Blo
|
|
« on: April 13, 2010, 03:15:58 PM » |
|
Witam,
Przekopałem forum, jednak nie znalazłem informacji ani wskazówek które mogły by pomóc z rozwiązaniem zagwostki, w jakim kierunku lepiej pójść jubilerstwo czy gotowanie.
Która profesja jest bardziej lukratywna kucharz czy jubiler?
Przeglądając ilość crafterów w Twierdzy, prawie dwa razy więcej jest jubilerów, niż kucharzy. Zastanawiam się czy na wysokich poziomach nie ma zbyt dużej konkurencji pośród jubilerów, lub czy jest wystarczające zapotrzebowanie na jedzenie. Jednak takie informacje mogę uzyskać wyłącznie od doświadczonych postaci.
Dla rozważeń i ułatwienia, dodam fakt, że mój bardzo dobry znajomy jest zbrojmistrzem, mamy umowę wymiany recept i rud metali. Posiadam również alta Farmera, by zaopatrywał kucharza.
|
|
|
Huriel
|
|
« Reply #1 on: April 13, 2010, 03:19:34 PM » |
|
Co za problem, skoro na dobrą sprawę jeśli zostaniesz tinkerem, to masz obie profesje w zestawie?
Obie warto wymaksować, bo w tym momencie zarówno kucharz, jak i jubiler są zawodami, które przynoszą największe zyski.
|
|
|
Edhenor
|
|
« Reply #2 on: April 13, 2010, 04:04:51 PM » |
|
Z tym zarabianiem na craftowaniu to różnie jest Posiadam wszystkie profesje ale prawdę mówiąc jakoś wolę na czym innym zarabiać. Po zrobieniu max lev. najbardziej jednak chyba przydaje się kucharz, bo na jedzenie tak jak i realu zawsze jest zapotrzebowanie
|
|
|
Blo
|
|
« Reply #3 on: April 14, 2010, 11:46:23 AM » |
|
Jeśli zrozumiałem dobrze: Mogę rozwijać umięjętności w jubilerstwie i gotowaniu powyżej 3 tiar, niezależnie czy przynależe do gildii czy też nie?
Druga prośba, jeśli można prosić o wskazówkę, w jaki sposób najlepiej zarabiać pieniądzę. Nie chodzi mi o konkretne rozwiązania, bardziej o kierunek który warto porozgryzać np. spekulacje na aukcji, craft - jubiler/jedzenie itd.
|
|
|
Huriel
|
|
« Reply #4 on: April 14, 2010, 12:51:55 PM » |
|
Hmm, gdzies tu jest temat "Jak zarabiac golda w lotor". Szukajcie, a znajdziecie:)
|
|
|
Edhenor
|
|
« Reply #5 on: April 14, 2010, 12:54:38 PM » |
|
Jeżeli wybrałeś jako vocation "Tinker" to masz trzy zawody (professions): Jeweller - biżuteria i tokeny Prospector - kopiesz rudy metali Cook - żarcie:) Każdą z tych profesji możesz maksymalnie rozwinąć. Czyli do tieru 6. Jest tylko jeden mały problem - możesz należeć tylko do jednej gildii crafterskiej i co się z tym wiąże masz dostęp do recept gildiowych tylko z jednej profesji. W tym przypadku musisz zdecydować się czy chcesz należeć do gildii kucharzy czy jubilerów. Osobiście proponowałbym jubilerów bo będziesz miał dostęp do najciekawszej biżuterii. A jedzonko i tak wszędzie takie same:)
|
|
|
Blo
|
|
« Reply #6 on: April 15, 2010, 09:24:40 AM » |
|
Nie znałem mechaniki gry i wydawało mi się, że nie będę mógł rozwijać umiejętności, jeśli nie będę należał do gildii - to zostało wyjaśnione Druga sprawa, zarabianie golda -> aukcja + craft + próby spekulacji = DUŻO SILVER (przynajmniej na razie ) Dziękuje za odpowiedzi. Pogrzebie na forum by znaleźć ten temat jest tego tutaj naprawdę sporo - chyba, że ktoś szybciej wkleiłby link.
