskie wersje. Szkoda, ze BL poleciała w kulki i zabrała prawa do tłumaczeń :( Fabryka Słów dawała rade.

Z wielkim bólem przeczytałem że BL wycofuje licencję na Fabryki - a Copernicusa nigdy nie czytałem - może i dobrze; A BL w kulki poleciała, bo tam gdzie BL ma w kraju swój oddział to dalej będzie tłumaczyć na inne języki - nie chcą tylko by zewnętrzne firmy tłumaczyły ich dzieła. Niemcy czy francuzi mają spokój - my bylibyśmy w raju gdyby BL otworzyła polski oddział, ale to się pewnie nie stanie;

Odnawiam temat.
Czym nie jest Eternal Crusade to już wszyscy wiemy.   ;)
Powiem wam czym jest  :) Dla mnie który poświęcił już grze sporo czasu i rozegrał wiele meczy jest przyjemną budżetową strzelanką on-line na wiele wiele osób, nawet 60, która przeszła 2 tygodnie temu na Free to Play. Dużo myślenia strategicznego, na pewno więcej niż w grach od Dice, gdzie każdy sobie, bardzo fajne community, prawie zero flameu, mniej zręcznościowa niż wiele innych tego typu gier.
Założyłem oddział Twierdzy po stronie Chaosu, proszę poszukać mnie albo na Steam pod nickiem Zaan, lub w grze jako deafener. Jak to zawiedzie to dajcie znać na forum jak ktoś ma ochotę trochę pograć w miłym towarzystwie pod sztandarem Twierdzy  :)