Jesli mam AP i widze, kto zaraz zbierze dmg to przede wszystkim Lambent Aura i w wypadku - ale tylko w tym wypadku - kiedy wiem, ze nie bede potrzebowal AP i mam ich wystarczajaco - Healing Energy. Ogolnie nie uwazam, zeby healing energy było swietnym skillem, zwazywszy na jego koszt wzgledem heala, dlatego nie uzywam go, gdy nie ma takiej potrzeby. Czasem ratuje nim komus tylek, bo ma tylko 1s casta (zaraz po nim leci Shield of Saphery). Drugi podstawowy skill to boon. Ogromny direct heal, niestety rzuca sie az 3s, dlatego praktycznie nie ma sensu leczyc nim kogos kto ma ponizej 20% hp i jest pod obstrzalem. Mozna go uzywac bardzo efektywnie na np. tanku (spamujemy nim caly czas) lub rzucajac na osoby z hp>50%. Zdarza mi sie uzywac boona na kims z full hp, ale widze ze zaraz zbierze burst dmg,np od WE. Do tego dochodzi jeszcze blessing of Isha, kiedy party wpadnie mi w AoE i shield of saphery, ktorego zastosowan jest multum.
Ogolnie ciekawia mnie wasze taktyki na WE (marudera mozna przbolec, tanka tym bardziej). Zaleznie od sytuacji:
a) WE wyskakuje mi za plecami - shield of saphery i jesli mam mozliwosc obrocenia to detaunt, jesli nie - Walk Between Worlds i kite bokiem po okregu, najlepiej wokol jakiejs przeszkody terenowej (wazne, zeby ani nie obracac sie plecami do WE, ani tym bardziej przodem, bo to bardzo spowalnia tempo poruszania sie). W czasie biegu Lambent Aura, ewentualnie jakis Morale. Mzona sprobowac rzucic Boona bedac pod ochrona shield of saphery i WBW, ale istnieje prawdopodobienstwo, ze skonczy sie to tragicznie. Bylbym zapomnial ;p detaunt rzucamy
mozliwie jak najszybciej. Dodatkowo sprawdza sie kite miedzy czlonkami teamu, bo WE sie na nich blokuje.
b)Widze podbiegajaca WE z daleka - HoTy, detaunt, ewentualnie zzeranie AP przed detauntem i to samo co w przypadku pierwszym. Chyba, ze odleglosc od WE pozwala nam na ucieczkę. Wtedy po prostu korzystam z tej sposobnosci.
Gra healerem wymaga odpowiedniego positioningu, ale nie chce mi sie opisywac moich przemyslen na ten temat
. Moze pozniej to zrobie. Niemniej jednak na scenario nasza rola zazwyczaj sprowadza sie do bezmyslnego healingu za plecami sojusznikow :/
Jesli ktos ma jakies cenne uwagi, doswiadczenia albo dostrzega w moim postepowaniu bledy to chetnie poczytam, co ma do napisania
PS Sorry, za wszystkie bledy, pisalem w pospiechu, nastepne posty beda na wyzszym poziomie