Title: wścibskie pytanie Post by: Kelran on September 07, 2012, 03:07:20 PM Hey,
Pytanie z czystej ciekawości. Jeśli o mnie chodzi, to z jedynką spędziłem sporo czasu, najwięcej na pvp. Fabułę (podstawka + dodatki) przeszedłem jedną postacią. A na GW2 czekałem od momentu pierwszych zapowiedzi:) Póki co gra mi się wyśmienicie- mimo, iż trochę się zawiodłem (ale to raczej z powodu zbyt wysokich oczekiwań). Title: Re: wścibskie pytanie Post by: Maet on September 07, 2012, 03:37:01 PM Jakoś dwa czy trzy miesiące temu odpaliłem triala jedynki. 5 minut pooglądałem i quit. Liczę to jako "nie".
Title: Re: wścibskie pytanie Post by: Aic on September 07, 2012, 04:03:05 PM Ja się własnie myślę, żeby zabrać za jedynke pod względem fabularnym tylko i wyłącznie i żeby zobaczyć jak lokacje się pozmieniały :)
Title: Re: wścibskie pytanie Post by: Eor (Czarny) on September 07, 2012, 07:09:21 PM Hehe ... moje pierwsze mmo :) Podstawka + wszystkie dodatki. 2 główne postacie - Elementalista i Mnich - cała fabuła i większość tego co można było zrobić. Derwisz w Nightfall oraz mały Łowca w Factions, którego nie dokończyłem bo nie lubię chińskopodobnych klimatów.
Title: Re: wścibskie pytanie Post by: Elk on September 08, 2012, 10:09:26 AM Sporo czasu z jedynką i dodatkami. Najpierw fabuła a później sporo w PvP w gildii [BUNY]. To wspólne planowanie buildów dla całego teamu i walki rankingowe - miło powspominać stare dobre czasy :)
Title: Re: wścibskie pytanie Post by: TobiAlex on September 08, 2012, 04:36:33 PM Hehe ... moje pierwsze mmo :) Podstawka + wszystkie dodatki. 2 główne postacie - Elementalista i Mnich - cała fabuła i większość tego co można było zrobić. Derwisz w Nightfall oraz mały Łowca w Factions, którego nie dokończyłem bo nie lubię chińskopodobnych klimatów. Gwoli ścisłości to jedynka nie jest grą mm. A co do tematu. Pomimo, że mam GW1 od dnia premiery (potem sprzedałem, potem ponownie kupiłem i tak kilka razy ;D to gry nigdy nie ukończyłem a 20lvl wbiłem parę dni temu tylko dlatego, że na gwał ;D próbuje odblokować parę rzeczy w HoM. Gameplay tej gry był (i jest) dla mnie nudny, stąd zawsze gra po paru minutach mnie nudziła. Do tego, nigdy nie trzeba było grać z innymi ludźmi (najpierw hanchemni, potem hero a teraz to nawet własne postaci można wykorzystywać jako hero). No ale tak naprawdę to corpg a nie mmo, a było dużo fajniejszych gier onlinowych z co-op'em. |