|
|
|
Edhenor
|
|
« Reply #7 on: April 15, 2010, 09:54:07 AM » |
|
Nie nastawiałbym się tak do końca na zarabianie na crafcie - oczywiście wiele wytworzonych przedmiotów można sprzedać za spore pieniądze ale: 1. przy obecnym systemie levelowania ( bardzo szybko) nie opłaca się kupować czegokolwiek na niższych lewelach. Są niezłe przedmioty za questy i z dropu. A i tak szybko się z nich wyrasta. 2. biżuterię opłaca się kupować dopiero na najwyższych levelach kiedy się posiada już dostęp do lorienowskiej lub conajmniej 60 lev( dawn rose). Choć i w tym przypadku jest masa biżu z questów przynajmniej tak samo dobrej lub lepszej. 3. w chwili obecnej moim zdaniem najszybciej zarabia się na skirmishach. 4. spekulować na AH można - ale czy warto? Jak dla mnie szkoda czasu
|
|
|
Nepher
|
|
« Reply #8 on: April 15, 2010, 10:01:36 AM » |
|
|
|
|
Bondur
|
|
« Reply #9 on: April 15, 2010, 11:13:30 AM » |
|
to może zaznaczyć, która część się sprawdza?
|
|
|
Gavras
|
|
« Reply #10 on: April 15, 2010, 12:07:01 PM » |
|
na czym na skirmishach się najlepiej zarabia?
|
|
|
Sayver
|
|
« Reply #11 on: April 15, 2010, 12:16:32 PM » |
|
scroll of empowerment, 1.900 markow, na ah ~9-15g
|
|
|
Blo
|
|
« Reply #12 on: April 15, 2010, 12:19:13 PM » |
|
1. Osobiście również zauważyłem, że się nie opłaca kupować ekwipunku - poza kilkoma wyjątkami, gracz wystawił przedmiot za wyjątkowo niską cenę, albo jest spora różnica w parametrach przedmiotów (def, dmg itd). Jeśli inni gracze są również szczęściarzami jak ja i dostają w prezencie całą nowiutką ciężką zbroje z dwoma mieczami od jednej przesympatycznej Klanowiczki (ukłony w stronę pani Amber) to aukcja faktycznie nie miała by sensu. Zauważyłem jednak, że przy odpowiednich bonusach przedmiotów magicznych (zielonych), schodzą one jak ciepłe bułki, przy średnim przebiciu x10 w porównaniu do sklepowego. Uwzględniając koszty AH i tak wychodzi się na tym nieźle do przodu przy niezłej zabawie.
2. Na obecną chwilę, bawię się biżuterią z pierwszego poziomu - dopiero w tym mam mistrzostwo i jest sens tworzenia na aukcje. Dobra biżu na początku dla alta to podstawa, a alty najczęściej mają osoby zamożne, dla których wydanie kilkudziesięciu srebra to żaden wydatek. Pierścienie z 1 poziomu, zeszły mi w ciągu 5-6h. Przekalkulowałem również, skup niezbędnych materiałów na aukcji i przetworzenie ich na biżu, by sprzedać. To jest faktycznie mało opłacalne, zyski są na poziomie 10-25%.
3. Odnośnie spekulacji na AH, to jest to w Lotrze już chyba największą frajda zaraz po mordowaniu mobków. Fakt, kilka razy się naciąłem i przedobrzyłem interes dokładając do niego, jednak tę naukę staram się robić na tanich przedmiotach. Jeśli mam do sprzedania kilkanaście lub więcej sztuk, a pojedyncze egzemplarze wystawione przez konkurentów, znacząco obniżają średnią cenę, to po prostu je skupuje, a następnie wystawiam ze swoimi - dzięki temu mogę spokojnie podbić cenę jednostkową i być nadal bardziej konkurencyjny niż Ci którzy wystawiają ich np. 100.
To są oczywiście moje subiektywne spostrzeżenia i jeśli któryś z doświadczonych graczy ma inne poglądy, bardzo chętnie z nimi się zapoznam i omówię.
|
|
|
Bursztynka
|
|
« Reply #13 on: April 15, 2010, 12:48:26 PM » |
|
Noszenie jak najmniej rzeczy w sakwach: - niskie koszty naprawy po walce - dużo miejsca na łupy
Zamawianie kilka dni wcześniej, rzeczy z kategorii- stale zużywane, łatwo craftowalne np. jedzenie, zwoje, tokeny, flaszki itp Wtedy robiąc dla siebie, ktoś ci "przy okazji" zrobi po cenie surowców.
|
|
|
Blo
|
|
« Reply #14 on: April 15, 2010, 01:08:12 PM » |
|
Czy wartość przedmiotu spada wraz ze spadkiem jego zniszczenia? Tzn., czy przedmiot np Miecz 80/80 będzie wart tyle samo w sklepie co już zużyty 40/80. Oczywiście, mogę to sprawdzić empirycznie w grze, ale to dopiero wieczorem, a pytania co do Lotr ciągle się pojawiają ...
|
|
|
|