Dwa słowa, chociaż dopiero wczoraj się zmusiłem żeby się zalogować AM.
Zmniejszony zasięg wymuszający podejście bliżej wroga, przy jednoczesnym zabraniu skilli ofensywnych (np silence) zrobił sporo. Do tego dochodzi ostre rozdzielenie leczenia od dps-u i zastąpienie fajnych skilli core jakimś badziewiem, a tych pierwszych władowanie w drzewka ofensywne.
To tak na start. Samo leczenie testowałem na mobkach w LV i szło całkiem nieźle, niestety przy wszystkich negatywnych komentarzach, jakoś nie mam chęci próbować się na rvr. A żę i heala jest mało a dps-u, w tym tanków w dps, jest dużo więcej, więc z łatwością stajesz się celem nr 1
a twój nick staje się rozpoznawalny.
Na koniec może taki mały szczegół z wczorajszych walk w Caledor.
Na 17 osób w alliance-wb był 1 WP i 6 tanków... w tym chyba 4 kotobsów.
Odnośnie ofensywy AM-a zapraszam Tarell... a heala osoby grające dłużej...