Musze przyznać, że przekopując się przez ten temat, wróciły trochę wspomnienia z WARka. Jak wiadomo, nie sama gra się liczy, ale ludzie z którymi grasz, tak więc widząc ilu z was (mówię tu o osobach, które jeszcze mogą mnie pamiętać
) jeszcze gra, bądź powróciło do gry (wiedziałem, że to zrobisz Inkwi
) sam nabrałem ochoty na to, żeby się w Altdorfie zjawić. W obecnej chwili nie wiem czy będzie to możliwe, ze względu na ograniczony czas na tego typu aktywności, a w czasie sesji, będzie go jeszcze mniej, ale być może pojawię się chociaż na te 14 dni, zobaczyć jak tam sobie wszyscy poczynacie
. O ile pojawienie się w grze jest problematyczne, o tyle (jak już pisałem Eldrichtowi) chętnie bym z wami kiedyś porozmawiał, więc jeśli namiary na mumble nie są tajemnicą państwową, bądź korzystacie czasem z venta Twierdzy, napiszcie mi PW, to się pojawię.
PS. Nie chciałem wam już spamować w temacie o regulaminie więc krótki komentarz tutaj.
Sytuacja z altami - podobało mi się zawsze rozwiązanie GR - 3 postaci, każda z innego archetypu, może weźcie to pod rozwagę.
Podstawowe zasady prawa które polecam stosować w stosunku do regulaminu:
lex retro non agit (Eldricht o niej wspomniał) - "prawo nie działa wstecz".
ignorantia iuris neminem excusat - "nieznajomość prawa nikogo nie tłumaczy".
Takie moje 3 grosze
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich Twierdzowiczów, którzy jeszcze pamiętają takiego nubka w różowych gatkach i z dużym toporem biegającego z futrzakiem (który przysparzał wiecej problemów niż było z niego pożytku, ale to drobiazg
).