Można zorganizować któregoś dnia kolejną bitwę z serii Twierdza vs Dark Stronghold .
Poczuliście siłę to kozaczycie
2 vs 12 to raczej najazd Hunów by był
Nie wiem jak Ty się tych 12 doliczyłeś, zwykle gramy w 5-6 osób, co do siły to proszę Cię...nie pisze nic o freepach i dysproporcji sił na Etten bo nie mam zwyczaju narzekać, grałem freepem i wiem na co się pisałem startując creepa, ale dla Twojej wiadomości, biegając na dwóch defilerów i trzy wargi spotykamy notorycznie jednego guardiana którego ulubioną rozrywką jest pulowanie całych keepów, gdy staramy się go ubić trwa to zwykle kilka minut, po entym razie wyleczenia się przez niego na full morale z ~5k, po 5 minutach walki i pompowania każdego z dostepnych hili w warga albo siebie zależnie od tego kogo z nas wspomniany guardian targetuje wreszcie pada, zwykle dlatego że kończy mu się power albo... ucieka, względnie my dajemy za wygraną, dwa burgi jeśli dopadną któregoś z nas 100m od grupy robią taką sieczkę że po dotarciu na miejsce reszty z nas oglądamy tylko orcze/wilcze zwłoki, bleedy/doty wardena który wie co robi i ma dobrą rotacje (szczęściem spotkałem może dwóch takich na etten do tej pory) są nie do wyleczenia przez defilera, minstrele którzy uderzają po 10k+ zakładając do tego mega slow'a/stunując co chwile to temat rzeka, kapitan - selfbubble, last stand, heale które są w stanie utrzymać przy życiu cały team (dla porównania defiler ma problem z utrzymaniem przy życiu jednego creepa gdy dostanie się na rata) jest kolejnym przykładem wyższości freepów (Wl nie ma możliwości zabańkowania samego siebie), w miarę dobrym miejscu jest teraz względem creepów champion (dps nie powala, zero skili typu self heal, względnie nic co wpływa na końcowy wynik walki), hunter (o ile nie makruje), lm (nie robi nic czego nie był wstanie zrobić przed HD, doty mogli by mu trochę obciąć co prawda ale ogólnie nie jest źle) i może rk (dps kosmiczny, reszta patrz lm). Jeśli spotykamy grupę freepó to w moim odczuciu wygrywamy tylko dlatego iż komunikujemy się aktywnie na ts, targetujemy rata itp, w takiej niezrzeszonej przypadkowej bandzie trudno o taką współprace.
W Twierdzy jest więcej freepów niż dwóch, teraz to Ty przesadzasz (Milo, Ty, Ez, Z nowych nabytków Jarek, może Huriel chciała by Was wspomóc, ktoś z tych którzy niedawno wbili 95 wspominał coś iż chciał by odwiedzić Etten, Kecaj pewnie chętnie zagrał by po Waszej stronie). Zresztą to tylko propozycja, nie będzie chętnych trudno, mi chodziło tylko o dobrą zabawę, nie o to żeby Was farmić dlatego dobrali byśmy skład w miarę wyrównany, jeśli mnie pamięć nie myli w ostatniej takiej bitwie (w której walczyłem po stronie freepów) creepy zmiotły Twierdze 3 do 1 i jakoś nikt nie narzekał, wszyscy raczej chwalili sobie wieczór..